Zawsze płaciłem za żonę w restauracji, ale dzisiaj miarka się przebrała

Związki
dzień temu

Oto historia, która wywołała gorącą debatę. Pewien mąż podzielił się na Reddicie swoją narastającą frustracją, ponieważ jego żona od dawna miała zwyczaj wychodzenia do restauracji bez zabierania portfela.

„Zazwyczaj wychodzę z żoną do miasta w piątkowe wieczory” — od tych słów mężczyzna zaczął swoją opowieść. „Kiedy jeszcze randkowaliśmy, bardzo często zapominała zabrać torebki albo w ogóle pieniędzy, więc zawsze za nią płaciłem”.

Chociaż to zachowanie trwało przez lata, nasz bohater nic nie mówił: „Robiłem to przez lata, ale teraz miarka się przebrała. Wcześniej też byłem sfrustrowany tym, że za nią płacę, ale nigdy nic nie powiedziałem, bo nie chciałem, żeby pomyślała, że jestem samolubny”.

Sytuacja osiągnęła punkt kulminacyjny podczas niedawnej kolacji, na którą autor wybrał się ze swoją żoną i pasierbicą. „Jakiś tydzień temu postanowiliśmy pójść z żoną i pasierbicą do rodzinnej restauracji. W samochodzie zapytałem ją, czy wzięła jakieś pieniądze, a ona odpowiedziała, że nie. Powiedziałem więc, żeby wróciła do domu i wzięła trochę gotówki. Posłuchała i twierdziła, że zabrała torebkę z gotówką w środku”.

Ale gdy przyniesiono rachunek, żona powiedziała, że zostawiła torebkę w samochodzie.

Autor kontynuował: „Poprosiłem ją, żeby ją przyniosła i dałem jej kluczyki. Ku mojemu zaskoczeniu powiedziała, że jej tam nie ma. Poszedłem sprawdzić i faktycznie — torebki nie było. Przy stole wyglądała na zakłopotaną i poprosiła swoją córkę, żeby zapłaciła za jej posiłek. Moja pasierbica już prawie to zrobiła, ale powiedziałem jej, żeby dała spokój i że ja zapłacę”.

W końcu mężczyzna nie wytrzymał: „Powiedziałem żonie, że to była kropla, która przelała czarę, i że robi to celowo. Zaprzeczyła moim oskarżeniom i kazała mi mówić ciszej, ale gdy tylko wsiedliśmy do samochodu, zbeształa mnie za to, że po prostu nie zapłaciłem”.

Autor pozostał stanowczy: „Odpowiedziałem, że przecież ma pieniądze, bo dobrze zarabia i że to wszystko jest po prostu absurdalne”.

Post spotkał się z ostrą reakcją użytkowników Reddita.

  • Z twoich własnych słów wynika, że przeszedłeś od milczenia do zrobienia sceny, bo frustracja w końcu sięgnęła zenitu. Jeśli chcesz, żeby małżeństwo się udało, musisz nauczyć się lepiej komunikować. Poza tym nic z tego, co powiedziałeś, nie potwierdza twojego twierdzenia, że ona celowo unika płacenia rachunków. © swarf / Reddit
  • Jestem mężatką od 27 lat i przez cały ten czas razem z mężem wrzucamy wszystkie pieniądze na wspólne konto. Szczerze mówiąc, nie rozumiem małżeństw, które nie mają wspólnego rachunku, nawet jeśli mają własne oszczędności czy inne środki. Dlaczego nie macie wspólnego konta? © Trudie33 / Reddit
  • Jeśli przeszkadzało ci to, co regularnie robiła, gdy się spotykaliście, to dlaczego się z nią ożeniłeś? I dlaczego zdecydowałeś się na publiczne upokorzenie, zamiast po prostu z nią porozmawiać? Świetny sposób, żeby rozwiązać sprawę w najbardziej pasywno-agresywny sposób z możliwych. A tak w ogóle to dlaczego liczysz każdy grosz w relacji z własną żoną? © Otherwise_Window / Reddit
  • Żona nie może się tu zasłaniać zwykłym zapominalstwem, ponieważ on poprosił, żeby przed wyjściem wróciła po pieniądze, a ona to zrobiła, twierdząc, że je ma. To oznacza, że postąpiła w ten sposób celowo — i prawdopodobnie zawsze tak było. Chociaż zgadzam się z pytaniem „kto w ogóle liczy każdy grosz w relacji z małżonkiem?”, to jednak: kto celowo nigdy nie zabiera ze sobą pieniędzy, wychodząc z partnerem na kolację? © Nieznany autor / Reddit

Ta historia porusza poważne kwestie — pieniądze i szacunek. Pokazuje też, jak drobne nawyki mogą z czasem poważnie zaszkodzić całej relacji. Niezależnie od tego, czy autor przesadził, czy miał rację, że w końcu się odezwał, jedno jest pewne: niektórych rozmów nie powinno się odkładać latami.

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia Mia / Pexels, GrouchAd334 / Reddit

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły