18 panien młodych, które zmieniły zwykłe suknie ślubne w królewskie kreacje

Słowo „ślub” od zawsze kojarzy się z piękną, wyjątkową i niezapomnianą suknią ślubną. Ale kobiety, które mają już za sobą to wielkie wydarzenie, doskonale wiedzą, jak trudno jest znaleźć idealną weselną kreację. Kiedy pojawia się problem z sukienką, pomóc może tylko wyobraźnia i para zręcznych rąk: tu poprawić, tam przerobić, zmienić rękawy, do welonu dodać perły... Niektóre z panien młodych odważyły się nawet własnoręcznie uszyć swoją suknię! Wynikiem tych wszystkich wysiłków są prawdziwe arcydzieła, które wyglądają jak marzenie.

Na Jasnej Stronie jesteśmy zwolennikami odważnych eksperymentów, również jeśli chodzi o przerobienie czy uszycie własnej sukni ślubnej. Bohaterki tej kompilacji mogłyby poprowadzić na ten temat profesjonalny kurs! A w ramach bonusu pokażemy wam, że suknię ślubną można zrobić ze wszystkiego, nawet ze starych spodni dresowych!

„Przed i po. Mocno przerobiłam swoją sukienkę i pozbyłam się rękawów”.

„Przemieniłam suknię ślubną za 25 dolarów z 1986 r. w moją wymarzoną kreację”.

„Udało mi się odpruć falbankę, bardziej odsłonić koronkę i doszyć dół z innej sukienki na wierzch tej istniejącej. Dodałam również kawałek koronki jako pasek”.

„Moja kreacja ślubna DIY zrobiona z sukni z drugiej ręki. Użyłam tylko materiału z oryginalnego stroju i ponownie wykorzystałam koronkę z rękawów na dekolt”.

„Moja suknia ślubna. Trochę ją zmodyfikowałam, m.in. wszyłam kieszenie!”

„Zrobiłam własną suknię ślubną, wykorzystując sukienkę mojej mamy z 1985 roku”.

„Straciliśmy mamę prawie 4 lata temu i byłam zdeterminowana, aby założyć jej suknię ślubną. Krawcowa wykonała niesamowitą robotę! Kocham tę kreację!”

„Suknia ślubna mojej babci. Udało mi się ją wyczyścić, żeby odzyskała dawny blask!”

„Za 102 godziny biorę ślub z tą magiczną kobietą. Na zdjęciu moja przyszła żona ujawnia naszym mamom sukienkę, którą uszyła razem z koleżanką z sukni ślubnej swojej mamy”.

„Na ostatnią chwilę upiększyłam moją suknię ślubną pewnym dodatkiem. Było magicznie!”

„Zrobiłam suknię ślubną dla koleżanki, bazując na kreacji, którą zamówiła przez internet. Do gorsetu wszyłam stalowe fiszbiny. Dodałam również kieszenie i koronkę”.

„Moja piękna żona przerobiła inną suknię i uszyła swoją własną kreację ślubną. Co prawda nie widziałem poprzedniej wersji sukienki, ale jestem prawie pewien, że pracowała z gładkim materiałem i sama wszystko na nim wyszyła”.

„Już wcześniej wiedziałem, że jest utalentowana, ale to absolutnie powaliło mnie na kolana!”

„Doszyłam rękawy do sukni ślubnej bez ramiączek dla tej wspaniałej panny młodej”.

„Właśnie wyszłam za mąż w sukience mojej mamy! Zmieniłam tylko rękawy i wzmocniłam zamek i szwy boczne”.

„Moja babcia miała na sobie tę samą sukienkę w dniu ślubu. Nie potrafię opisać, jak cudownie było ją założyć! Poprosiłam o przerobienie rękawów i zrobili dla mnie cudną falbankę z koronki”.

„Właśnie skończyłam szyć podszewkę do mojej sukni ślubnej! W samą porę, bo zostało jeszcze 5 dni do chwili, w której powiem sakramentalne »tak«”.

„Przerabianie sukni ślubnej mojej mamy...”

„Przerobiona suknia ślubna”

„Udało mi się założyć wymarzoną kreację — suknię ślubną mojej mamy!”

Bonus: „Uszyłam suknię ślubną ze spodni dresowych...”

Czy kiedykolwiek przerobiliście ubrania tak jak panny młode z naszego artykułu? Czy wasz odzieżowy eksperyment się powiódł?

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia travelsizedmacgyver / Reddit

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły