Rodzice opisują 6 genialnych sztuczek, dzięki którym życie staje się o wiele łatwiejsze
Świeżo upieczeni rodzice często miewają momenty, kiedy czują się kompletnie bezsilni — mimo że ich „przeciwnik” ma dopiero dwa latka! Matkom i ojcom marzą się wtedy różne magiczne przyciski typu „wycisz” albo „napraw dziecko”, ale coś takiego niestety nie istnieje.
Z pomocą przychodzi ekipa Jasnej Strony, która postanowiła zadbać o wszystkich rodziców w tarapatach. Zebrane przez nas sposoby radzenia sobie w trudnych sytuacjach na pewno okażą się dla was pomocne.
1. Jak powstrzymać histeryczne żądania związane z zabawkami w sklepach
Kristina Watts, mama trójki dzieci, podzieliła się swoją sprytną sztuczką w internecie. Wasze dziecko też wpada w furię z powodu jakiejś zabawki, którą bardzo by chciało, a wy nie macie zamiaru jej kupować? Po prostu powiedzcie maluchowi, żeby zrobił sobie zdjęcie z wymarzonym przedmiotem.
Przekażcie mu, że planujecie wysłać fotografię do Świętego Mikołaja, aby wiedział, co przynieść pod choinkę. Kristina przekonuje, że ta sztuczka potrafi zdziałać cuda, szczególnie w okresie świątecznym. Dziecko chwyta zabawkę, radośnie pozuje do zdjęcia, a następnie spokojnie odkłada rzecz na półkę i zapomina o całej aferze.
Później możecie oczywiście naprawdę rozesłać zdjęcie do różnych elfów i Świętych Mikołajów — babć, dziadków, cioć, wujków i przyjaciół. Najważniejsze jest jednak to, że w kryzysowym momencie ten trik was uratuje!
2. Zrób tabelkę, żeby zachęcić wybredne dziecko do jedzenia
Istnieje świetny sposób, aby przekonać kapryśnego niejadka do próbowania nowego jedzenia. Zróbcie razem tabelkę i zapisujcie w niej każdą nową potrawę pojawiającą się w jadłospisie dziecka. Po posiłku maluch będzie mógł ocenić danie, przyznać mu punkty i nakleić w tabelce radosną lub smutną naklejkę.
Jeśli wasze dziecko zje w danym tygodniu wszystkie posiłki, warto nagrodzić je medalem i jakimś małym upominkiem lub zabawą. Możecie również wspólnie wybierać kolejne dania, a maluch sam powie, jakiego jedzenia chciałby spróbować następnym razem.
3. Trik, dzięki któremu dziecko przestanie płakać
Zamieńcie płacz w zabawę! Obserwujcie przez moment, jak dziecko płacze, a następnie powiedzcie, że teraz wasza kolej i też zacznijcie to robić! Po chwili przestańcie i powiedzcie szkrabowi, że teraz znów czas na niego. Maluchowi najprawdopodobniej nie spodoba się ta gra i szybko zrezygnuje z zabawy. A jeśli zacznie pochlipywać, zachęćcie go. Potem znów zaznaczcie, że teraz wy i ponownie zacznijcie płakać, a gdy skończycie, każcie to robić dziecku. Malec prawie na pewno odmówi i tym samym skończy całe widowisko.
Polecamy również obejrzeć filmik opublikowany przez pewnego tatę, na którym widać, że ta metoda rzeczywiście się sprawdza.
4. Jak wsadzić dziecko do wózka na zakupy bez zbędnego wysiłku
Okazuje się, że jest o wiele łatwiejszy sposób na usadowienie dziecka w koszyku niż każdorazowe branie go na ręce — tylną kratkę wózka można podnieść. Wystarczy ją otworzyć, a dziecko wczołga się samodzielnie do środka.
5. Bezpieczniejsze podróżowanie samochodem
Zdarza się, że wskutek wypadku drogowego rodzice tracą przytomność, a ratownicy znajdują dziecko. Nie mają wtedy żadnej wiedzy na temat malucha i nie mogą nikogo o to zapytać. Poświęćcie więc kilka minut i przyklejcie karteczkę z informacjami o dziecku do fotelika samochodowego. Wpiszcie tam jego imię i nazwisko, datę urodzenia, imiona rodziców i numery kontaktowe do dzwonienia w nagłych wypadkach. Podajcie również dane dotyczące stanu zdrowia, telefon do lekarza dziecka, informacje o przyjmowanych lekach i wszystko inne, co uznacie za ważne. W ten sposób możecie nawet uratować życie dziecka.
6. Jak uspokoić swoją pociechę
Ta sztuczka była często używana przez księżną Dianę, a teraz stosuje ją również książę William. Za każdym razem, gdy dzieci czują się nieswojo, po prostu schylcie się, aby z nimi porozmawiać lub szepnąć im do ucha kilka budujących słów. Chodzi o znalezienie się na równi z dzieckiem i pozostanie w tej pozycji, dopóki maluch nie poczuje się lepiej.
Czy znacie jakieś inne użyteczne triki, które uratowały was w trudnej sytuacji? Koniecznie podzielcie się nimi w komentarzach — być może ułatwicie życie pozostałym rodzicom!