19 osób, które przekonały się, że w środkach transportu można przeżyć przygodę życia


Dobry bukiet to niemały wydatek, dlatego tym bardziej szkoda, gdy po zaledwie kilku dniach zaczyna marnieć i zamienia się w nieestetyczny suchy pęk. A przecież wiele kwiatów przy odpowiedniej pielęgnacji może stać w wazonie nawet kilka tygodni. Wystarczy je właściwie przyciąć, ustawić w odpowiednim miejscu i wiedzieć, czym je dokarmiać. Zebraliśmy więc kilka porad, które pomogą wam jak najdłużej cieszyć się ciętymi bukietami.
Często starannie wąchamy kwiaty, zanim kupimy bukiet, który wpadł nam w oko. Jednak florysta Joseph Massie twierdzi, że pachnące pąki nie zawsze są najświeższe. Dlatego lepiej dokładnie obejrzeć łodygi i liście roślin.
Więdnące lub choćby przyciemnione liście, a także wszelkie plamki na kwiatach, najprawdopodobniej świadczą o tym, że biedne rośliny stoją w sklepie już od kilku dni. A to oznacza, że w domu bukiet również nie postoi zbyt długo. Śliskie lub miękkie łodygi to kolejny sygnał ostrzegawczy. Jeśli wybierzesz świeżo cięte rośliny, będą one długo cieszyć cię zarówno swoim pięknem, jak i zapachem.
Kto nie lubi tych pięknych kwiatów? Jednak bukiety z róż i tulipanów są nie tylko drogie. Problem w tym, że cieszą się ogromną popularnością, dlatego niektórzy nieuczciwi producenci uprawiają je z użyciem różnych chemikaliów i toksycznych substancji. W efekcie róże, tulipany, a także lilie czy gerbery mogą zawierać cały „bukiet” niebezpiecznych środków. A nikt raczej nie chce trzymać toksycznej „ozdoby” w domu przez wiele tygodni.
Warto poszukać bukietu, w którym oprócz rozwiniętych kwiatów na łodygach znajdują się także pąki. Taka kompozycja zmienia się z czasem, ciesząc oko właścicielki. Jednak nie wszystkie pąki są takie same. Zdrowe kwiatostany wyróżniają się zielonym kolorem i świeżością. Florysta Eddie Zaratsian radzi ścisnąć każdy pąk palcami — powinien być jędrny i sprężysty. Zbyt miękkie lub przesuszone egzemplarze mogą się nawet nie rozwinąć.

Zdrowe, mocne łodygi to gwarancja, że bukiet będzie żył dłużej. Dlatego nawet krótka podróż ze sklepu do domu może okazać się dla kwiatów zgubna — łodygi przysychają i nie są już w stanie dostarczać pąkom wystarczającej ilości wilgoci.
Aby piękna kompozycja nie wylądowała w koszu po kilku dniach, warto od razu skrócić łodygi o kilka centymetrów. Cięcie powinno być pod kątem 45°, by powierzchnia chłonąca wodę była jak największa. Nożyczki nie są do tego najlepszym narzędziem — mogą zmiażdżyć łodygę. Dlatego lepiej sięgnąć po ostry nóż. A przy okazji: jeśli na dolnej części łodyg ciemiernika wykona się krzyżowe nacięcia, kwiaty postoją znacznie dłużej.

Szefowa firmy florystycznej Kristina Shtembel radzi przycinać kwiaty pod strumieniem ciepłej wody. Dzięki temu rośliny szybciej otrzymają tak potrzebną im wilgoć. Woda nie może być jednak zbyt gorąca.
Odpowiednio dobrany wazon nie tylko podkreśla urodę bukietu, ale też pomaga kwiatom dłużej przetrwać. Delikatne i kruche rośliny wymagają wyższego naczynia, które będzie podtrzymywać łodygi. Natomiast mocne, okazałe kwiaty, takie jak gerbery, można spokojnie wstawić do niskiego wazonu. Najważniejsze jest dokładne umycie naczynia wodą z mydłem i wypłukanie go przed nalaniem świeżej wody. Wszelkie bakterie pozostające na ściankach szybko zniszczą nawet najświeższy bukiet.
W idealnej sytuacji warto dokarmiać kwiaty specjalnymi odżywkami co 2-3 dni. Jednak w codziennym pośpiechu często o tym zapominamy i w efekcie bukiet szybko wysycha. Zamiast ustawiać sobie przypomnienia, można po prostu dodać do wazonu kilka kropel wybielacza. Ten środek doskonale dezynfekuje wodę i spowalnia rozwój bakterii, dzięki czemu kwiaty postoją w niej dłużej.

Bukiet świetnie prezentuje się na parapecie, ale to z pewnością nie jest najlepsze miejsce dla kwiatów. Bezpośrednie promienie słoneczne i ciepło szybko wysuszają świeżo ścięte łodygi, przez co kwiaty więdną. Nadmierna wilgoć również szkodzi roślinom. Lepiej też nie stawiać bukietu obok misy z owocami — podczas dojrzewania owoce wydzielają etylen, przez który kwiaty szybciej marnieją.
Aby kwiaty stały dłużej, wodę w wazonie trzeba zmieniać codziennie. Bardzo ważne jest przy tym dokładne mycie naczynia, tak aby usunąć wszelkie ślady osadu. Dzięki temu unikniesz pojawienia się bakterii w wodzie i zapewnisz roślinom odpowiednią ilość składników odżywczych.
Warto też szybko usuwać zwiędłe kwiatostany. Tacy „sąsiedzi” nie tylko psują wygląd bukietu, lecz także niekorzystnie wpływają na pozostałe kwiaty. Jeśli będziesz uważnie doglądać bukietu, rośliny odwdzięczą się nie tylko pięknymi barwami, ale też przyjemnym zapachem.

Jeśli kwiaty niespodziewanie posmutniały i zaczęły delikatnie opadać, można spróbować ożywić je za pomocą jednego prostego triku. Wystarczy umieścić je w wannie z ciepłą wodą na kilka godzin. Potrzebna jest właśnie ciepła woda, ponieważ rośliny wchłaniają ją lepiej niż zimną. Zwiędłe, pochylone łodygi tulipanów warto delikatnie owinąć papierem, zanim trafią do wody — to pomoże im się wyprostować.

Wiele osób dodaje do wody cukier, żeby kwiaty stały dłużej. Substancja ta rzeczywiście odżywia rośliny, ale jednocześnie sprzyja rozmnażaniu bakterii w wodzie. Dlatego lepiej połączyć cukier z jakimś naturalnym środkiem antybakteryjnym, np. octem. Aby przygotować domową odżywkę dla kwiatów, należy wymieszać dwie łyżki stołowe białego octu lub soku z cytryny z jedną łyżką cukru. Ten „magiczny eliksir” dodaje się następnie do wazonu po każdej wymianie wody.
Czy wy też macie swoje sztuczki, które pomagają bukietowi dłużej stać? Podzielcie się nimi w komentarzach.
A oto kilka świeżych artykułów, które mogą was zainteresować:











