Nie zaprosiłam synowej na naszą rodzinną wycieczkę — i nawet nie wiem, czy tego żałuję

Rodzina i dzieci
dzień temu

Rodzinne wakacje są po to, by budować szczęśliwe wspomnienia, ale w mojej historii nie wszystko poszło zgodnie z planem. Postanowiłam nie włączać synowej do naszej corocznej letniej wycieczki, co zaszokowało całą rodzinę. To była trudna decyzja, ale w tamtym momencie wydawała się słuszna.

Shelley podzieliła się głęboko emocjonalnym doświadczeniem ze swojego życia.

Cześć, Jasno Strono! Jestem Shelley. Chciałam porozmawiać o czymś, co ostatnio zaprząta mi głowę. Co się stało, to się nie odstanie, ale wciąż zastanawiam się, czy postąpiłam słusznie, czy też przekroczyłam pewną granicę? Byłabym naprawdę wdzięczna za wszelkie opinie na ten temat.

Moja synowa, Megan, nigdy za mną nie przepadała. Ona i mój syn Ryan są małżeństwem od 3 lat. Będę szczera — na początku nie popierałam ich związku, ale w końcu go zaakceptowałam, ponieważ szczęście Ryana jest dla mnie najważniejsze. Mają małą córeczkę, która stała się dla mnie całym światem i naprawdę staram się budować jak najlepszą więź z synową. Ale jest to wyzwanie.

Ostatnio Megan regularnie rzuca złośliwe komentarze, a ja nie mogę oprzeć się wrażeniu, że chce mi dokuczyć. Na spotkaniach rodzinnych neguje moje komentarze, jakby uznawała ten sposób myślenia za przestarzały, i przewraca oczami, gdy coś proponuję. Ale to, co naprawdę mnie podminowało, wydarzyło się podczas urodzinowej kolacji Ryana.

Każdego lata planujemy wyjazd, a tym razem zorganizowałam rodzinną wycieczkę nad wodę. Wszyscy wyglądali na szczęśliwych. „Wspaniały pomysł” — powiedziała Megan i przytuliła mnie. Wlała w moje serce trochę nadziei.

Ale tego samego wieczoru, kiedy nakrywaliśmy do stołu, szepnęła do mnie: „Wszystko planujesz sama, bo nie chcesz pozwolić na to nikomu innemu”. Wszyscy zamilkli. Później, w kuchni, powiedziała mi na osobności: „Nie chciałam cię urazić... ale po prostu lubisz mieć kontrolę”. Wyartykułowała te słowa delikatnie, ale i tak czułam się sponiewierana. Wtedy uznałam, że nie mogę jechać na taką wycieczkę, spędzając wakacje z kimś, kto nie ma do mnie za grosz szacunku.

Nazajutrz usiadłam z Ryanem i powiedziałam mu, że byłoby lepiej, gdyby Megan z nami nie jechała. Dodałam, że potrzebuję trochę przestrzeni i odpoczynku od ciągłego napięcia. Nie przyjął tego dobrze i stwierdził, że nie chce być uwięziony pośrodku. Ostrzegł mnie, że Megan nie będzie z tego powodu zadowolona. No i miał rację.

Zadzwoniła do mnie jeszcze tego samego dnia, wyraźnie wściekła. Oskarżyła mnie o przesadną kontrolę, a nawet powiedziała, że rozbijam rodzinę. Byłam zdumiona — naprawdę nie spodziewałem się takiego poziomu złości.

Mimo to pojechaliśmy bez niej i, szczerze mówiąc, było spokojnie i przyjemnie. Więcej się śmialiśmy, prowadziliśmy konstruktywne rozmowy, a cała atmosfera była lżejsza. Ale odkąd wróciliśmy, Megan się nie odezwała. Nie odwiedza mnie, a co najgorsze, nie widziałam mojej wnuczki. To naprawdę boli.

Teraz zastanawiam się, czy powinnam wyciągnąć rękę i przeprosić? Jestem rozdarta i nie wiem, jak to naprawić, by nie stracić jeszcze więcej.

Cześć, Shelley, dzięki za tak otwarte opisanie swoich doświadczeń. Nieporozumienia w rodzinie często są emocjonalnie wyczerpujące dla wszystkich zaangażowanych stron. Oto kilka kroków, które możesz podjąć, by iść naprzód i — miejmy nadzieję — załagodzić konflikt.

Spójrz na swoją rolę w tym kotle zdarzeń. Zastanów się, jak potoczyły się sprawy, i spróbuj zrozumieć, jak mogła czuć się Megan. Nawet jeśli uważasz, że twój wybór był sprawiedliwy, wczucie się w jej skórę, może pomóc ci zrozumieć, co robić dalej.

Przeproś, jeśli czujesz, że to słuszne. Jeśli dojdziesz do wniosku, że pominięcie jej w wycieczce spowodowało ból, przeprosiny mogą być pierwszym krokiem do naprawienia relacji. Nie oznacza to, że wina leży wyłącznie po twojej stronie — to po prostu znak, że zależy ci na utrzymaniu pokoju w rodzinie.

Bądź szczera, ale taktowna w kwestii swoich ograniczeń. Chociaż ważne jest, aby ponownie nawiązać kontakt, nie zapomnij o sobie. Jeśli jej ton lub słowa cię zraniły, spokojnie ją o tym poinformuj i zaproponuj rozwiązania, jak uniknąć podobnych nieporozumień w przyszłości.

Jeszcze raz porozmawiaj ze swoim synem. Ryan jest pomiędzy wami, a to nigdy nie jest łatwe. Jeśli czujesz, że atmosfera nadal wymaga oczyszczenia, możesz przedyskutować z nim ponownie pewne kwestie. Powiedz mu, że rozumiesz, że postawiłaś go to w trudnej sytuacji i nie jesteś dumna z tego, jak ta sytuacja się rozwinęła. Wyjaśnij, że twoim zamiarem nie są podziały w rodzinie, ale znalezienie zdrowego sposobu na trwałe połączenie.

Wyznacz jasne granice. Spróbuj ustalić zasady, które zapewnią przestrzeń zarówno dla relacji, jak i was jako jednostek. Możesz powiedzieć: „Lubię planować rodzinne zajęcia, ale chętnie podzielę się tą odpowiedzialnością, jeśli ktoś też będzie zainteresowany”. W ten sposób wyeliminujesz walkę o władzę, a Megan poczuje się włączona.

Wyciągnij rękę, ale nic na siłę. Taka postawa nie oznacza od razu błagania o przebaczenie. Chodzi raczej o konstatację w stylu: „Zależy mi na naszej rodzinie. Chcę pokoju. Jestem otwarta na ponowne nawiązanie kontaktu, gdy będziesz gotowa”. Relacje czasami rozwijają się wolniej, niż byśmy chcieli, ale miłość, cierpliwość i konsekwencja to potężne narzędzia, by uzdrowić to, co wydaje się zepsute.

W innej wiadomości, którą otrzymaliśmy, pewna kobieta wyjaśniła, dlaczego przestała pomagać finansowo swojej emerytowanej mamie. Przeczytajcie, co skłoniło ją do podjęcia takiej decyzji.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły

tptp