10 synowych, które namąciły w rodzinie

Rodzina i dzieci
3 godziny temu

Według stereotypu teściowe są surowe dla żon swoich synów dlatego, że są nowe w rodzinie. Jednak nie wszystkie synowe są słodkie i niewinne. Zebraliśmy 10 prawdziwych historii, które pokazują, że niektóre z nich zrobią wszystko, żeby wywołać napięcie w otoczeniu.

  • Moja synowa nigdy nie gotowała. Syn zawsze jej bronił, mówiąc, że „jest zmęczona”. W zeszły weekend zaprosiła mnie na domowy posiłek i byłam mile zaskoczona! Ale kiedy weszłam do kuchni, przeraził mnie widok butelki zepsutego mleka na blacie. Zapach był okropny.
    Podniosłam ją i zobaczyłam, że termin ważności upłynął w zeszłym miesiącu. Wtedy nic nie powiedziałem, ale następnego dnia delikatnie o tym wspomniałam. Zaczęła się bronić i warknęła: „Skoro nie zachorowałaś, to w czym problem?”. Wiedziałam, że nie ma sensu się kłócić, ale zanotowałam w pamięci, by w przyszłości byc ostrożną.
  • Zawsze czułam, że z dziewczyną mojego syna coś jest nie tak. Kiedy się zaręczyli, powiedziałam: „Jeśli się z nią ożenisz, to nie będę przy tobie, jak cię skrzywdzi”. Ale i tak wzięli ślub.
    Nie rozmawialiśmy przez kilka miesięcy. Potem dostałam od niego dziwnego SMS-a: „Mamo, pożyczysz mi 2000 dolarów? To pilne”. Zadzwoniłam natychmiast w panice.
    Wyznał, że jego żona maksymalnie zadłużyła obie karty kredytowe, kupując markowe torebki i buty. Pożyczyła nawet pieniądze od przyjaciół, nie mówiąc mu o tym. Był całkiem zdruzgotany. „Miałaś rację, mamo. Przepraszam, że nie słuchałem” — powiedział.
    Nie cieszyłam się, że miałam rację, ale byłam dumna, że wyciągnął rękę. Tego wieczoru rozmawialiśmy godzinami i pomogłam mu opracować plan, który pozwoli mu stanąć na nogi.
  • Po latach manipulowania moim synem moja synowa postanowiła odejść od niego i dwójki ich dzieci. Kilka godzin później zmieniła zdanie i przez tydzień bombardowała go wiadomościami. A potem dostała się do domu, kiedy go nie było i zmieniła zamki, przez co on i ich dzieci stali się bezdomni. © mysonisa*** / Reddit
  • W zeszłym roku mój syn skończył 30 lat. Nie mógł urządzić przyjęcia urodzinowego, bo jego żona była w ciąży, a poza tym mieli sporo wydatków. Jego żona poprosiła, żebym zorganizowała przyjęcie niespodziankę w swoim domu.
    Zgodziłam się, a ona zaprosiła do mnie swoich rodziców i rodzeństwo. Musiałam gotować dla 16 osób. Kilka tygodni temu ona też kończyła 30 lat. Świętowała z rodziną i moim synem. Ale nie zaprosiła mnie, mojego męża ani drugiego syna.
    Bardzo mnie to zdenerwowało, bo upierała się, żeby jej rodzina była na urodzinach męża. Ale, jak widać, rodzina jej męża nie musi być na jej okrągłych urodzinach. © Odd-Cell-8539 / Reddit
  • Słyszałam okropne historie o synowej mojej ciotki. Po ślubie zaczęła trzymać mojego kuzyna na krótkiej smyczy. Zablokowała ciotce możliwość rozmowy z nim na wszystkich kontach na portalach społecznościowych.
    Jest tak źle, że kiedy mój kuzyn widzi swoją mamę, to zachowuje się, jakby jej nie znał. Wszystko to z powodu żony. To mnie boli, że ciotka nie może się widzieć z własnymi wnukami. © vividbee21 / Reddit
  • Moja synowa nic nie robi w domu. Nie ma pracy, bo „jest zmęczona” i „chce znaleźć wymarzone stanowisko”. Nie umie gotować i nie zamierza się tego nauczyć. Nienawidzi zmywać naczyń. Zawsze jest „zbyt padnięta”, żeby sprzątać.
    Uważam, że powinna robić coś więcej. Mój syn nie może się wszystkim zajmować. Jest niesamowitym człowiekiem, który nigdy na nic nie narzeka. © Nieznany autor / Reddit
  • Odizolowała każdego, kogo kocha nasz syn, w tym 7-letniego siostrzeńca. Szczerze mówiąc, to była ulga. Koniec dramatów, cichych dni, przewracania oczami i nieprzyjętych prezentów. Nie wolno nam uczestniczyć w jego życiu rodzinnym.
    Widujemy się z nim i dziećmi raz w tygodniu. Ona ma wtedy wolne, a my widujemy się z wnukami, więc nie jest źle.
    Mój syn kocha żonę, mają wspaniałe dzieci i to jest najważniejsze. Nasze podejście jest takie, że nigdy nie rozmawiamy o jego żonie i po prostu cieszymy się tym, co mamy. © star_stitch / Reddit
  • Mój syn i synowa są trzy lata po ślubie. Zawsze przygotowywałam dla niej dodatkowe dania, które nie zawierały mięsa. Bez względu na to, jak bardzo było to uciążliwe, zawsze pilnowałam, żeby miała co jeść na spotkaniach, które organizowałam lub kiedy u mnie gościli. Jest wegetarianką i nawet próbowała przejść na weganizm.
    Syn i synowa nigdy nikogo nie zapraszali, bo mieli małe mieszkanie, ale to się zmieniło, odkąd kupili dom. W tym tygodniu organizują kolację. Zadzwoniłam do niej, żeby przypomnieć, że jestem uczulona na orzechy. Powiedziała, że nie ma czasu i żebym przyniosła własne jedzenie. Dodała, że sporo jej potraw ma orzechy, ale ona się nie dostosuje.
    Powiedziałam jej, że ja i mój mąż nie przyjdziemy. Od lat o nią dbałam i ani razu nie kazałam jej przynosić własnego jedzenia. Od tego zaczęła się kłótnia. Ona uważa, że jestem nierozsądna. Mój mąż jest po mojej stronie, ale syn i synowa są bardzo zdenerwowani. © Vivid-Worth-8581 / Reddit
  • Tak naprawdę nie znam mojej synowej. Ma wymagającą pracę, a wolny czas spędza z przyjaciółmi i rodziną. Ona i syn są małżeństwem od ponad 20 lat, a ja widziałam ją mniej niż 10 razy, chociaż mieszkają tylko 45 minut od nas.
    Wielokrotnie zapraszaliśmy ich do siebie lub organizowaliśmy spotkania. Nasz syn, a czasami dzieci, przychodzą, ale ona nie i nigdy nie ma usprawiedliwienia. Zaplanowaliśmy nawet rzeczy, które na pewno lubi, ale ona się nie pojawia.
    Nie mam pojęcia, czemu nie chce z nami przebywać. Kochamy ją i dzieci. O ile wiem, nigdy nie sprawiliśmy jej przykrości. To mnie rani, ale wciąż mam nadzieję, że w końcu zechce spędzić z nami więcej czasu. © Seasoned7171 / Reddit
  • Tak bardzo starałem się nawiązać relację z żoną mojego pasierba. Spędziliśmy razem sporo czasu i myślałem, że jest świetnie. Jednak wysłała mi najbardziej nienawistną wiadomość, jaką kiedykolwiek otrzymałem, gdzie napisała, że jestem okropnym rodzicem i że czują się pominięci.
    Więc po prostu rezygnuję. Przez lata starałem się zasłużyć na ich miłość, ale oni naprawdę mnie nie lubią. Nie zamierzam wkładać więcej wysiłku w te relacje.
    Jesteśmy małżeństwem od ponad 20 lat, a ja pomagałem wychowywać dzieci, odkąd były małe. Czasami trzeba odpuścić marzenia o dużej, szczęśliwej rodzinie. © Interesting-Kiwi-109 / Reddit

Radzenie sobie w trudnych relacjach z synową nie jest łatwe, a jedna z naszych czytelniczek wie o tym aż za dobrze. Poczuła się naprawdę poniżona, bo synowa histerycznie zareagowała na jej kreację. Pełną historię znajdziesz tutaj.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły