10+ historii, które zaczęły się normalnie, a potem zupełnie wymknęły się spod kontroli

Chyba każdy z nas ma przyjaciela, który przysięga, że kiedyś widział, jak jego kot otwiera lodówkę, lub ciotkę, która twierdzi, że rozmawiała z duchem wyjaśniającym, gdzie są kluczyki do samochodu. A jeśli nie masz takiego przyjaciela... cóż, to zapewne sam jesteś tą osobą. Spokojny spacer, niewinna wizyta u teściów lub przypadkowa drzemka — te anegdoty od internautów rozpoczynają się w standardowy sposób, ale przybierają tak nieoczekiwany obrót, że podczas czytania zakręci ci się w głowie.

• Moja żona i ja właśnie kupiliśmy dom. Po przejęciu kluczy pojechaliśmy jeszcze raz go sprawdzić i zaplanować kilka rzeczy. Zauważyłem, że z kranu w kuchni kapie woda. Rozebrałem go, aby wymienić nakładkę, ale nie mogłem go z powrotem zamontować. Byłem bardzo sfrustrowany, a moja żona się niecierpliwiła, więc zostawiłem kran z częściami porozrzucanymi po całym blacie. Kiedy wróciłem następnego dnia, kran był całkowicie zmontowany i już nie przeciekał. © Kjfitz / Reddit
• Miałem 2 lub 3 lata i pamiętam, że często bywałam w domu moich dziadków. Dziadek nie mówił wiele, był cichy. Lubił być sam i siedział cały dzień w swoim fotelu. Niestety, gdy miałam 3 lub 4 lata, moja babcia zmarła i nie pamiętam, żebym później widział dziadka. 10 lat później moi rodzice postawili fotel dziadka w salonie. Z jakiegoś powodu powiedziałam: „Och, tak, pamiętam dziadka siedzącego w fotelu zawsze, gdy go odwiedzaliśmy, ale nigdy nic nie mówił. Dlaczego był taki cichy?”. Moi rodzice spojrzeli na siebie totalnie zdumieni i po chwili powiedzieli: „Co ty w ogóle opowiadasz? On zmarł, zanim się urodziłaś”. ©5973 / Reddit

• Byłam sama w domu. Dzwonił do mnie nieznany numer i słyszałam w tle program telewizyjny, który właśnie oglądałam. Wciąż się witałam, a mój głos odbijał się echem. Myślałam, że coś się popsuło i dlatego słyszę sprzężenie zwrotne mikrofonu, ale to, co stało się później, zupełnie mnie przeraziło. Tuż przed zakończeniem połączenia usłyszałam głos szepczący „Do widzenia... dobranoc”. Wpatrywałam się w telefon, zdezorientowana tym, co się dzieje. Potem przywitałam się ponownie. Szum i echo zniknęły, wszystko ucichło. Nagle... „Cześć”, odłożyłam słuchawkę, wyłączyłam telewizor i pobiegłam do łóżka. © NoojieWoojie / Reddit
• Około 22:00 pojechałem odebrać mojego przyjaciela z lotniska. Zabrała się ze mną jego dziewczyna, bo chciała go jak najszybciej zobaczyć. Jechaliśmy ciemną i pustą drogą. Nigdy wcześniej tam nie byłem, ale kierowałem się Mapami Apple. W końcu natrafiliśmy na pociąg, który jechał z naszą prędkością, więc nie widzieliśmy przestrzeni z prawej strony samochodu. Po kilku minutach dojechaliśmy do stacji kolejowej, która znajdowała się po naszej lewej. To był bardzo przerażający plac kolejowy, jak z horroru. Ale po prostu jechaliśmy dalej i dalej i dalej. Przez jakieś 10 minut jechaliśmy z prędkością 70 kilometrów na godzinę ciemną drogą ze stacją kolejową po lewej i pociągiem zasłaniającym nam widok po prawej. W końcu dotarliśmy do cywilizacji i odebraliśmy mojego przyjaciela z lotniska. Opowiedzieliśmy mu wszystko o przerażającym placu kolejowym i pociągu, i chcieliśmy tam wrócić, żeby pokazać mu te obrazy z horroru. Jechaliśmy z powrotem tymi samymi drogami, ale ku naszemu zdumieniu nic tam nie było. Nie minęliśmy żadnej stacji kolejowej. Nie było żadnych pociągów na torach (teraz po naszej lewej stronie). © JerryVonJingles / Reddit
• Jechałem z Arizony do Kolorado. Około północy zjechałem na pobocze tuż za Shiprock w Nowym Meksyku, by się zdrzemnąć. Godzinę później obudził mnie obraz wściekłych twarzy i jasnych, migających kolorów, które napływały do mnie ze wszystkich stron. Uruchomiłem samochód i włączyłem reflektory. Trzy metry przede mną siedział kojot i królik, wpatrując się we mnie. Wysiadłem. Wiele lat później spotykałem się z dziewczyną i kiedy jej o tym powiedziałem, bardzo się zdenerwowała i stwierdziła, żebym nigdy więcej jej o tym nie wspominał. © Scuta44 / Reddit

• Byłem sam w mieszkaniu i postanowiłem wziąć prysznic. Zamknąłem drzwi z przyzwyczajenia; można je zamknąć i odblokować tylko od wewnątrz. Rzuciłem czyste i brudne ubrania na dwa oddzielne stosy na podłodze w łazience. Kiedy skończyłem, moje ubrania, zarówno brudne, jak i czyste, były starannie złożone w dwóch oddzielnych kupkach na podłodze. Drzwi wciąż były zamknięte. Wziąłem prysznic bardzo szybko. 5 minut, nie więcej. Nie potrafię tego wyjaśnić i na samą myśl dostaję gęsiej skórki. Stało się to jakiś tydzień temu i nic podobnego nie wydarzyło się wcześniej ani później. © thatdude33 / Reddit
• Kiedy byłam na studiach, często pilnowałam domu moich rodziców. Jestem trochę strachliwa, więc kiedy kładłam się spać w nocy, zamykałam wszystkie drzwi do sypialni. Miałam bardzo dziwny sen, w którym ktoś otworzył wszystkie drzwi i zapalił wszystkie światła. Było mi bardzo zimno i obudził mnie dźwięk szczekania mojego psa. Kiedy się rozejrzałam, zauważyłam, że wszystkie światła w domu były włączone, a wszystkie drzwi otwarte i odblokowane. Mój pies bezustannie szczekał w korytarzu. Przez resztę nocy siedziałam pod prysznicem z psem i telefonem, przerażona na śmierć. © bajashrimpwithmango / Reddit
• W moje 12. urodziny jechaliśmy do sklepu rowerowego po nowe dwa kółka. Byłem z tatą, jego dziewczyną i moim bratem. Zostało nam jakieś 10 minut drogi od centrum, więc nigdzie w pobliżu nie było sklepu rowerowego. Jakiś przypadkowy, stary, przerażająco wyglądający facet podszedł do nas, spojrzał na mnie i zapytał: „Kupujesz rower?”. Spojrzałem na tatę, zdezorientowany i trochę przestraszony. Powiedzieliśmy mu, że faktycznie jedziemy kupić rower. Potem zaczął mówić, że muszę kupić kask i zawsze go nosić! Trochę nas to wystraszyło, ale uznaliśmy, że to jakiś dziwak i zapomnieliśmy o tym. Kilka godzin później jeździłem na moim nowym rowerze po parku i zaliczyłem upadek. Wylądowałem na trawie, więc nic się nie stało. Ale kiedy wstałem, żeby się otrzepać, spojrzałem w górę, a on tam stał — wyglądał na rozczarowanego i kręcił głową. Wskazał na mnie palcem i powiedział: „Mówiłem ci, żebyś jeździł w kasku”. W tym momencie po prostu pojechałem do domu tak szybko, jak mogłem! Jeszcze dziwniejsze jest to, że potem przeprowadziliśmy się 70-80 kilometrów dalej, a ja nadal widuję go od czasu do czasu. Nie wierzę w anioła stróża i to po prostu mnie przeraża. © ThisAverageGuy / Reddit

• Pewnego razu, gdy miałem około 12 lat, mój brat, moja mama i ja byliśmy w garażu — wsiadaliśmy do samochodu i chyba jechaliśmy do szkoły. Szkoliliśmy psa przewodnika dla niewidomych i on jeździł z nami, gdziekolwiek się udawaliśmy. Gdy wsadzaliśmy psa do auta, mój brat śpiewał mu głupie piosenki, głaskał go, mówił, że jest dobrym psem itp. Byliśmy już prawie gotowi do drogi, kiedy usłyszałem sygnał telefonu w domu. Tylko mnie nie było jeszcze w samochodzie, więc mama zapytała, czy mogę odebrać. Wbiegłem do środka. Dzwonił mój brat. Słyszałem, jak rozmawia przez telefon z naszym psem. Warto dodać, że działo się to przed upowszechnieniem się telefonów komórkowych. Nie było żadnego telefonu w samochodzie, który mógł przypadkowo wykonać połączenie do domu. Do dziś nie mam pojęcia, co przekazywało jego głos do słuchawki. © BraneFreeze / Reddit
• Kilka lat temu byłam w domu przyjaciółki, pomagając jej posprzątać i zorganizować pokój. Byłyśmy same, radio grało cicho. Sięgnęłam do dolnej szuflady komody. Była pełna przypadkowych rzeczy, z którymi nie wiedziała co zrobić. Dawne koszulki, stare kartki urodzinowe, za małe dżinsy itp. Sięgam na dno szuflady i znajduję stary odtwarzacz CD. Wspominamy przez chwilę i odkładam go na bok. Kilka minut później zauważam, że gra muzyka inna niż w radiu, więc wyłączam je, aby dowiedzieć się, skąd pochodzi. Przybliżyłam ucho i usłyszałam coś wydobywającego się z gniazda słuchawkowego odtwarzacza CD. Podłączamy słuchawki i słuchamy. Śpiewała jakaś kobieta. Miała przyjemny głos, ale nie był to język, który rozpoznawałam. Instrumenty również wydawały się dziwne. Nie jak zwykła gitara i perkusja, ale osobliwa kombinacja elektronicznych dźwięków. Odłączyłyśmy słuchawki i otworzyłyśmy odtwarzacz. W środku nie było płyty. Nie było też baterii. © jbalazov / Reddit
• Pewnej nocy śniło mi się, że dano mi do potrzymania dziecko, które było piękne, ale wyglądało jak moja siostra. Kiedy się obudziłem, płakałem niekontrolowanie za tym dzieckiem i nie mogłem się uspokoić przez prawie 2 godziny. Po 6 miesiącach miałem jeszcze kilka takich snów, w większości takich samych, ale wiedziałem już, że ma na imię Maria. Powiedziałem rodzicom, że te sny były raczej beztroskie, ale oni nagle zamilkli. Kilka godzin później w końcu powiedzieli, że przed moim urodzeniem urodziło im się martwe dziecko i nazwali je Maria. Zapytali mnie, jak wyglądało, i nadal płakali. Nigdy więcej ten sen się nie powtórzył. © ells1996 / Reddit

Jeśli kiedykolwiek przydarzyło ci się coś dziwnego i pomyślałeś, że „nikogo to nie obchodzi”, pomyśl jeszcze raz: internet jest pełen ludzi, którzy chcą wiedzieć, jak bardzo nietypowe może okazać się zwykłe popołudnie. A po przeczytaniu tych historii prawdopodobnie będziesz chciał zapisywać własne szaleństwa, tak na wszelki wypadek. Masz ochotę na więcej? Zapoznaj się z tym artykułem o ludziach, którzy przeżyli zwroty akcji całkowicie zmieniające bieg wydarzeń