Mój pasierb chce ze mną zamieszkać, ale nie chce przestrzegać moich zasad

Olivia nigdy nie planowała dzielić domu z nastoletnim synem swojego męża. Ale gdy chłopak poprosił o możliwość zamieszkania, poczuła się zobowiązana. Zaakceptowała tę sytuację pod warunkiem przestrzegania pewnych zasad panujących w domu. Nie spodziewała się, jak szybko pojawią się napięcia i kłótnie, dlatego postanowiła zwrócić się do nas o radę.

Cześć, Jasna Strono!

Jestem w trudnej sytuacji. Chodzi o nastoletniego syna mojego męża z poprzedniego związku i naprawdę nie jestem pewna, czy postąpiłam właściwie. Nasza mieszana rodzina zwykle funkcjonuje bezproblemowo, ale niedawna sytuacja bardzo obciążyła nas emocjonalnie.

15-letni syn mojego męża musiał tymczasowo z nami zamieszkać, ponieważ jego mama jest w szpitalu. Jako że nie ma innej bliskiej rodziny, która mogłaby się nim zaopiekować, poprosił o zamieszkanie z nami. Nigdy mnie nie lubił, ale zgodziłam się, ponieważ jest częścią naszej rodziny. Chcę, by czuł się bezpiecznie i miał wsparcie, o ile będzie przestrzegał trzech prostych zasad. Ale ku mojemu zaskoczeniu wściekł się, uciekł, a później powiedział mojemu mężowi, że jestem niesprawiedliwa.

Reguły były takie:

1. Musi przez jakiś czas spać na kanapie, bo nie ma dla niego wolnego pokoju. Moje dwie córki dzielą jeden pokój, a ja i mój mąż zajmujemy drugi. Pokój gościnny zamienił się w pomieszczenie gospodarcze, więc najpierw musimy dokonać zmian. Nie ma więc wyjścia, w międzyczasie musi spać na kanapie.

2. Żadnego czasu przed ekranem po 21:30 i „godzina policyjna” o 21:00. Cenię sobie odpowiedni sen moich dzieci i ich bezpieczeństwo, więc musi przestrzegać tych samych zasad.

3. Zero wizyt przyjaciół. Mimo że chcę być gościnna, moje córki mogą czuć się nieswojo z nieznajomymi w naszym domu, a biorąc pod uwagę proces zmian, nie sądzę, by zapraszanie kumpli i koleżanek było dobrym pomysłem.

Nie przyjął tego dobrze. Wydawał się sfrustrowany i później podzielił się swoimi obawami z moim mężem, co doprowadziło do napiętej rozmowy. Teraz jestem rozdarta między utrzymywaniem pełnego szacunku gospodarstwa domowego a chęcią sprawienia, by mój pasierb czuł się komfortowo, bo i tak ma dość problemów na głowie.

Naprawdę chcę, by czuł się mile widziany i kochany, ale wierzę też, że ustalone przeze mnie granice są ważne dla dobra całej naszej rodziny. Wciąż jednak zastanawiam się — czy nie jestem czasem zbyt sztywna? Czy nie utrudniam mu życia, gdy przechodzi trudny okres?

Będę naprawdę wdzięczna za wszelkie wskazówki, jak poradzić sobie z tą sytuacją.

Olivia

Dziękujemy, Olivio, za podzielenie się z nami swoją historią. Nawigowanie w tak delikatnej sytuacji, zwłaszcza z udziałem nastolatka i przy zmieniającej się dynamice w rodzinie, nie jest łatwe. Mamy nadzieję, że nasze porady zapewnią ci jasność i będziesz wiedziała, jak iść do przodu.

Właściwa komunikacja

Przeprowadź spokojną i szczerą rozmowę z pasierbem na temat zasad panujących w domu i powodów ich wprowadzenia. Wyjaśnij, że wytyczne mają na celu zapewnienie równowagi i sprawiedliwości, a nie karanie lub wykluczanie go. Daj mu przestrzeń do wyrażenia swoich uczuć i bądź gotowa na przeanalizowanie kompromisów, które wspierają jego komfort, jednocześnie pamiętając o rutynie i obowiązkach rodziny.

Pójdź na ustępstwa.

Poszukaj wspólnej płaszczyzny porozumienia z pasierbem. Poinformuj go, że sytuacja z sofą jest tymczasowa i zaproś go do pomocy w przygotowaniu pokoju gościnnego, gdzie będzie miał bardziej prywatną przestrzeń. Możesz też zasugerować, by odwiedzał go jeden znajomy w danym momencie i tylko w określonych godzinach, po wcześniejszym uprzedzeniu. Elastyczność w niektórych obszarach może pomóc złagodzić przejście, zmniejszyć konflikty i pokazać, że jesteś otwarta na wspólne szukanie rozwiązań.

Rozważ zwrócenie się o pomoc do profesjonalisty.

Jeśli otwarte rozmowy nadal stanowią wyzwanie, warto zaangażować doradcę rodzinnego lub mediatora. Udział neutralnej strony trzeciej może zachęcić do bardziej konstruktywnego dialogu między tobą, twoim mężem i pasierbem. Dzięki temu wszyscy będą czuli się wysłuchani, a ich obawy zostaną rozpatrzone uczciwie i z troską.

Stwórz plan.

Musisz zrozumieć, że przeprowadzka to poważna zmiana dla nastolatka. Rozważ stworzenie planu stopniowego przejścia i adaptacji, dzięki któremu stopniowo wprowadzi się w obowiązki domowe i pozna oczekiwania. Może to ułatwić proces adaptacji i pomoże mu poczuć się bardziej akceptowanym i zaangażowanym w rodzinną rutynę.

Potwierdź swoje wsparcie.

Upewnij się, że twój pasierb rozumie, że nawet pomimo obowiązujących zasad naprawdę ci na nim zależy i chcesz, aby czuł się akceptowany i doceniany jako część rodziny. Poświęć czas na nawiązanie z nim kontaktu i zaoferuj wsparcie, które sprzyja zaufaniu i pogłębi waszą więź. Takie podejście sprawie, że poczuje się kochany i zmniejszy wszelkie uczucia niechęci lub wykluczenia.

W innej historii pewna dziewczyna posądziła swojego chłopaka o kradzież... i teraz jest mu winna przeprosiny. Przeczytajcie tutaj, jak ta sytuacja ewoluowała.