Pamela Anderson pokazała się w ikonicznym makijażu z lat 90. — reakcja fanów była jednomyślna

Pamela Anderson na przestrzeni lat przechodziła wiele przemian, ale w tej dekadzie jej metamorfoza z królowej blichtru lat 90. w boginię bez makijażu jest niezwykła. W wieku 57 lat Pamela Anderson prezentuje olśniewający styl na wydarzeniach na czerwonym dywanie, preferując naturalny wygląd i niemal całkowity brak make-upu. Właśnie dlatego, gdy mieszkający w Los Angeles wizażysta David Velasquez opublikował oszałamiające zdjęcie Anderson w pełnym makijażu, fani oszaleli z zachwytu.

Pamela Anderson pokazuje stylizacje bez makijażu.

Ze swoimi charakterystycznymi, cienkimi brwiami i blond włosami, 57-letnia Pamela Anderson lśni na czerwonym dywanie — i to bez grama makijażu. Jej naturalny wygląd zyskał ogromne uznanie zarówno wśród fanów, jak i w środowisku filmowym. Jedna osoba napisała: „Cudownie jest oglądać, jak ten symbol seksu lat 90. wreszcie uwalnia się z patriarchalnych kajdan. Jesteś moim delikatnym symbolem siły”.

Inny fan zachwycał się: „Jesteś coraz piękniejsza. Twoja autentyczna, nieskrępowana radość jest bardzo wyczuwalna i cenna”.

Na Met Gali 2025 Pamela Anderson również pojawiła się niemal bez makijażu, prezentując także nową fryzurę, co skłoniło Katy Perry do komentarza: „Jeden z moich ulubionych looków! A fryzura to była wisienka na torcie. 👏❤️”

Decyzja Pameli Anderson o rezygnacji z makijażu nie była starannie przemyślanym planem. W wywiadzie z 2023 roku aktorka znana ze Słonecznego patrolu wyznała, że po śmierci swojej makijażystki Alexis Vogel, brak makijażu stał się dla niej naturalnym wyborem. „Była najlepsza. A odkąd jej nie ma, po prostu czuję, że lepiej dla mnie będzie nie nosić makijażu”.

Fani przyznali jej rację, pisząc: „Myślę, że to dziwne, że widok mężczyzny bez makijażu jest normalny, ale gdy kobieta pojawia się bez makijażu, jesteśmy zszokowani. Brawa dla niej za ten manifest — może niektóre kobiety pójdą za jej przykładem”.

Pamela Anderson była ikoną seksapilu lat 90.

Oczywiście,= wszyscy pamiętają Pamelę Anderson, gdy po raz pierwszy pojawiła się na ekranach telewizorów w przebojowym serialu Słoneczny patrol jako CJ Parker. Dzięki oszałamiającej urodzie i krągłym kształtom Anderson stała się prawdziwą sensacją. Ostatnio jej „wielki powrót” wywołał równie dużo szumu, a fani oszaleli znów na jej punkcie.

Choć wielbiciele uwielbiają ją w naturalnym wydaniu, to równie mocno doceniają pracę makijażysty Davida Velasqueza, który na Instagramie działa pod pseudonimem mugopus i zainspirował się jej stylem z lat 90. Efekt jest tak imponujący, że zdjęcie wygląda zupełnie jak sprzed dekad — jakby czas się zatrzymał.

Pamela Anderson jest oszałamiająca zarówno z makijażem, jak i bez niego.

Ubrana w czerwoną szlafrokową kreację Versace, Pamela wygląda dokładnie tak jak w latach 90. — z przydymionym cieniem do powiek, bujnymi rzęsami, przyciemnionymi cienkimi brwiami i beżową pomadką z lekko przerysowanym konturem ust. Fani uznali, że to pokaz siły — mogła to zrobić, ale wcale nie musiała.

Większość fanów mówiła jedno: że Anderson wygląda świetnie — z makijażem i bez niego. Jeden z użytkowników Instagrama skomentował: „Jakby nigdy nie zniknęła!!!!! Wygląda boskooooo! Musiała wszystkim przypomnieć, kim jest”.

Inny zadeklarował: „Mam na jej punkcie obsesję 😍 Oryginalna Pam wróciła 👏”. Z kolei fan na X (dawniejszym Twitterze) napisał: „Pamela Anderson znów powróciła do swojego stylu z lat 90. i uwielbiam to”. Wizażysta opublikował także kolejne zdjęcie Pameli — na nim także wyglądała jak żywcem wyjęta z lat 90.

Pamela Anderson może budzić nostalgię wśród swoich fanów tymi najnowszymi stylizacjami, a tymczasem Salma Hayek pokazuje swoje siwe włosy, wywołując mieszane reakcje w internecie.