Moja córka zrobiła sobie ze mnie darmową gosposię, ale postawiłam ją do pionu

Rodzinne wakacje to czas pogłębienia więzi, relaksu i wspólnych doświadczeń. Zdarza się jednak, że oczekiwania są jednostronne. I co wtedy? Nasza czytelniczka czekała na swoją wymarzoną podróż do Azji, ale okazało się, że bliscy traktują ją bardziej jak gosposię niż współtowarzyszkę podróży. W miarę jak atmosfera gęstniała, musiała dokonać trudnego wyboru: postawić na pierwszym miejscu własne szczęście czy uniknąć konfliktu z córką.

Traktuj siebie priorytetowo bez poczucia winy.

To naturalne, że czujesz się winna, gdy ukochana osoba oskarża cię o samolubstwo, ale dbanie o siebie wcale nie jest egoistyczne. Ciężko pracowałaś, żeby móc wyjechać w podróż, i masz pełne prawo się tym cieszyć. Przypomnij sobie, że bycie babcią nie oznacza poświęcania własnego szczęścia i dobrostanu.

Jeśli twoja córka oczekiwała pomocy, powinna była wcześniej o tym z tobą porozmawiać. Nie pozwól, by poczucie winy zmusiło cię do zaakceptowania niesprawiedliwego traktowania.

Zaproponuj kompromis z myślą o przyszłości.

Jeśli chcesz uniknąć powtórzenia się tej nieprzyjemnej sytuacji, wyjdź z inicjatywą konsensusu dotyczącego przyszłych wyjazdów. Możesz zgodzić się pomóc przy dzieciach przez kilka godzin dziennie, ale podkreśl, że chcesz mieć czas na samodzielne zwiedzanie. Lub, jeśli potrzebują opieki nad dziećmi, powinni zatrudnić nianię lub opiekunkę, zamiast zakładać, że ty to zrobisz.

W ten sposób obie strony otrzymają to, czego potrzebują, bez tworzenia konfliktów. Ustalenie oczekiwań na samym początku zapobiega nieporozumieniom.

Zastanów się nad swoją relacją z córką.

Sytuacja ta może być oznaką głębszych problemów. Czy ona często traktuje twoją pomoc jako coś oczywistego? Czy szanuje twój czas osobisty?

Jeśli nie jest to pierwszy raz, gdy zdarza się coś takiego, być może warto zająć się ogólną dynamiką waszej relacji. Dzięki rozpoznaniu wzorców będziesz wiedziała, jak podejść do przyszłych interakcji.

Daj sobie czas i przestrzeń.

Może się okazać, że nie będziesz w stanie rozwiązać wszystkich problemów od razu. Nie martw się z tego powodu, bo to zupełnie normalne. Poświęć trochę czasu na oderwanie się od centrum wydarzeń, zanim podejmiesz jakiekolwiek ważne decyzje lub przeprowadzisz trudne rozmowy. Dystans może pomóc zarówno tobie, jak i twojej córce zastanowić się nad tym, co się stało, bez impulsywnych reakcji.

Kiedy w grę wchodzą emocje, można powiedzieć cos, czego nie ma się na myśli. Odrobina przestrzeni pomoże wam obojgu myśleć bardziej racjonalnie o tym, jak iść naprzód.

Dynamika rodzinnych relacji bywa skomplikowana, zwłaszcza gdy drobne nieporozumienia przeradzają się w poważny konflikt. Greta, oddana babcia, nagle znalazła się w trudnej sytuacji po niewinnej prośbie dotyczącej dzieci jej synowej. Kliknijcie link i przeczytajcie jej historię.