18 osób, które przez przypadek zauważyły coś niepokojącego

W związkach, gdzie między partnerami jest znaczna różnica wieku, zaufanie i komunikacja są niezbędne do przezwyciężenia możliwych problemów. Ale kiedy brak pewności siebie przerodzi się w chęć kontrolowania partnera, związek może szybko stać się toksyczny. Oto historia naszej czytelniczki, która odkryła, że jej 50-letni chłopak potajemnie ją podgląda — ponieważ nie mógł sobie poradzić z różnicą wieku.
Droga Jasna Strono!
Mam 30 lat i od 5 miesięcy spotykam się z 50-letnim mężczyzną. Jest niezwykle troskliwy, a ja bardzo go kocham. Kiedy zamieszkaliśmy razem w naszym pierwszym mieszkaniu, wszystko wydawało się idealne. Myślałam, że różnica wieku nie ma znaczenia. Ale dziś, kiedy przed wyjazdem służbowym nastawiałam zegar w sypialni, zamarłam. Tam była kamera szpiegowska.
Była zatknięta za tarczę zegara, mała i niepozorna. Nie zauważyłabym jej, gdyby niechcący nie potrącił ramy. Żołądek mnie zabolał. Na początku próbowałam sobie wmówić, że na pewno umie to wytłumaczyć — może to część systemu bezpieczeństwa, o którym nie wiedziałam?
Wtedy przed oczami zaczęły mi przelatywać wszystkie sytuacje, które każdy uznałby za bardzo osobiste: kiedy się przebierałam, płakałam, albo nawet leżałam bezczynnie. Nie od razu mu o tym powiedziałam. Przez wiele godzin chodziłam po pokoju i zastanawiałam się, czy nie zamontował więcej kamer. Potem zaczęłam się zastanawiać, po co to zrobił. Dzieliło nas parę spraw — denerwował się, kiedy wychodziłam z przyjaciółmi, czasami zadawał zbyt wiele pytań o to, z kim piszę.
Nigdy nie starał się mnie kontrolować w widoczny sposób. Ale to? To było wtargnięcie. Kompletna paranoja. Poczułam się wtedy bardzo źle. Kiedy w końcu zadzwoniłam do niego i zapytałam o kamerę, zapadła długa cisza. Potem powiedział: „Nie chciałem, żebyś czuła się obserwowana. Po prostu... martwię się. Jesteś młoda. Nie zawsze wiem, na co mogę liczyć”. To był jego powód. Nie bezpieczeństwo. Nie ochrona. Kompleksy.
To boli bardziej niż myślałam. Wydawało mi się, że jest nam z sobą dobrze. Sądziłam, że dzięki miłości dzielące nas różnice nie mają znaczenia. Ale teraz zastanawiam się, czy on kiedykolwiek mi ufał — a może jednak różnica wieku, która rzekomo mu nie przeszkadzała, cały czas zatruwała jego myśli.
Dziękujemy, że do nas napisałaś!
Każdy zasługuje na to, by czuć się bezpiecznym, szanowanym i dostrzeganym, a nie podglądanym i traktowanym z nieufnością. Mężczyzna, który kocha, powinien ci wierzyć, a nie ulegać lękom związanym z różnicą wieku. Choć masz złamane serce, na szczęście postanowiłaś bronić swojej osobistej przestrzeni.
Aby spojrzeć na tę sprawę z innej perspektywy, oto inny artykuł: Pary z dużą różnicą wieku mają wielki potencjał. Oto dlaczego — opisuje prawdziwe doświadczenia par, gdzie panuje spora różnica wieku. Opowiada o zaufaniu, wątpliwościach i wytrwałości. Napiszcie, jakiej rady możemy udzielić naszej czytelniczce.