20 sławnych kobiet, które nie poprawiają urody i są coraz piękniejsze

Wiele panien młodych spędza miesiące, przygotowując swój wygląd na dzień ślubu, ale ta wybrała zupełnie inną drogę. Zdecydowała się na odważny krok i postawiła na makijaż w stylu „no makeup”. Jej decyzja wzbudziła ogromne emocje w internecie, gdzie nie brakuje zarówno entuzjastycznych, jak i krytycznych opinii na temat jej naturalnego wyglądu.
Calynn nigdy nie była fanką makijażu, więc decyzja, by zrezygnować z niego w dniu ślubu, przyszła jej całkiem naturalnie. Chciała wyglądać jak ona sama — bez filtrów, bez warstw pudru, po prostu autentycznie.
Zdecydowała się na ten krok z kilku powodów. Po pierwsze — oszczędność. Przy tylu ślubnych wydatkach nie chciała inwestować w coś, co mogłoby nie przynieść oczekiwanego efektu. Po drugie — nie chciała czuć się przebrana. Najważniejsze było dla niej, by w tym wyjątkowym dniu czuć się komfortowo, swobodnie i pięknie w swojej własnej skórze.
Dla Chapman ta decyzja była niezwykle osobista i dodająca pewności siebie. Chciała, aby jej przyszły mąż zobaczył ją taką, jaką jest w codziennym życiu — bez żadnych zmian czy udoskonaleń.
„To była decyzja, nad którą zastanawiałam się przez całe zaręczyny. Nigdy nie nosiłam makijażu, ale to był mój ślub! Jednak na koniec stwierdziłam, że tego nie zrobię i czułam się najpiękniej, będąc po prostu naturalną sobą” — wyjaśniała.
Mimo kilku negatywnych komentarzy przeważająca część reakcji była pozytywna. Tysiące osób chwaliły ją za pewność siebie, autentyczność i naturalne piękno.
Panna młoda serdecznie podziękowała wszystkim, którzy ją wspierali, odpowiadając pełnymi wdzięczności słowami.
Decydując się na ślub bez makijażu, Chapman nie tylko wyraziła siebie, ale także otworzyła szerszą rozmowę na temat samoakceptacji, miłości i przedefiniowania pojęcia „pięknej panny młodej”.