10 rodziców, którzy są gotowi przekroczyć wszelkie granice dla swoich dzieci

Rodzina i dzieci
3 tygodnie temu

Rodzice dokładają wszelkich starań, aby zapewnić swoim dzieciom jak najlepsze możliwości w życiu. W swoich wysiłkach na rzecz ochrony i opieki nad dziećmi niektórzy przekraczają jednak granice. W tym artykule zebraliśmy zdumiewające historie o matkach i ojcach, którzy zastosowali ekstremalne środki, wierząc, że mają na uwadze dobro swoich pociech.

  • Mój tata nie znosił mojego męża, ale kilka lat temu niespodziewanie zaproponował mu wyższe stanowisko w swojej firmie, o ile odejdzie z pracy. Mój mąż zgodził się bez wahania.
    W zeszłym miesiącu rozwiedliśmy się. Mój ojciec przyszedł do mnie i wyznał niepokojącą prawdę: potajemnie nagrywał mojego męża za pomocą ukrytej kamery, którą zainstalował w swoim biurze. Okazało się, że mój mąż miał romans ze swoją sekretarką. Podejrzewałam go o niewierność z racji jego zmienionego zachowania i coraz większego dystansu między nami, co obciążało nasz związek i ostatecznie doprowadziło do separacji.
    Mój tata twierdził, że wiedział, że mój mąż jest typem zdradzającym, gdy tylko go poznał, dlatego postanowił mieć go na oku. I gdy romans został nagrany, w końcu miałam dowody, których potrzebowałam w sądzie. Dzięki temu mogłam zatrzymać swoje pieniądze bez dzielenia ich, zgodnie z naszą intercyzą. Dzięki, tato.
  • Jestem nauczycielką i miałam rodzica, który przejrzał książkę telefoniczną i zaczął dzwonić do wszystkich osób z moim nazwiskiem, ponieważ zdenerwował się, że jego dziecko może powtarzać pierwszą klasę. Jedynym powodem, dla którego o tym wiedziałam, było to, że matka skontaktowała się z moimi rodzicami, którzy odmówili podania jej mojego numeru telefonu. Następnie zadzwonili do mnie w panice, że jakiś szalony rodzic próbuje mnie znaleźć. © _queen_frostine / Reddit
  • Kiedy miałem 15 lat, zakochałem się w dziewczynie, którą moi rodzice uznali za „niewystarczająco dobrą”. Posunęli się do ostateczności, by nas rozdzielić i między innymi zadzwonili do jej rodziców. Pewnej nocy podsłuchałem, jak spiskowali, by ją śledzić, by sprawdzić, czy „nie kombinuje”.
    Zamiast mnie chronić, dusili mnie swoją kontrolą, przekonani, że to dla mojego dobra. W ich mniemaniu byli rodzicami, ale ja czułem się odizolowany.
  • Miałem kiedyś zdolnego ucznia, którego zarekomendowałem do uczestnictwa w zaawansowanym kursie angielskiego. Był wprawny i pięknie się wypowiadał – poradziłby sobie świetnie, ale odmówił, ponieważ chciał skupić się na zajęciach praktycznych i sportowych. Zrozumiałem i powiedziałem mu, że oferta jest nadal aktualna, jeśli chce ją ponownie rozważyć.
    Kilka dni później znalazłem w skrzynce pocztowej podpisany formularz zgody na przystąpienie do programu. Świetnie, pomyślałem. Poszedłem z nim o tym porozmawiać, a on wyglądał na zdziwionego.
    Pokazałem mu kartkę, a on powiedział tylko: „Och, tak, nie. Zignoruj to. Moja mama ciągle próbuje mnie zapisywać na różne rzeczy. Ma pieczątkę z moim podpisem”. © Send_Poems / Reddit
  • Pewna matka zagroziła, że zabierze swoją córkę ze szkoły, jeśli nie zostanie wybrana na solistkę śpiewającą „O, Holy Night” podczas świątecznego koncertu.
    Głos jej córki nie nadawał się do tej roli. Co więcej, powiedziała zarówno nauczycielom, jak i swoim rówieśnikom, że nie chce tego robić — że jej matka wymusza to na niej.
    Matka zrobiła wielką, żenującą scenę przed uczniami i kadrą nauczycielską, ostatecznie przenosząc córkę do innej szkoły, „gdzie mogłaby zdobyć uznanie, na które tak bardzo zasługuje”. © Nieznany autor / Reddit
  • Pewnego zimowego poranka dotarłem do szkoły i dowiedziałem się, że w urzędzie gminy pojawił się rodzic domagający się wglądu w oceny mojego nauczania. Najwyraźniej był wściekły, że jego dziecko może nie zdać do drugiej klasy i chcieli się upewnić, że mam „kwalifikacje” do podjęcia takiej decyzji. Ta zuchwałość mnie powaliła. Próbował nawet złożyć publiczny wniosek o dostęp do moich akt.
    Okręg zamknął sprawę, ale to, do czego posunął się ten rodzic, ponieważ jego dziecko miało problemy z czytaniem? To było szaleństwo. Nie mogłem uwierzyć, że ktoś posunął się tak daleko w związku z decyzją o powtarzaniu klasy.
  • W 1993 roku pracowałem w centrali telefonicznej na moim uniwersytecie. Zadzwonił ojciec, który chciał się połączyć z biurem obecności. Powiedziałam mu, że nie mamy biura o takiej nazwie i zapytałam, czego szuka. Chciał wiedzieć, które biuro może mu powiedzieć, jak często jego córka uczęszcza na zajęcia.
    Wyjaśniłem, że nie ma takiego biura i że musiałby zapytać swoją córkę. Powiedział, że prawdopodobnie by skłamała, a ponieważ on za to płacił, chciał wiedzieć, czy chodzi na zajęcia. Powiedziałem mu, że musi jej zaufać. Nie zaufał. Był w szoku, że nie śledzimy obecności na zajęciach. © Sandonthebi*** / Reddit
  • W dniu ukończenia szkoły średniej denerwowałam się moim przemówieniem, ale moi rodzice mieli inne plany. Przyłapałam mojego tatę, jak zakradał się do szkoły w przeddzień, by podmienić moje notatki z przemówienia z dopracowaną wersją, którą sam napisał.
    Kiedy wstałam, by przemówić, zauważyłam zdziwione twarze tłumu – bili brawo za coś, czego nie powiedziałam. Moja mama siedziała w pierwszym rzędzie, promieniejąc, podczas gdy ja czułam, jak ściska się moje serce.
    W ich oczach pomagali mi błyszczeć, ale ja czułam tylko falę zdrady. Chciałam mieć swój głos, nie ich.
  • Kiedy byłem w piątej klasie, mieliśmy ogólnokrajowy test przed gimnazjum. Jeden z rodziców przyszedł i próbował przekupić nauczycielkę przedmiotów ścisłych, aby dała mu wcześniej arkusz testowy. Moja nauczycielka nie była zbyt zadowolona. Następnego dnia powiedziała nam wszystkim, że arkusze zostały dostarczone do szkoły w dniu egzaminu i że nie pomagała nikomu oszukiwać. © im_an_introvert / Reddit
  • Kiedy byłem w gimnazjum, moi rodzice dali mi jasno do zrozumienia, że zrobią wszystko, abym dostał się do drużyny koszykówki. Pojawiali się na każdym treningu, a nawet wynajęli trenera za moimi plecami, aby pomóc mi się doskonalić.
    Pewnego dnia przyłapałem mojego tatę, jak zakradał się do biura trenera, próbując przekonać go, by dał mi pozycję rozgrywającego. Poczułem mieszankę zażenowania i presji – ich działania wydawały się zdradą moich własnych wysiłków.
    Myśleli, że pomagają, ale zamiast tego czułem się zduszony, jakby mój sukces nigdy nie należał do mnie.

W każdej chwili życie może uderzyć w nas zwrotem akcji, którego nigdy się nie spodziewaliśmy, zmieniając wszystko w jednej chwili. W tym artykule zebraliśmy historie pełne szokujących i nieoczekiwanych zwrotów akcji, które są niemal zbyt nieprawdopodobne, by mogły być prawdziwe.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły