Nauczyła córkę, jak kochać swoje ciało, a także 9 innych powodów, dla których tak bardzo uwielbiamy Kate Winslet

Ludzie
2 lata temu

Kate Winslet już od ponad dwóch dekad zachwyca nas na ekranie, występując w kinowych hitach i niezależnych produkcjach. Tym razem jednak nie nazwiemy jej gwiazdą filmową. Nie tylko dlatego, że sama aktorka nie przepada za tym określeniem, ale ponieważ kariera jest tylko ułamkiem jej życia, które budzi w nas szczery podziw.

Ekipa Jasnej Strony bardzo docenia Kate i chcemy pokazać wam, dlaczego.

1. Nie chce, by nazywano ją gwiazdą

Kate powiedziała kiedyś: „Zawsze czułam się z tym nieswojo. Nie jestem celebrytką i nie żyję w ten sposób — nie tak, jak wyobrażam sobie życie prawdziwej gwiazdy filmowej”. Aktorka nie zachowuje się jak stereotypowa sława, jak choćby wstaje o szóstej rano, by przygotować śniadanie dla swoich dzieci i wyszykować je do szkoły.

2. Ma świetny gust, jeśli chodzi o oscarowe kreacje

Zauważyliśmy, że Kate nie trzyma się tylko jednego projektanta, stylu czy koloru, ale zawsze wygląda przepięknie. W 2002 roku miała na sobie kreację domu mody Ben de Lisi, w 2007 od Valentino, a w 2009 roku założyła suknię od Yves’a Saint Laurenta i za każdym razem udowodniła, że naprawdę jest dumna ze swoich kształtów i wie, jak pokazać je w dobrym stylu.

3. Chroni prywatność swoją i swoich byłych partnerów

Tylko nielicznym paparazzim udało się zerknąć w prywatne życie Kate, zwłaszcza w jej dawne związki. I choć na pewno nie było łatwo, udało jej się nie trafić na łamy tabloidów. „Nikt tak naprawdę nie wie, co wydarzyło się w moim życiu. Nikt nie wie, dlaczego moje pierwsze małżeństwo nie przetrwało. Nikt nie wie, dlaczego nie udało się drugie. I jestem dumna z tego milczenia”.

4. Udowodniła, że istnieje przyjaźń między kobietą a mężczyzną

Choć Leonardo i Kate łączył niemalże legendarny romans na ekranie, w życiu prywatnym są tylko przyjaciółmi. Zdaniem Kate jej przyjaźń z Leonardo przetrwała, ponieważ między nimi nigdy nie było żadnej chemii.

Ich relacja jest bardzo rodzinna. W jednym z wywiadów Kate powiedziała: „Jestem bardzo wdzięczna za tę przyjaźń. Jesteśmy jak prawdziwa rodzina. To jedna z tych rzadkich hollywoodzkich przyjaźni. Mam dużo szczęścia”.

5. Nie ma dla niej nic ważniejszego niż przyjaźń

Relacja między Kate i Leonardo nie jest jedynym przykładem na prawdziwą przyjaźń i lojalność aktorki. Jak się okazuje, Kate nie pojawiła się na premierze Titanica w Mann’s Chinese Theatre, ponieważ uczestniczyła w pogrzebie swojego ówczesnego przyjaciela i byłego chłopaka Stephena Tredre’a. Co więcej, nie wybrała się nawet na seans do kina, ale dała sobie czas na żałobę, a potem obejrzała film w domowym zaciszu.

6. Jest współzałożycielką fundacji Golden Hat, która pomaga dzieciom z autyzmem

„Po wspólnym obejrzeniu A Mother’s Courage: Talking Back to Autism, moja córka Mia odwróciła się do mnie i powiedziała »Wyobraź sobie, że nie mogę ci powiedzieć, że cię kocham«”. I wtedy Kate zrozumiała, że musi zabrać głos w sprawie zwiększania świadomości na temat autyzmu. Założyła więc fundację Golden Hat, aby budować innowacyjne kampusy mieszkalne dla dzieci z autyzmem, w których mogłyby się rozwijać i czynić postępy.

7. Trzyma Oscara w łazience

Pewnie większość z nas trzymałaby tę ważną statuetkę w jakimś widocznym miejscu, żeby każdy ją widział i podziwiał, ale Kate postawiła ją w łazience. Aktorka czuje się bardzo dumna z Oscara, którego zdobyła w kategorii Najlepsza Aktorka za film Lektor i chce każdemu dać szansę, by chwycił go w dłoń i powiedział: „Chciałbym podziękować mojemu synowi i tacie”.

Kate zdradza również, że można zgadnąć, kiedy ktoś wygłasza przemowę do lustra z jej Oscarem, kiedy po spłukaniu toalety jeszcze przez dłuższy czas siedzi w łazience. „A potem wychodzi z lekko zaróżowionymi policzkami. To bardzo śmieszne”.

8. Była i nadal jest bardzo skromną osobą

Choć Kate pochodzi z aktorskiej rodziny, jej życie nie zawsze było usłane różami. „Mieszkałam w domu, w którym do mojego 12. roku życia nie było magnetowidu. Żyliśmy z zasiłku i dostawaliśmy darmowe posiłki z organizacji charytatywnej dla rodzin”. Oprócz tego, kiedy Kate była nastolatką, miała normalną pracę jak większość z nas. Gdy dostała telefon z propozycją zagrania pierwszej roli w filmie Niebiańskie istoty, pracowała w delikatesach.

Kiedy dowiedziała się o pięciu nominacjach do Oscara, nie mogła w to uwierzyć: „To nie mogło przytrafić się komuś takiemu jak ja. Nie mam szlachetnych korzeni. Nie jestem zawodową aktorką. Nie pochodzę z wytwornego domu”.

9. Nie ukrywa swojego trudnego dzieciństwa

„Kiedy dorastałam, nigdy nie słyszałam niczego pozytywnego na temat ciał kobiet obecnych w moim życiu” — powiedziała Kate. Wyjaśniła, że kiedy była młoda, wyśmiewano ją za to, że miała „wielkie stopy” i była „pyzata”. Jedna z dziewcząt była szczególnie wredna dla aktorki, ale kiedy Kate spotkała ją po tym, gdy już została gwiazdą Titanica, podziękowała jej za wszystko, ponieważ dzięki temu stała się silniejsza.

10. Kocha swoje ciało i tego samego nauczyła swoją córkę

Kate skupiła się na tym, by chronić swoje dzieci przed krytyką, której musiała doświadczać w dzieciństwie. Dlatego razem ze swoją córką Mią wykonywała pewne ćwiczenie na zwiększenie poczucia własnej wartości.

Kate opisała to tak: „Stoję przed lustrem i mówię do Mii: »Mamy szczęście, że mamy kształty. Mamy szczęście, że jesteśmy krągłe«. Na co Mia odpowiadała »Wiem mamusiu, dzięki Bogu«”. Wygląda na to, że się jej udało.

Za co najbardziej podziwiacie Kate? Ile filmów z jej udziałem oglądaliście i które? Co byście powiedzieli, gdybyście mogli wygłosić przemowę z Oscarem w jej łazience?

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!