Mój syn odtrącił mnie, gdy najbardziej go potrzebowałam. Po tym wszystkim, co dla niego zrobiłam?

Gdy nasze dzieci odbiorą już wychowanie i stają się dorosłe, można oczekiwać w zamian pewnej hojności i wdzięczności. Jednak w wielu przypadkach młodzi decydują się na umieszczenie rodziców w domu opieki, gdzie mają spędzić jesień życia. Chociaż nie ma w tym nic złego, taki wybór często wywołuje poczucie winy i obustronny ból — dokładnie tak, jak w tej historii.

Mój syn powinien mnie wspierać.

Jedna z naszych czytelniczek postanowiła opowiedzieć swoją historię: „Wiele lat temu, w dniu ślubu naszego jedynego syna, podarowaliśmy mu dom. Niedawno mój mąż zmarł, a ja miałam nadzieję wprowadzić się do syna ze względu na moje problemy zdrowotne. Poza tym czułam się samotna.

Ale moja synowa narzekała: „Nie mamy dodatkowego pokoju”. Powiedziałam synowi: „Ona nie może decydować, czy tu zamieszkam. Tata kupił ten dom za nasze pieniądze, mam swoje prawa”. A syn na to: „Zawsze byłaś przy nas, wiem o tym, pamiętam. Ale po prostu nie mamy tu wystarczająco dużo miejsca”.

Chcieli mnie odesłać do domu opieki.

„Okazało się, że jedyny wolny pokój to pokój przeznaczony dla ich dziecka, które wkrótce się urodzi. Powiedziałam, że chętnie zatrzymam się w ich odnowionej piwnicy, ale odmówili, ponieważ ma to być pokój gier dla dzieci.

Wtedy synowa zasugerowała dom spokojnej starości. Obiecali, że za to zapłacą. Ale ja mam dopiero 60 lat! I wciąż jestem względnie zdrowa, pomijając moje chore kolana. Dom spokojnej starości to dla mnie bardzo odległa perspektywa. Po prostu nie wiem, co mam teraz robić”.

Dziękujemy, że się przed nami otworzyłaś! Mamy dla ciebie kilka wskazówek, które powinny okazać się pomocne w tej emocjonalnej sytuacji.

Następnym razem dobrze się zastanów nad swoimi słowami.

Musisz przemyśleć sposób, w jaki komunikujesz się ze swoim synem, zwłaszcza że według ciebie twoja synowa nie ma nic do powiedzenia. Ona jest jego żoną i musisz traktować ją z takim samym szacunkiem, jak każdego innego członka rodziny.

Nie możesz nakłaniać syna do swojej wizji.

Twój syn jest dorosłym mężczyzną i ma prawo odmówić. Musisz też zrozumieć, o co go prosisz. W gospodarstwie domowym pojawi się kolejna osoba, a to samo w sobie jest obciążające. Ponadto możesz potrzebować opieki, biorąc pod uwagę twoje problemy zdrowotne. Zajmowanie się tym wszystkim w połączeniu z wychowywaniem dzieci może doprowadzić do zbyt dużego chaosu.

Rozważ swoje możliwości.

Zastanów się nad innymi opcjami. Syn i synowa zaoferowali, że zapłacą za pobyt w domu opieki, gdzie poznasz nowych ludzi i złagodzisz swoją samotność. Co więcej, placówki i personel dobrze zadbają o twoje potrzeby zdrowotne. Natomiast jeśli zostaniesz z synem, możesz poczuć się jak ciężar, szczególnie gdy uświadomisz sobie, jak trudne może być zarządzanie domem z dziećmi.

Kiedy zostajesz rodzicem, spodziewasz się, że to właśnie twoi rodzice będą cię najbardziej wspierać. Ale czasem te oczekiwania biorą w łeb — i to oni stają się twoimi największymi krytykami. Jedna z czytelniczek Jasnej Strony, Gemma, podzieliła się swoją bolesną historią — jej własna matka zawstydziła ją publicznie, co doprowadziło Gemmę do trudnych decyzji.