15+ rozwiązań sugerowanych przez psychologa, dzięki którym nauczysz się asertywnie odmawiać

Możecie iść ulicą, zamawiać jedzenie do domu lub wsiadać do samochodu, gdy nieznajomy zacznie się naprzykrzać. Oczywiście nie wszyscy mają złe intencje, ale ważne jest, aby wiedzieć, co robić, kiedy intuicja podpowiada wam, że coś jest nie tak. Czasami lepiej jest skłamać lub sprawdzić tożsamość drugiej osoby, żeby zapewnić sobie bezpieczeństwo.
Ekipa Jasnej Strony ma dla was kilka porad, z których należy skorzystać, gdy czujecie się niekomfortowo lub macie poczucie zagrożenia.
To, że druga osoba dzieli się z wami osobistymi informacjami, nie oznacza, że wy też musicie. Jeśli ktoś dopytuje, gdzie mieszkacie, możecie powiedzieć, że niedaleko punktu, jakich wiele na mapie miasta. To może być Biedronka, sklep czy stacja benzynowa, których jest wiele w okolicy. Śmiało zmieniajcie wersję, aby dopasować ją do sytuacji.
Jeśli ktoś podejdzie i zainteresuje się samochodem, to istnieje możliwość, że chce zdobyć informacje o was. Jeśli zapyta, czy to wasze auto, może śledzić was w przyszłości po tablicach rejestracyjnych, kolorze i marce samochodu. Powiedzcie po prostu, że jest pożyczony. W ten sposób prawdopodobnie nie zapamięta szczegółów i zostawi was w spokoju.
Jeśli czujecie, że serwisant zadaje zbyt wiele osobistych pytań, udawajcie, że nie mieszkacie same. Dajcie znać, że ktoś jest w innym pokoju albo że oczekujecie na przyjście rodziny. Dzięki temu będzie wiedział, że jesteście z kimś, jeśli chciałby wrócić.
Ważne jest także, aby zawsze sprawdzać dowód osobisty fachowca i zadzwonić do firmy, w której pracuje. Należy zweryfikować, czy faktycznie oddelegowali go do tego zlecenia.
To bardzo wszechstronna i pomocna odpowiedź, jeśli czujecie się bezpieczniej w grupie. Na przykład jeżeli siedzicie gdzieś samotnie, udawajcie, że czekacie na znajomych. Jeżeli podróżujecie w pojedynkę, możecie powiedzieć, że przyjaciele są z tyłu lub z przodu autobusu, pociągu czy samolotu.
Nawet zamawiając taksówkę, możecie wspomnieć, że jedziecie na spotkanie z rodziną lub znajomymi, o ile czujecie taką potrzebę. To będzie sygnał dla kierowcy, że ktoś na was czeka.
Lepiej nie noście identyfikatorów w komunikacji miejskiej, ponieważ jest na nich dużo informacji na wasz temat. Dzięki nim ktoś może poznać wasze nazwisko, miejsce pracy lub szkołę. Zdejmijcie go lub schowajcie pod koszulką, jeśli na smyczy nie ma nadrukowanych ważnych informacji.
Ten sposób może być przydatny, jeśli chcecie zwrócić czyjąś uwagę. Na przykład gdy przechodzicie przez ciemny, pusty parking i ktoś stoi przy waszym samochodzie, możecie ręcznie uruchomić alarm z kluczyka. To zapewne przestraszy tę osobę, ponieważ hałas przyciągnie uwagę innych ludzi.
Dzięki temu z łatwością wydostaniecie się z windy, jeśli zajdzie taka potrzeba lub będziecie czuć się niekomfortowo. Gdy do środka wchodzi ktoś, z kim nie chcecie jechać, możecie wcisnąć przycisk, aby wysiąść na kolejnym piętrze. Unikniecie w ten sposób nieprzyjemnych sytuacji.
Jeżeli nocujecie w takich miejscach jak hotel czy akademik, powieście alarm bezpieczeństwa na klamce od środka. Nie macie takiego urządzenia? Nie szkodzi. Skorzystajcie z czegoś, co będzie działać podobnie i narobi hałasu, na przykład dzwoneczki czy deska do prasowania. Gdy ktoś otworzy drzwi, będziecie o tym wiedzieć, bo alarm narobi hałasu lub deska upadnie na ziemię.
Gdy do waszego domu przychodzą nieznajomi, ważne, aby działać z myślą o własnym bezpieczeństwie, bez względu na to, czy to dostawca jedzenia czy fachowiec. Zamawiając posiłek, możecie podać męskie imię, aby kurier myślał, że mieszka u was mężczyzna lub przynajmniej, że nie jesteście same w chwili dostawy.
Gdy ktoś chce wiedzieć zbyt wiele o waszym planie dnia, powiedzcie, że nie macie ustalonego grafiku. Na przykład ktoś może pytać o wasz czas pracy albo nawet miejsce, w którym pracujecie. Wtedy skłamcie, że macie nienormowane godziny pracy lub często zmieniacie biuro. Dzięki temu taka osoba nie będzie wiedzieć, gdzie i kiedy was znaleźć.
Jest kilka sposobów, aby zareagować na zaczepki na ulicy. Czasami najlepiej jest pozbyć się niechcianej uwagi i nie wdawać się w dyskusje, np. udając zdezorientowaną i nieznającą języka, w którym ktoś do was mówi. Po prostu odejdźcie, wzruszcie ramionami i powiedzcie kilka słów w obcym języku.
Jakie taktyki stosujecie, aby czuć się bezpiecznie? Podzielcie się z nami swoimi poradami!