Mój tata nie doceniał starań mamy, więc dałam mu nauczkę
Istnieje wiele sposobów, aby pokazać komuś, że jego zachowanie jest niewłaściwe, ale co jeśli ta osoba jest twoim tatą? Tutaj sprawy się komplikują, ponieważ w większości przypadków kochamy i szanujemy naszych ojców. Jednak członkowie rodziny mają pełne prawo do wskazywania destrukcyjnych zachowań, które negatywnie wpływają na gospodarstwo domowe. Zobaczmy, jak poradziła sobie z tą sytuacją pewna internautka.
Wiemy, że w podobnych sytuacjach rodziny zazwyczaj decydują się przemilczeć temat. Jednak ta młoda kobieta postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce, by dać ojcu do zrozumienia, że jego zachowanie krzywdzi rodzinę. Oto co pomyśleli o jej rozwiązaniu inni internauci:
- Do samego końca nawet nie zdawał sobie sprawy, że patrzy w lustro. Wtedy to w niego uderzyło ze zdwojoną siłą. Miejmy nadzieję, że się czegoś nauczy. Dobra robota z wymyśleniem metody, która wyjaśniła mu sytuację. © Neither-Entrance-208 / Reddit
- Zakładam, że nie wiedział, że się z niego nabijasz, ponieważ w jego mniemaniu wcale taki nie jest. Jest racjonalnym, spokojnym człowiekiem, który skarży się tylko wtedy, gdy coś jest wyjątkowo nie w porządku. Jest szanowany przez wszystkich, zwłaszcza dzieci. Założę się, że myślał: „Ha ha, moje dziecko robi próbę do szkolnego przedstawienia czy jakiejś innej dziecięcej sprawy”. Ktoś, kto ma wizję siebie tak różną od tego, kim naprawdę jest, może nie zdawać sobie sprawy z tego, że patrzy na własne odbicie. © FeuerroteZora / Reddit
- Jestem psychologiem. Większość ludzi nie dostrzega, jak ich zachowanie może być postrzegane przez innych, przynajmniej w niektórych aspektach. Mówiąc prościej, wszyscy mamy martwe pola w naszym obrazie siebie, czasami naprawdę duże, i to właśnie w tych martwych polach żyje wiele naszych mniej pożądanych cech. © DrKittyLovah / Reddit
- Myślę, że może ci się udać. Możesz przyznać: „Hej, tato, wiem, że prawdopodobnie zraniłam twoje uczucia i jest mi przykro. Oczywiście, że ciężko pracujesz i zapewniasz nam byt, doceniamy to, ale chcę, żebyś zobaczył, że twoje zachowanie rani uczucia mamy i szkodzi rodzinie”. Dla mnie fakt, że ucichł, zamiast wybuchnąć gniewem, świadczy, że jest nadzieja!
Jak wielu, WIELU mężczyzn w jego wieku, zmaga się z przetwarzaniem emocji, ale uznał, że czuje się bardziej zawstydzony/zraniony niż zły. Kluczem jest zrozumienie i wstrzymanie się z osądem, ponowne skoncentrowanie rozmowy nie tylko na jego bólu, ale na bólu wszystkich i ruszenie do przodu. To jest trudne, a ty jesteś dzieckiem — to nie jest twoja odpowiedzialność. Zawsze zadaję pytanie: „Chcesz wygrać czy chcesz mieć rację?” © Benevelot Ceasar / Reddit - Chcę tylko dodać, że polecam ci również prywatną rozmowę z mamą. Możesz powiedzieć coś w stylu: „Udając tatę, nie chodziło mi tylko o wskazanie jego złego zachowania wobec ciebie. Chciałam również zwrócić uwagę na to, jak wasze małżeństwo wpływa na całą rodzinę. Codzienne kłótnie i krzyki taty wpływają na wszystkich. Wszyscy to czujemy, kiedy zbliża się czas powrotu taty do domu i przygotowujemy się do wysłuchiwania, jak nasz tata jest niemiły dla naszej mamy. To, że nasz ojciec nie szanuje naszej matki, wpływa na nas wszystkich”. © excel_pager_420 / Reddit
- Jesteś niesamowita. Zmierzyłaś się z nim i zrobiłaś coś, by spróbować zmienić sytuację. Bądź taka, jaka jesteś, nie słuchaj gadania, że go nie szanujesz. Na szacunek trzeba sobie zasłużyć. Co więcej, zbyt długo zachowywał się jak klaun, by myśleć, że należy mu się jakikolwiek szacunek. A może uważa, że powinien dostać medal, bo sprowadził na świat dzieci i je żywi? To jego obowiązek. © SkyLightk23 / Reddit
Przeszukaliśmy internet, aby sprawdzić, co radzą specjaliści i jak możemy postępować z osobami, które nie dostrzegają swoich negatywnych zachowań:
- Przyznanie się do błędu jest niezwykle trudne: Po pierwsze, nikt nie jest idealny. Ktoś może upierać się, że ma rację, nawet gdy jej nie ma. Większość osób, które prezentują takie zachowanie, ma również kruche ego. Wierzą, że jeśli postawią na swoim i uprą się, że mają rację, mogą uchronić się przed konsekwencjami swoich błędnych działań, a nawet zmienić swoją wersję wydarzeń, aby uniknąć winy.
- Unikaj powtarzania kłótni: Jeśli ktoś nie przyjmuje odpowiedzialności za swoje czyny, musisz zmienić podejście lub odsunąć w czasie dyskusję o problemie. Upór sprawi tylko, że ktoś stanie się jeszcze bardziej zdeterminowany. Zamiast wygłaszać obserwacje na czyjś temat, lepiej przekazać swój punkt widzenia, mówiąc w pierwszej osobie, na przykład: „Jestem zakłopotany, kiedy przebywamy z moimi rodzicami i...” zamiast: „Jesteś niegrzeczny w stosunku do moich rodziców”.
- Przedstawienie problemu jako pytania: Może to sprawić, że druga osoba „obniży gardę” i stanie się bardziej skłonna do logicznego myślenia. Zamiast przedstawiać problem słowami: „Jesteś niegrzeczny i nie szanujesz mamy!” powiedz: „Czy nie uważasz, że to, co powiedziałeś do mamy, było niegrzeczne? Jak ty byś się poczuł, gdyby ona tak się do ciebie zwróciła?”
- Unikaj zdenerwowania: Obrona swoich poglądów w obliczu ciągłego sprzeciwu jest wyzwaniem. Jednak pokazując, że potrafisz kontrolować swoje emocje, dajesz dobry przykład drugiej osobie.
- Ustal granice: Kiedy żaden z powyższych sposobów nie działa, nadchodzi czas, by ustanowić granice. Oznacza to odłożenie dyskusji, dopóki druga osoba nie będzie skłonna do spokojnej i rozsądnej rozmowy.
Co byście zrobili na miejscu tej dziewczyny? Jak postępujecie z ludźmi, którzy nie potrafią przyznać się do błędu?