11 rozwiązań fabularnych w filmach, które kiedyś akceptowaliśmy bez zastrzeżeń, ale teraz budzą w nas irytację
W filmach często widzimy wciąż te same stereotypowe rozwiązania, które bezrefleksyjnie są powielane w kolejnych produkcjach. Chcemy zwrócić waszą uwagę na filmowe banały i stereotypy, które pojawiają się tak często, że zaczynają irytować widzów.
Współpracownicy muszą zapałać do siebie uczuciem.
W filmach i serialach, w których widzowie poznają zawiłości jakiegoś zawodu, często pokazany jest rozwój uczuć między kolegami z pracy. Przypomnijcie sobie, jak z zapartym tchem doszukiwaliśmy się romantycznych elementów w relacji Muldera i Scully.
Ale wielokrotnie film wręcz narzuca nam przekonanie, że dwoje pracujących ze sobą ludzi na pewno się w sobie zakocha, chociaż na początku nie ma między nimi nawet odrobiny chemii. A chwilę później okazuje się, że są w sobie do szaleństwa zakochani.
Bohaterka odkrywa, że jest w ciąży, ponieważ ma mdłości.
Gdy scenarzysta chce pokazać, że bohaterka jest w ciąży, prawie na pewno stworzy scenę, w której kobieta ma nagły atak mdłości. W ten sposób spostrzegawczy widzowie mogą dowiedzieć się o jej stanie szybciej niż ona sama. Oczywiście, ciąża może być zaskoczeniem dla kobiety. Ale zazwyczaj moment, gdy pojawiają się mdłości, jest poprzedzony innymi, dość oczywistymi oznakami, takimi jak choćby zanik okresu.
Wyprostowanie włosów jest obowiązkowym elementem metamorfozy brzydkiego kaczątka.
Jeszcze do niedawna we wszystkich hollywoodzkich filmach, w których pojawiała się scena przemiany zwykłej dziewczyny w oszałamiającą piękność, niezbędnym etapem tej metamorfozy było wyprostowanie włosów. Z jakiegoś powodu scenarzyści chcieli nas utrzymać w przekonaniu, że kobieta z chmurą loczków nigdy nie będzie wyglądać jak prawdziwa dama. Jedyną dopuszczalną fryzurą były starannie ułożone i wyprostowane włosy.
Taką przemianę przeszły bohaterki filmów Pamiętnik księżniczki, Pretty Woman i Miss Agent. Być może jest to podyktowane chęcią podkreślenia różnicy między „przed” i „po”. Ale nie zmienia to faktu, że według nas te aktorki są piękne niezależnie od tego, jaką noszą fryzurę.
Bohaterka nie pasuje do czasów, w których żyje.
W filmach kostiumowych często pojawia się bohaterka, która ewidentnie nie pasuje do czasów, w których rozgrywa się fabuła. W rezultacie na ekranie widzimy współczesną kobietę przebraną w krynolinę i gorset, a nie autentyczną postać, ubraną i zachowującą się zgodnie z duchem epoki.
Oczywiście, zawsze istniały kobiety, które żyły wbrew narzuconym przez społeczeństwo regułom. Ale, jak zauważają internauci, dziewiętnastowieczny feminizm zdecydowanie różnił się od współczesnego.
Zjawiska paranormalne eskalują według przewidywalnego schematu.
Częstym motywem w horrorze jest wprowadzenie się rodziny do nowego domu. Nowo przybyli nie wiedzą jeszcze, że nie są w nim jedynymi lokatorami. Nie wiadomo dlaczego, złowieszczy duch, który mieszka w ich domu, początkowo jest dość nieśmiały: straszy tylko za pomocą drobnych zdarzeń, w rodzaju spadającej filiżanki, i pokazuje się wyłącznie dzieciom. Dopiero pod koniec filmu demoniczne istoty rozkręcają się na całego, trzaskając drzwiami, przesuwając kanapy i ciągnąc bohaterów za nogi. Wygląda na to, że filmowe duchy kierują się niepisaną zasadą, żeby stopniowo eskalować swoją działalność i straszyć ludzi coraz intensywniej.
Gorset jest symbolem ucisku kobiet.
Scenarzyści i projektanci kostiumów często opierają się na utrwalonych stereotypach dotyczących dawnych czasów. Na przykład gorsety, które są pokazywane jako „narzędzie tortur”, wcale nimi nie były. Wszyscy pamiętamy słynną scenę z Przeminęło z wiatrem, która od tamtej pory była wielokrotnie zapożyczana i powielana: nieszczęsna bohaterka jest ściskana gorsetem, aby dostosować się do jakichś barbarzyńskich standardów piękna. W dodatku musi wciągać brzuch i zrezygnować z brania głębszych wdechów, aby uzyskać talię osy.
Coraz częściej gorsety w filmach stają się swego rodzaju symbolami przestarzałych standardów urody i ucisku kobiet. Ale zapominamy przy tym, że ideał kobiecej sylwetki zmieniał się na przestrzeni wieków. Podstawową rolą gorsetu było podniesienie piersi i utrzymanie prostych pleców, a nie zwężenie talii. Ten efekt często osiągano dzięki dodatkowym szerokim spódnicom.
Genialny haker ratuje sytuację.
W filmach, które dotyczą jakiejś zaawansowanej technologii lub w których intryga opiera się na rozwiązaniu skomplikowanej sprawy, zawsze pojawia się genialny informatyk. Nie ma on żadnego życia osobistego i fascynuje się wyłącznie swoją pracą. Obowiązkowo nosi okulary, często wszystkich poprawia i błyskawicznie włamuje się na każdy serwer.
Obcięcie włosów jest symbolem wewnętrznej przemiany.
Postacie występujące w dramatach zazwyczaj przechodzą przez jakieś traumatyczne doświadczenie. Żeby zobrazować ich wewnętrzną przemianę, twórcy filmu często posługują się sceną, gdy bohaterka przed lustrem obcina sobie włosy.
Oczywiście w rzeczywistości z pewnością się to zdarza, ale sceny z nożyczkami są w filmach tak powszechne, że budzą już tylko irytację.
Bohater nieustannie popija z kubka.
Internauci zwrócili też uwagę na inną irytującą manierę. Bohaterowie filmu ciągle przechadzają się z kubkiem w ręku, czasem popijając z niego napój. Nieważne, czy pracują, odbierają przesyłkę od kuriera czy spacerują z kimś — zawsze trzymają kubek. To banalny, ale często stosowany zabieg, który ma na celu zajęcie rąk aktora podczas sceny.
Dzieci rysują straszne rzeczy.
Jeśli w horrorze występuje dziecko, istnieje duża szansa na to, że prędzej czy później zacznie rysować dziwne lub przerażające obrazki. Te rysunki często przedstawiają jakieś straszne wydarzenia, ludzi lub potwory, których inni nie mogą zobaczyć, lub pokazują coś, co jeszcze się nie wydarzyło, ale na pewno wydarzy się w ciągu następnej pół godziny filmu.
Stylową kreację można uszyć z tego, co ma się pod ręką.
Jeśli bohaterkę czeka jakieś ważne wyjście, ale nie ma odpowiedniego stroju, bez problemu stworzy go z czegoś, co akurat wpadnie jej w rękę. Wszystko może się przydać: z zasłon powstaje wytworna suknia w Przeminęło z wiatrem i Zaczarowanej, a z dwóch sukienek można zrobić balową kreację w Dziewczynie w różowej sukience.
Jeśli lubicie nie tylko oglądać filmy, ale i wyłapywać w nich różne ciekawostki, mamy dla was inne artykuły o podobnej tematyce:
- 21 zdjęć, która pokazują, jak działa magia kina
- 16 przypadków, kiedy twórcy filmowi popełnili błąd i myśleli, że nikt nie zauważy
- 9 legendarnych sukienek starego Hollywood, z którymi dzisiejsze nie mogą się równać
- 17 szczegółów z popularnych filmów, które wszyscy przeoczyliśmy
- 18 popularnych zabiegów filmowych, które stale irytują widzów