12 dowodów na to, że podróż służbowa bywa bardziej emocjonująca, niż mogłoby się wydawać

Ludzie
dzień temu

Życie jest nieprzewidywalne. Nigdy nie wiadomo, co przyniesie pozornie zwykły dzień. Nawet wyjeżdżając w podróż służbową, można przeżyć prawdziwą przygodę. I tylko niebiosa wiedzą, co robi twoja rodzina, gdy jesteś daleko od domu.

  • Mój mąż wyjechał na tydzień w podróż służbową. Zadzwonił, mówiąc, że coś mu wypadło i będzie później. Nie protestowałam, praca to praca. Kilka dni później nagle dostałam powiadomienie na telefonie, że hotel w Moskwie został opłacony. Ale mój mąż pojechał do Nowosybirska. Zadzwoniłam do niego, pytając, o co chodzi. W odpowiedzi zapadła cisza, a potem: „Jak się dowiedziałaś, śledzisz mnie?”. Tego samego dnia poszłam do banku, wypłaciłam z naszego wspólnego konta zainwestowaną przeze mnie kwotę, a następnie do urzędu, aby złożyć pozew o rozwód. Minęły cztery lata. Ani razu nie żałowałam. © Work Stories / VK
  • Zostałem wysłany w podróż służbową do Woroneża na tydzień. Trzeciego dnia moja dziewczyna zadzwoniła i powiedziała, że ją zdradziłem, więc mnie rzuca. Wyłączyła telefon, usunęła mnie ze wszystkich sieci społecznościowych i komunikatorów. Kiedy wróciłem, jej przyjaciółka powiedziała mi, że dziewczyna zobaczyła post mojej koleżanki z klasy, w którym chwaliła się, że była na koncercie jakiegoś zespołu w Woroneżu. I, według tej przyjaciółki, moja dziewczyna doszła do wniosku, że ją zdradzam, a teraz jestem z moją byłą koleżanką z klasy. Być może dobrze się stało, nie wyobrażam sobie, co by się działo, gdybyśmy się pobrali. © Historie z pracy / VK
  • Moja pierwsza podróż służbowa była zabawna. Postanowiłam zaszaleć i ubrałam się w stylu Carrie Bradshaw, aby poczuć się niezależną i wolną jak ptak. Dobrze się bawiłam, oddając dokumenty (co było moim głównym celem podróży) i udając się na spotkanie. Potem wróciłam do pokoju hotelowego i pomyślałam: „Dobra, co ja teraz zrobię?”. Zamówiłam jedzenie na wynos i oglądałam telewizję w pokoju, rozpaczliwie się nudząc. © eppydeservedbetter / Reddit
  • Mój mąż wykorzystywał swoje podróże służbowe jako sposób na wyspanie się i uniknięcie obowiązków rodzicielskich, podczas gdy ja zostawałam w domu z noworodkiem. W tym samym celu „pracował do późna”. W końcu się z nim rozwiodłam. © GraceInAMug / Reddit
  • W styczniu ja i dwóch moich kolegów zostaliśmy wysłani w podróż służbową do Moskwy na miesiąc i wiecie, co? Nigdy wcześniej nie miałam tak relaksujących wakacji! Mieliśmy hotel z widokiem na hipodrom. Rano wystawny bufet z pysznym jedzeniem, a wieczorem masa wytwornych dań na kolację. Codziennie czyste, pościelone łóżko. Rzeczy prasowane też nie przeze mnie. Między pracą mieliśmy czas na lodowisko, muzea, wystawy. Do centrum chodziliśmy kilka razy. Ten miesiąc był tak bogaty i ciekawy, że wróciłam do domu w świetnym nastroju, pełna sił i energii! A niektórzy odmawiali wyjazdu służbowego, mówiąc, że to będzie miesiąc w obcym mieście. Mogłabym tak podróżować nawet 3 razy w roku! © Work Stories / VK
  • Byłam w Miami, załatwiając sprawy służbowe, i zaplanowano dla nas wycieczkę jachtem. Ale był nagły wypadek i jacht, na którym byłam, zapalił się. Wskoczyliśmy do wody prosto z pokładu. To niesamowita historia, której nigdy nie zapomnę. A wisienką na torcie, przysięgam na moje życie, było to, że jacht nazywał się Carpe Diem (Chwytaj Chwilę). © SheDevil1818 / Reddit
  • Byłam w podróży służbowej poza miastem. Tam przypadkiem poznałam mężczyznę i wszystko zaczęło się układać. Przyjechał do mnie do miasta, zaczęliśmy razem mieszkać, potem wzięliśmy ślub. Rok temu kupiliśmy trzypokojowe mieszkanie. Bardzo dziękuję jego rodzicom za pomoc, bo to oni przyczynili się do tego zakupu. Pomagają mi z córką z pierwszego małżeństwa, często zabierają ją do siebie na wieś, bardzo jej się tam podoba. Albo przychodzą do nas i siedzą z nią, kiedy musimy wyjść do pracy. Moja mama ma własną firmę od wielu lat, jest cała ubrana w sobole i diamenty, ale nie pomaga mi, ani finansowo, ani moralnie, wcale. Czasami myślę, że rodzice mojego męża są mi bliżsi niż moja własna matka. © Work Stories / VK
  • Nigdy nie zdradzałem żony podczas podróży służbowych. W rzadkich przypadkach, po tym, jak urodziły się nasze dzieci, po prostu kładłem się wcześnie spać i cieszyłem się spaniem z dala od domu. Często natykałem się na świetną restaurację i myślałem, jak fajnie byłoby pójść tu z żoną. Potem dowiedziałem się, że przez cały czas mnie zdradzała. Uwielbiam podróżować i zdobywać nowe doświadczenia, ale te doświadczenia ograniczają się do doświadczania nowych miejsc i kultur, a nie do bliskiego poznawania innych ludzi. © Camping_Dad_RC / Reddit
  • Zostałam zwolniona i byłam bez pracy. Wstydziłam się przyznać do tego mojemu chłopakowi, więc na jakiś czas zatrudniłam się w firmie kurierskiej. Ponownie, nie powiedziałam mu o tym. A potem on wyjechał w podróż służbową na kilka dni, a ja pracowałam. Wiozłam zamówienie na 21:00 na obrzeża miasta. Dojechałam na miejsce. Zadzwoniłam i czekałam. Usłyszałam kobiecy głos: „Kotku, to pewnie kurier, zapłać, bo ja wchodzę pod prysznic”. I wiecie co? Drzwi otworzył mój chłopak. Oboje zamarliśmy z zaskoczenia. Nie mogłam się powstrzymać przed rozmazaniem jedzenia na jego kłamliwej twarzy. Zapłacił w milczeniu, powiedziałam „miłego wieczoru” i wyszłam. Kiedy wrócił, znalazł swoje spakowane rzeczy na półpiętrze. © Work Stories / VK
  • Wyjechałem w podróż służbową i wróciłem do domu o 6:25 rano. Nie chciałem budzić żony i dzieci, więc siedziałem cicho w salonie i oglądałem telewizję. Ale kilka minut później nagle dostałem SMS-a od żony o treści: „Dzięki, że zostałeś na noc”. Najwyraźniej przegapiłem kochanka mojej żony, a ona ponownie zasnęła i nie ma pojęcia, że przypadkowo wysłała SMS-a do niewłaściwego mężczyzny. © Nieznany autor / Reddit
  • Byłam w nieznanym mieście w podróży służbowej. Moi znajomi poprosili mnie o przekazanie małej paczki ich córce, która studiuje na uniwersytecie i mieszka w akademiku. Aby nie błądzić po nieznanych uliczkach, zapytałam młodego człowieka, gdzie jest akademik. Grzecznie mi wszystko wyjaśnił, życzył powodzenia. A jego wyjaśnienie zaprowadziło mnie prosto do szpitala psychiatrycznego. Dziękuję! © Overheard / Ideer
  • Mój mąż od 3 lat jeździ służbowo do innego miasta. Kiedy wrócił z podróży, przytuliłam go jak zwykle. Nagle poczułam obcy zapach. Słodki. Odsunęłam się i spytałam: „Czy ona spryskała cię perfumami?”. Odpowiedział bardzo spokojnie: „Skąd wiedziałaś? Jakieś waniliowe!”. Nie zaprzeczał, nie robił wymówek. Poszedł do kuchni jeść, jakby musiał. A ja następnego dnia poszłam złożyć pozew o rozwód. Ex mąż uważał, że to i tak moja wina. © Work Stories / VK

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły