10 sygnałów, że ludzie nie szanują samych siebie i pozwalają innym wykorzystywać własne słabości

Psychologia
2 lata temu

Każdy chce żyć z innymi w zgodzie. W związku z tym czasami konieczne są kompromisy. Jednak zdarza się, że bycie dobrym i uprzejmym obraca się przeciwko nam, ponieważ inni ludzie postrzegają to jako pewnego rodzaju słabość, którą próbują wykorzystać do własnych celów. A granica pomiędzy często przesadną kurtuazją a nieszanowaniem siebie jest cienka i nie powinniśmy jej przekraczać.

Na Jasnej Stronie wielokrotnie już poruszaliśmy ten problem, a dzisiaj chcemy wam pokazać, na jakie nieprzyjemności narażeni są ludzie, którzy w siebie nie wierzą.

Oszczędzają na sobie, żeby kupić coś dla kogoś innego.

Często sądzimy, że nie kupując rzeczy, którą chcemy mieć, możemy udowodnić coś innym ludziom. Przykładowo: żona nie kupuje sobie upragnionego czy potrzebnego produktu, żeby zrobić miejsce na potrzeby męża. Przez takie myślenie ludzie dochodzą do wniosku, że tak właśnie powinno być. Jeżeli nie potrafimy wydawać na siebie pieniędzy lub poświęcać sobie czasu, inni będą uważać, że na to nie zasługujemy.

Nie darzą miłością swojego ciała.

We współczesnym świecie niektórym ludziom trudno jest zaakceptować swoje niedoskonałe ciało — okładki magazynów i strony internetowe bombardują nas z każdej strony zdjęciami idealnych modelek bez zmarszczek i dodatkowych kilogramów. W rezultacie wiele kobiet ma z tego powodu kompleks niższości. Piękno jest jednak bardzo subiektywną kwestią. Niektórzy będą uważać, że wyglądamy jak boginie, a inni nie; zatem ostatecznie nie jest istotne, czy mamy zmarszczki, czy nie. Najważniejsze, że każdy z nas może znaleźć kogoś, kto będzie go kochał takim, jakim jest.

Nie wyrażają swojego zdania.

Czasami robimy pewne rzeczy, ponieważ nie wiemy, jak odmówić. Nadrabiamy kilometry, tracimy czas i benzynę, docieramy spóźnieni do pracy — a wszystko po to, żeby nie mówić „nie”. Bywa też, że boimy się obrazić drugą osobę albo nie chcemy wyjść na niekulturalnych czy samolubnych. A niestety wielu ludzi wykorzystuje te nasze słabości przeciwko nam.

Nie ufają sobie i cały czas proszą o rady.

Niepewność bywa przydatna — chroni nas przed niepotrzebnym ryzykiem i niebezpiecznymi konsekwencjami. Jednak zbyt duża doza samokrytycyzmu i skrajny brak zadowolenia z siebie mogą prowadzić do depresji. Osoby, które nie wierzą w siebie i nieustannie szukają rady w swoim otoczeniu, często stają się ofiarami manipulacji innych. To tylko potęguje uczucie duchowego dyskomfortu.

Starają się nie odmawiać.

Wiele osób nie potrafi stawiać weta, ponieważ szukają aprobaty w oczach innych. Najczęstszym źródłem tej cechy jest deficyt otrzymanej miłości od rodziców. Tacy ludzie musieli bardzo się postarać, żeby sobie na nią zasłużyć. Kiedy zatem wiesz, że na miłość trzeba sobie zapracować, w dorosłym życiu starasz się być dobry dla wszystkich. To naprawdę wygodne dla innych, ale bardzo trudne dla osoby zadowalającej ich potrzeby.

Tolerują ewidentny brak szacunku.

Wiele osób zderza się w życiu z brakiem szacunku, ale każdy z nas reaguje na to w inny sposób. Ludzie z mentalnością ofiary są gotowi znieść naprawdę dużo, co inni wykorzystują i rzucają uwagi w stylu: „Pewnie mu to pasuje”. Jednak w rzeczywistości tacy ludzie po prostu nie mają w sobie tyle siły, żeby wyplątać się z toksycznego związku. Niestety zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie manipulował taką osobą.

Nie potrafią rozpoznać podszytego fałszem pochlebstwa.

Kiedy ludziom brakuje pewności siebie, odnoszą wrażenie, że nie otrzymują odpowiedniego szacunku oraz uwagi, a ponadto mają potrzebę poczucia, że są ważni. W konsekwencji łatwo jest połechtać ego takich osób, co jednak może mieć wysoką cenę. Wielu ludzi obróci tę sytuację na swoją korzyść. Stąd też osoby, które schlebiają swoim szefom, często mają lepsze stanowiska i warunki pracy.

Działają wbrew własnemu interesowi.

Często chcemy zrobić wszystko, żeby zaspokoić potrzeby swoich przyjaciół i bliskich, nawet jeśli to nam szkodzi. W rzeczywistości nasze poświęcenie nie jest w wielu przypadkach aż tak konieczne, jak mogłoby się wydawać. Co więcej, czasami tego typu postawa jest niewłaściwa. Dla przykładu, kiedy zachowujemy się w taki sposób na oczach naszych dzieci, pokazujemy im, że nie muszą brać na siebie obowiązków.

Tolerują niepoważny stosunek innych osób do swojej pracy.

Wielu ludzi nadal uważa, że osoby, które są freelancerami, nie mają poważnej pracy, a tylko dostają pensję. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest fakt, że w zasadzie nikt nie widzi ich podczas pracy — nie chodzą codziennie do biura, nikt nie dostrzega ich zmęczenia. Ale mimo to otrzymują wynagrodzenie. Dlatego też inni często wymagają od nich, żeby wzięli na siebie więcej obowiązków domowych, skoro i tak są w domu, zupełnie ignorując przy tym ich obowiązki, które przecież muszą zostać wykonane.

Nie zapewniają sobie czasu na odpoczynek.

Jest tak wiele rzeczy do zrobienia i tak niewiele czasu. To doświadczenie wspólne dla wszystkich dorosłych. Jednak niektóre osoby uczą się prosić o pomoc, podczas gdy inne cały czas próbują zrobić wszystko samodzielnie. W rezultacie pracy nigdy nie ubywa, a my jesteśmy tak wyczerpani, że nie potrafimy już nawet cieszyć się życiem.

Czy doświadczyliście kiedyś podobnych sytuacji w swoim życiu? Opowiedzcie o nich w komentarzach poniżej!

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły