10 sztuczek, dzięki którym ubrania będą na ciebie pasować mimo braku przymiarki

Dla wielu z nas kupowanie ubrań jest jedną z najprzyjemniejszych terapii, jakie można sobie zafundować. Chcemy lepiej wyglądać i przy okazji zadbać o zawartość swojej garderoby. Zdarzają się jednak sytuacje, w których z jakiegoś powodu nie możemy przymierzyć kupowanego ubrania, żeby sprawdzić, czy dobrze na nas leży. Kiedy spotka nas coś podobnego, warto znać kilka sztuczek, które umożliwią nam wybranie odpowiedniego rozmiaru. Dzięki temu zaoszczędzimy czas i pieniądze.

1. Pomiar szerokości spodni w pasie

Najczęściej spotykanym problemem przy zakupie spodni czy spódnicy jest brak pewności, czy będą na nas dobre w talii, zwłaszcza gdy mamy szerokie biodra. Aby w łatwy sposób pozbyć się wątpliwości, wystarczy porównać szerokość spodni w pasie z długością swojego przedramienia. W tym celu należy wsunąć przedramię wraz z dłonią zaciśniętą w pięść w przestrzeń na wysokości pasa spodni. Jeśli ręka dokładnie się tam zmieściła, znaleźliśmy swój rozmiar!

2. Sprawdzenie, czy obcisłe jeansy będą dobre

Kolejną kwestią, która często budzi w nas wątpliwości, jest to, czy nasza stopa da radę przejść przez nogawkę obcisłych jeansów. Najlepszym sposobem, żeby to sprawdzić, poza przymierzeniem spodni, jest włożenie w nogawkę zaciśniętej pięści. Jeśli zmieści się tam bez problemu, stopa i noga również dadzą radę się przecisnąć.

3. Sprawdzenie rozmiaru buta

Chociaż najłatwiej po prostu przymierzyć buty, znajomość tej wskazówki na pewno nam nie zaszkodzi. Można sprawdzić, czy podeszwa ma odpowiednią długość, przykładając ją do swojego przedramienia. Jeśli te dwa wymiary do siebie pasują, mamy pewność, że w danym bucie będzie nam się wygodnie chodziło.

4. Pomiar skarpetek

Kolejna przydatna wskazówka dotyczy sprawdzania rozmiaru skarpetek. Jest to część garderoby, której w wielu sklepach nie można przymierzać. Aby poradzić sobie w tej sytuacji, wystarczy owinąć sobie skarpetkę wokół zaciśniętej pięści. Jeśli pięta i palce dotykają się bez rozciągania skarpetki, to dokładnie nasz rozmiar!

5. Pomiar długości spodni

Mamy też dla was prosty sposób na sprawdzenie, czy długość danej pary spodni jest dla was odpowiednia. Wystarczy chwycić spodnie i rozciągnąć je na boki, trzymając do góry nogami. Jeżeli szew przy suwaku kończy się wam tuż pod podbródkiem, długość spodni jest właściwa.

6. Pomiar długości nogawek spodni

Istnieje też inny sposób mierzenia długości spodni, który sprawdza się zwłaszcza w przypadku nogawek. Wystarczy złożyć spodnie tak, żeby krok znajdował się pod naszym podbródkiem, i rozciągnąć nogawkę wzdłuż ręki w kierunku nadgarstka. Jeśli spodnie mają odpowiednią długość, nogawka nie powinna nam sięgać poza dłoń.

7. Pomiar szerokości spodni w biodrach

Znalezienie spodni, które są dobrze dopasowane w biodrach, to jedno z największych wyzwań przy zakupie ubrań, nawet kiedy mamy możliwość je przymierzyć. Może to zmienić prosta sztuczka. Wystarczy chwycić ubranie w najszerszym miejscu i przyłożyć je do ramion. Im bardziej szerokość spodni będzie pokrywać się z szerokością ramion, tym lepiej będą one dopasowane.

8. Pomiar szerokości koszuli

Istnieje też wspaniała sztuczka, dzięki której można sprawdzić, czy szerokość koszulki pasuje do naszego typu sylwetki. To proste — wystarczy złożyć koszulkę na wysokości, na której zaczyna się rękaw, i przyłożyć ją do klatki piersiowej, od pachy do pachy. To samo można zrobić ze szwami na ramionach, przykładając je w tym samym miejscu.

9. Pomiar spodni w pasie

Dzięki kolejnej, całkiem skutecznej sztuczce można przekonać się, czy szerokości spodni w pasie jest dla nas odpowiednia, wykorzystując do tego swoją szyję. Aby to sprawdzić, wystarczy tylko owinąć sobie pas spodni wokół szyi. Jeśli oba końce idealnie się ze sobą łączą, zapewne nie będziemy mieć z tą parą żadnych problemów.

10. Pomiar torebek

Ostatnią, ale nie mniej ważną sprawą jest to, żeby wiedzieć, jak mierzyć torebki, aby pasowały do naszej sylwetki. W przeciwnym razie możemy wybrać model, który będzie dla nas za mały lub za duży. Sztuczka polega na tym, żeby mierzyć je w odniesieniu do swojej ręki ułożonej w kształt litery L. Torebka o idealnym rozmiarze nie powinna z żadnej strony wystawać poza rękę.

Znacie inne sztuczki umożliwiające zakup ubrań bez przymierzania? Zdradźcie nam swoje najlepsze sposoby!