Mój mąż miał romans i zostawił mnie dla kochanki. Jednym prostym ruchem sprawiłam, że pożałował swojej zdrady

Gdy związek wydaje się idealny, nie ma powodu, by podejrzewać partnera o niewierność. Bohaterka naszego dzisiejszego artykułu również tak myślała, dopóki nie odkryła bulwersującego romansu, który jej mąż miał za jej plecami, choć ich relacja pozornie układała się wspaniale. Zdradzona 35-letnia kobieta o imieniu Kelly napisała list do naszej redakcji, w którym podzieliła się swoją emocjonującą historią. Kobieta pozwoliła odejść swojemu zdradzającemu mężowi, ale jej sprytne zachowanie po ich rozstaniu doprowadziło do tego, że błagał ją o drugą szansę.

Kelly i Greg zawsze byli idealną parą.

Do naszej redakcji napisała 35-letnia Kelly. Jej historia jest niezwykła, ponieważ udowadnia, że nie można budować swojego szczęścia na popiołach zrujnowanej miłości innych ludzi.

Kobieta rozpoczęła swój list następująco: „Cześć, Jasna Strono! Jestem waszą oddaną fanką i uwielbiam czytać historie z życia innych ludzi. Czasami tak bardzo się z nimi utożsamiam, że zamieszczam swoje opinie i porady w komentarzach na waszej stronie. Jednak tym razem to ja chcę podzielić się własną historią, choć nigdy nie sądziłam, że moje życie w ciągu jednej chwili przybierze tak dramatyczny obrót”.

W dalszej części listu Kelly opowiedziała o swojej relacji z mężem Gregiem: „Mój mąż i ja rozstaliśmy się rok temu. Do tego czasu miałam wrażenie, że mogę pochwalić się idealnym związkiem i małżeństwem. Byliśmy razem przez 10 lat, zanim stało się to, co drastycznie zmieniło nasze życie. Mamy 2 córki, a 3 lata temu kupiliśmy własny duży dom. Był to wielki krok dla naszej rodziny i bardzo długo to świętowaliśmy. Wszystko układało się świetnie i nie mogłam uwierzyć, że może być jeszcze lepiej, ale z czasem nasze życie robiło się coraz piękniejsze. Nie spodziewałam się jednak, że to ostatnie chwile szczęścia przed moimi najtrudniejszymi dniami”.

Przez 2 ostatnie lata małżeństwa Kelly była szczęśliwsza niż kiedykolwiek.

Kelly kontynuowała swój list: „Ostatnie dwa lata mojego małżeństwa z Gregiem były najszczęśliwszym okresem w naszym życiu. Czułam się tak, jakbyśmy przeżywali drugi miesiąc miodowy, ponieważ uczucia między nami nagle się odświeżyły. Greg pałał do mnie miłością i namiętnością, a także poświęcał mi mnóstwo uwagi. Przynosił mi duże i małe prezenty, prawił mi komplementy, dosłownie zachowywał się tak, jakbyśmy byli nowożeńcami. Byłam najszczęśliwszą kobietą na Ziemi.

Zawsze mu ufałam, z całego serca. Oczywiście słyszałam tu i ówdzie rodzinne historie, że niewierni małżonkowie stają się najbardziej uważnymi partnerami we wszechświecie, a niektórzy z moich przyjaciół nawet prosili mnie, abym miała oko na mojego męża, ponieważ nagle zaczął przynosić mi mnóstwo kwiatów. Moja najlepsza przyjaciółka uznała to za sygnał ostrzegawczy. Powiedziała, że być może Greg ma romans i czuje się winny, dlatego się tak zachowuje.
Ja nie miałam jednak żadnego powodu, by podejrzewać mojego małżonka. Zawsze był kochający i troskliwy, ale w ciągu tych 2 lat jego uważność i miłość się podwoiły, co zwyczajnie było dla mnie cudowne”.

Kobieta dokonała szokującego odkrycia, które doprowadziło do natychmiastowego rozstania.

Kelly napisała: „Żyjąc w iluzji totalnego szczęścia i miłości, nie spodziewałam się, że w mojej rodzinie wydarzą się straszne rzeczy. Wyobraźcie sobie mój szok i frustrację, gdy pewnego dnia dostałam telefon od jakiejś nieznanej mi kobiety. Robiłam pranie i rozmawiałam z mamą przez telefon, kiedy nagle zobaczyłam połączenie przychodzące na drugiej linii.
Odebrałam, choć był to nieznany mi numer, ale natychmiast tego pożałowałam. Dzwoniła do mnie kobieta, która bardzo płakała. Szlochała tak histerycznie, że ledwo mogłam zrozumieć, o czym mówi. Kiedy w końcu wzięła się w garść i trochę uspokoiła, powiedziała mi, że ma na imię Emily, ma 28 lat i jest zakochana w Gregu.

Myślałam, że to jakiś kiepski żart, więc próbowałem zakończyć tę głupią rozmowę tak szybko, jak tylko mogłam. Ale wtedy usłyszałam coś, co sprawiło, że zaniemówiłam. Oznajmiła mi, że jest w ciąży, a mój mąż jest ojcem tego dziecka. Przysięgła, że zrobi wszystko, aby Greg był z nią i dzieckiem na stałe. Powiedziała, że muszę zrezygnować z naszego małżeństwa i pozwolić mu odejść.

Miałam złamane serce. Byłam załamana i płakałam prawie tak mocno, jak ta kobieta na początku naszej rozmowy. Nie mogłam się doczekać, aż Greg wróci do domu. Byłam niespokojna i chciałam, żeby powiedział mi, że to wszystko było kłamstwem. Kiedy jednak przyszedł z pracy i porozmawialiśmy, natychmiast wyznał mi, że to wszystko prawda. Powiedział, że Emily była jego kochanką przez ponad 2 lata i wyznał, że ją kocha.
Twierdził, że chciał mi wszystko powiedzieć, zanim zadzwoni Emily, ale przez cały ten czas bał się, że to mnie zniszczy. I tak też się stało. Nie pozwoliłam jednak, żeby był świadkiem mojego cierpienia. Zdecydowałam, że zagram w inną grę”.

Sprytne zachowanie Kelly sprawiło, że jej mąż poważnie pożałował swojej niewierności.

Kelly wyjawiła: „Byłam zraniona i cierpiałam w tajemnicy, ale moja duma zawsze była moją najdroższą wartością. Greg przeniósł się do Emily tydzień później. Zadzwonił do mnie 2 tygodnie po wyprowadzce i zapytał, czy mógłby odwiedzić nasze córki, na co oczywiście się zgodziłam, ponieważ dziewczynki za nim tęskniły. Postanowiłam być jego opoką nawet w separacji.

Upewniłam się, że nasze córki nie odmówią mu spotkania. Starałam się nie psuć jego wizerunku w ich oczach i cały czas mówiłam im, jak je kocha i jakim jest wspaniałym tatą. Bardzo tęskniłam za Gregiem, ale nigdy nie straciłam godności. Ilekroć przychodził do mojego domu, zawsze starałam się wyglądać tak pogodnie, jak tylko potrafiłam. Uśmiechałam się do niego i nigdy nie robiłam mu wyrzutów. Zachowywałam się tak, jakby nic się nie stało, aż w końcu pewnego dnia coś w nim pękło.

Przyszedł w odwiedziny i powiedział, że musimy porozmawiać. Wyznał, że nie jest szczęśliwy w swoim nowym związku już od pierwszego dnia, kiedy tylko wprowadził się do Emily. Twierdził, że tak naprawdę nigdy nie przestał mnie kochać. Przypomniał sobie, że byłam jedynym światłem, które towarzyszyło mu w najciemniejszych chwilach.

Powiedział, że Emily była taka inna i dzięki niej znów czuł się podekscytowany, ale to nie była miłość, a on bardzo się pomylił. Mówił, że wyobrażał sobie moją twarz, gdy tylko budził się rano i patrzył na osobę obok niego. W dodatku za każdym razem, gdy Emily go całowała, zamykał oczy, próbując wyobrazić sobie mój zapach.

Wysłuchałam go, a następnie poprosiłam, żeby sobie poszedł. Powiedziałam, że życzę mu szczęścia, ale żeby nigdy więcej się do mnie nie zbliżał. Teraz czuję ulgę, bo karma wróciła ze zdwojoną siłą. Greg jednak wciąż do mnie dzwoni i prosi o drugą szansę. Naprawdę nie wiem, co robić, ponieważ wierzę, że zdradzający mężowie nigdy się nie zmieniają. Z drugiej strony nauczka, którą mu dałam, mogła sprawić, że ponownie rozważył swoje poglądy na życie. Co powinnam zrobić?”

A oto historia mężczyzny, który zakończył 20-letnie małżeństwo, bo podczas kolacji na jaw wyszedł sekret jego żony. Pomimo tego, że byli szczęśliwym małżeństwem przez wiele lat, zrozpaczony mężczyzna do dziś nie może jej tego wybaczyć.