15 historii o teściowych, które potrafią zamienić życie synowej w komediodramat

Rodzina i dzieci
dzień temu

O relacjach teściowych i synowych można by napisać grube tomy i nakręcić wieloodcinkowy serial. Oczywiście czasem będzie to po prostu dobra komedia, w której znajdzie się ciepło, zrozumienie i wsparcie. Ale są też takie historie, na podstawie których można nakręcić mroczny thriller.

  • Moja teściowa przynosiła mojemu synowi różnego rodzaju tanie czekoladki i wafelki. Mówiłam jej, że dziecko jest uczulone na słodycze, ale bezskutecznie. Zachęciłam syna, żeby następnym razem poprosił babcię o coś zdrowego. Uśmiechnęła się, a następnym razem przyszła i z dumą oświadczyła: „Patrz, wnusiu, przyniosłam ci coś zdrowego: paczkę parówek!”. © Caramel / VK
  • Mój mąż ma dwóch braci i ożenił się jako pierwszy. Mamy dwie córki. Wydawałoby się, że teściowa powinna być zadowolona z pojawienia się wnuczek, w końcu w domu są tylko mężczyźni. Ale nie, nie okazała zbytniej radości. Kiedy średni brat również się ożenił i miał syna, teściowa dosłownie oszalała na jego punkcie, ale wnuczki nadal ignorowała. Co więcej, ciągle powtarza mojemu mężowi, że nie ma spadkobiercy, chociaż dziewczynki są jego kopią. Myślę, że ona po prostu mnie nie lubi. © Mamdarinka / VK
  • Moja teściowa przyprowadziła swoje cztery koty do naszego domu na miesiąc i umieściła kuwety w szafie obok naszej sypialni, gdy byłam w 14 tygodniu ciąży. To było z góry uzgodnione, ale złamała wszystkie swoje obietnice (koty miały przebywać tylko w jednej części domu i miały zostać tylko na 3 dni). I nagle mój mąż w magiczny sposób nabawił się silnej alergii na koty, mimo że mieszkał z nimi przez całe życie. Teściowa musiała się poddać i zabrać zwierzaki. © Over_Worldliness6079 / Reddit
  • Spłacamy kredyt hipoteczny. Jeśli dodać do tego czynsz i rachunki, to cała moja pensja. Pensja mojego męża jest trzy razy wyższa. Nie mogłam zrozumieć, dlaczego wciąż brakuje nam pieniędzy, mimo że uzgodniliśmy podział kosztów. Mamy też dwójkę dzieci. Okazało się, że mąż oddaje matce 50% swojej pensji. Mimo że ona ma trzy mieszkania, z których dwa wynajmuje. Moi rodzice sprzedali samochód, żebyśmy mogli wpłacić zaliczkę na mieszkanie. A teściowa żyje luksusowo: wszelkiego rodzaju wycieczki, zabiegi spa i złota biżuteria. © Overheard / Ideer
  • Uwielbiam gotować. Rozpieszczam moją rodzinę wszelkiego rodzaju przysmakami i wypiekami. Czasami gotuję coś prostego, ale dodaję trochę fajnych przypraw, żeby było smaczniejsze. Ale moja teściowa od 10 lat przyjeżdża do nas z drugiego końca miasta, przywożąc torby z jedzeniem: gotowany kurczak, kotlety, chleb, kiełbasa, sałatka z oliwek z majonezem, rosół, ugotowany makaron. Do dziś nikt nie zrozumiał, dlaczego to robi. © Overheard / Ideer
  • Mąż powiedział, że się zapuściłam. Ale mamy trójkę dzieci, a ja mam ważniejsze rzeczy do zrobienia niż paznokcie i włosy. Przyjechała do nas teściowa, a mój mąż powiedział do niej: „Wiesz, mamo, coś ostatnio moja żona taka zaniedbana”. Teściowa natychmiast podchwyciła: „Zaniedbana? Cóż, skoro o nią nie dbasz, dlaczego miałaby być zadbana? Gdzie są kwiaty, gdzie są prezenty? Kiedy ostatnio gotowałeś, żeby dać jej odpocząć? Uspokój się, bo z takimi roszczeniami twoja żona wkrótce stanie się zadbana, ale nie dla ciebie”. Po tej rozmowie nie było już żadnych uwag. © Mamdarinka / VK
  • Kiedy urodziłam pierwsze dziecko, teściowa mnie nie lubiła. Dla niej byłam oszustką, która odebrała jej syna. Każdy mój ruch był krytykowany, każdy dzień był wyzwaniem. Mój mąż próbował mnie bronić, ale to tylko ją złościło. Minęło 12 lat. Mój mąż i ja mamy już trójkę dzieci, silną rodzinę, a jej drugi syn jest po dwóch rozwodach. A teściową jakby ktoś podmienił. Teraz jestem dla niej „najlepszą synową”, „przykładem dla innych” i „prawdziwym wsparciem dla rodziny”. Wydaje się, że wymazała z pamięci wszystkie te paskudne rzeczy, które o mnie mówiła. Czasami nawet mówi innym, jaka jestem dobra i jakie szczęście ma jej syn, że mnie ma, a ja się tylko uśmiecham. © Mamdarinka / VK
  • Moja teściowa dała wszystkim swoim wnukom prezenty świąteczne, ale moim dzieciom nic. Kiedy dowiedziała się, że spodziewamy się drugiego dziecka, powiedziała nam, że wszystkie wnuki dostaną pieniądze na konto. Nie będzie dawać prezentów na Boże Narodzenie czy urodziny. A te prezenty podarowane innym wnukom na Boże Narodzenie wcale nie były prezentami świątecznymi. © DNAture_ / Reddit
  • Wyjechałam na tydzień. Wróciłam i dom był tak czysty, jak w dniu, w którym go opuściłam. Mój mąż miał się dobrze, psy miały się dobrze. A potem poszłam wziąć prysznic, odsunęłam zasłonę i zobaczyłam kafelki z kociętami! Wszystko zaczęło nabierać sensu. Była tu moja teściowa. Od dawna mówiła, że nasze płytki są okropne, więc zmieniła je na swoje ulubione kociaki. Są wszędzie w jej mieszkaniu: na kubkach, talerzach, ścianach, dywanach, ubraniach. Czas zmienić zamki. © Mamdarinka / VK
  • Jak wrażliwy może być człowiek? Moja teściowa przychodzi do naszego domu z własnymi naczyniami i ręcznikami. Prawie nigdy nie je niczego, co ugotuję, zjada głównie gotowe dania. Był nawet czas, kiedy przychodziła z własną pościelą. Wiele osób narzeka, że teściowa zrzędzi, ale moja taka nie jest. Ona nic nie mówi. Po prostu tak się zachowuje. Zrozumiałabym, gdyby moje mieszkanie było brudne, ale u mnie wszystko lśni, w przeciwieństwie do jej domu. Nie rozumiem tego. © Overheard / Ideer
  • Moja teściowa traktuje mnie bardzo dobrze. Od razu mnie zaakceptowała, mimo że jestem starsza od męża o 13 lat. Jest bardzo opiekuńcza, ale stara się nie przekraczać moich granic i nie wtrąca się w nasze sprawy. Przyjechała nawet pomalować obie werandy na bal maturalny mojej córki, bo ja nie miałam na to czasu. © StinkieBritches / Reddit
  • Kiedyś zostawiliśmy naszą córkę w domu mojej teściowej na weekend, ponieważ musieliśmy z mężem wyjechać poza miasto. Odebraliśmy ją w poniedziałek, córka szczęśliwa, teściowa też, tyle że dziecko wróciło do nas w zupełnie innych ubraniach. Zamiast nowego kombinezonu miała na sobie jakąś starą wiatrówkę z dziurą na plecach, stare spodnie i dziwną czapkę. W każdym razie historia jest taka, że teściowa była z wnuczką na placu zabaw i zobaczyła jakąś starą znajomą. Potem przyprowadziła ją do siebie i dała jej rzeczy mojej córki, bo dzieci znajomej bardziej ich potrzebowały. A teściowa nie widziała w tym nic dziwnego. © Mamdarinka / VK
  • Mój mąż jest marynarzem. Głównym celem życia mojej teściowej jest przyłapanie mnie z kochankiem. Co jakiś czas urządza mi najścia z zaskoczenia. Uruchomiła nawet sieć donosicielek w postaci sąsiadek. Któraś z nich doniosła jej, że jest u mnie facet. Teściowa wpadła do mojej sypialni i przyłapała tam swojego syna. Który wrócił wcześniej bez uprzedzenia, żeby móc spędzić ze mną czas bez irytujących wizyt swojej mamy, siedzącej u nas praktycznie przez całą dobę. © Overheard / Ideer
  • Moja teściowa i ja obie jesteśmy nerdami, ona ma tak samo pokręcone poczucie humoru jak ja. Jestem w 37 tygodniu ciąży, a teściowa pomogła mi zorganizować baby shower. Nie dość, że było idealnie, to jeszcze zaskoczyła mnie tortem o tematyce Harry'ego Pottera. © cookiesformoose / Reddit
  • Moja teściowa ciągle obrażała się, gdy na powitanie mówiłam jej „cześć” lub „dobry wieczór”. A do niej trzeba zwracać się per pani w każdym pytaniu, w każdym dialogu. Gdy zapominam, narzeka na mnie mężowi, mówi, że jej nie szanuję, nie doceniam i w ogóle nie wymaga zwracania się do niej „mamo", choć nie miałabym nic przeciwko. W rezultacie mój syn szczerze myśli, że ma jedną babcię i jedną Dzień-dobry-pani-Władysławę. © Mamdarinka / VK

A oto kolejny wybór historii, które udowadniają, że z krewnymi nigdy nie można się nudzić.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły