Moja nastoletnia córka zaszła w ciążę, a ja nie będę wychowywać jej dziecka
Często słyszy się historie o rodzicach, którzy z różnych powodów pozostawiają swoje dzieci pod opieką dziadków. Dlatego odgrywają oni aktywną rolę w wychowaniu i edukacji swoich wnuków. Nie zawsze jednak mają ochotę, by po raz kolejny wychowywać dziecko — jak bohaterka opisanej przez nas historii.
Moja 17-letnia córka — najmłodsza, a mieliśmy ją, gdy byliśmy starsi — jest w 7 tygodniu ciąży i będzie miała 18 lat, kiedy urodzi. Nie jest w związku z ojcem, który — i naprawdę, muszę to mocno podkreślić — nie chce dziecka. Szczerze mówiąc, wątpię, by pojawił się przy porodzie lub innych związanych z nim zobowiązaniach.
Pomimo rad praktycznie każdego dorosłego w jej życiu zdecydowała się utrzymać tę ciążę. Po tym, jak postanowiła nie tylko urodzić, ale również wychowywać dziecko, zapytałam ją, jak planuje poradzić sobie z tą sytuacją. Tak mniej więcej wyglądała nasza rozmowa:
- Ona: Znajdę pracę.
- Ja: Kto zajmie się dzieckiem, gdy będziesz pracować?
- Ona: Myślałam, że ty i tata możecie to zrobić.
- Ja: Absolutnie nie. Nie będę wychowywać kolejnego dziecka.
Po tej wymianie poglądów doszłam do wniosku, że gdyby córka miała to dziecko w naszym domu, w praktyce stałabym się jego matką. Niedawno przeszłam na emeryturę, a mój mąż dołączy do mnie dokładnie za 11 miesięcy, więc nie chcę spędzać w ten sposób moich emerytalnych lat. To nie w porządku wobec nas.
Powiedziałam córce, że ma czas do narodzin dziecka na znalezienie nowego mieszkania. Mój mąż zawsze był dla niej bardzo wyrozumiały — co zwykle jest urocze; uwielbiam to, jak bardzo kocha nasze dzieci — więc nie zgadza się ze mną, ale myślę, że musimy być w tej kwestii jednomyślni.
Przyszła babcia znalazła się w skomplikowanej sytuacji, podobnie jak jej córka. Dlatego ekipa Jasnej Strony znalazła kilka wskazówek, które mogą być pomocne w podobnych sytuacjach.
- Zachęcanie do długoterminowego planowania. Pomoc młodej kobiecie w ciąży w ustaleniu celów i długoterminowego planu może mieć kluczowe znaczenie. Rodzice i dziecko mogą wspólnie zbadać, jakie są dostępne opcje edukacyjne i zawodowe, które zapewnią stabilność finansową i jasną ścieżkę na przyszłość.
- Zachęcanie do dbania o siebie: Dbanie o siebie jest kluczowe. Dlatego uświadamianie o potrzebie poświęcania czasu na odpoczynek, dbania o zdrowie psychiczne i fizyczne oraz szukanie chwil na samoopiekę poprawi samopoczucie w tym trudnym czasie.
- Pomoc w budowaniu sieci wsparcia w otoczeniu. Zachęcanie matki do budowania silnej sieci wsparcia społecznego może wiele zmienić. Nawiązanie kontaktu z przyjaciółmi, rodziną lub grupami społecznymi, które mogą zaoferować emocjonalną i praktyczną pomoc, stworzy wspierające środowisko, które będzie nieocenione w obliczu nadchodzących wyzwań.