15 wzruszających historii o babciach, które ogrzeją wasze serca

Rodzina i dzieci
tydzień temu

Niektórzy uważają, że starsze panie nie interesują się niczym poza serialami i pieczeniem ciastek dla wnuków. Ale w rzeczywistości jest sporo babć, które prowadzą aktywny tryb życia, opanowały nowoczesne technologie i mają bujne życie osobiste/

  • Przyjechałem do babci bez zapowiedzi. Wszedłem, a w kuchni stały świece, sałatka, kotlety. Przy stole siedziała moja babcia i sąsiad z czwartego piętra. On w koszuli, ona z piękną fryzurą, umalowana. Byłem trochę oszołomiony tym, co zobaczyłem, a babcia powiedziała do mnie spokojnie: „Och, wnusiu, usiądź, nie przeszkadzasz nam”. Prawie się zakrztusiłem. Okazało się, że jedzą tak kolację od dawna, w każdy wtorek. Nie powiedziała mi o tym, żebym sobie czegoś nie pomyślał. Siedziałem, jadłem kotleta, a w głowie miałem tylko jedną myśl: „Moja babcia ma 78 lat i chodzi na randki, a ja od trzech lat nie odbyłem ani jednej normalnej rozmowy z kobietą”. To odpowiedź na pytanie, kto z nas ma ciekawsze życie. © Nie każdy zrozumie / VK
  • Moja babcia nagle stała się fanką technologii. Najpierw kupiła sobie smartfona, potem zaczęła korzystać z sieci społecznościowych. A teraz zaczęła również kręcić i publikować filmy o robieniu na drutach! Filmuje siebie robiącą szaliki i komentuje wszystko. Ma już 200 subskrybentów na swoim kanale. Mówi do mnie: „Wnuczko, nie bądź zazdrosna, jestem po prostu utalentowana!”. Siedzę i się śmieję. Moja babcia jest gwiazdą internetu. Kto by pomyślał? Ogólnie rzecz biorąc, uczcie się, młodzi ludzie, od starszego pokolenia. © Nie każdy zrozumie / VK

„Babcia chodziła na aerobik do 92 roku życia. W wieku 95 lat złamała biodro. Teraz ma 100 lat, postanowiła się sprawdzić i byliśmy oszołomieni, gdy to zrobiła”.

  • Niedawno dostałem pracę jako kurier, dostarczając wszystko, od pizzy po proszki do prania. Praca wydaje się normalna: bolą mnie nogi, ale zarabiam trochę pieniędzy. Kilka dni później miałem kurs do bloku, w którym mieszka moja babcia. Przyniosłem zamówienie, a ona pojawiła się w drzwiach z niewinną miną, dziwiąc się, że to ja przyniosłem jej zamówienie. Pomyślałem, że to zbieg okoliczności. Potem kolejne zamówienie. A potem kolejne. I kolejne. A to jedzenie, a to skarpetki. To już piąty dzień z rzędu, kiedy u niej jestem, i po prostu się śmieję. Zapytałem: „Od kiedy robisz zakupy online?”. A ona na to: „Odkąd pracujesz. Wiem, że jak coś zamówię, to przyjdziesz. Inaczej nie przychodzisz”. No i proszę. Teraz mam swojego stałego klienta VIP: moją babcię, która zamawia najbardziej bezużyteczne rzeczy na świecie, tylko po to, żebym do niej przyszedł. I szczerze mówiąc, cieszę się, że to robi. © Nie każdy zrozumie / VK
  • Babcia postanowiła nauczyć się Photoshopa. Śmiałam się, ale pokazałam jej, gdzie są przyciski, jak i co robić. Przez tydzień siedziała przy komputerze. Odwiedziłam babcię w weekend, a ona powiedziała: „Zobacz, co ci pokażę!”. I puściła mi pokaz slajdów, a tam babcia w ramionach młodego Alaina Delona, potem z Marlonem Brando, potem na plaży z jakimś macho bez koszuli. I wszystko takie romantyczne, z filtrami, serduszkami, zachodami słońca. Nie wiedziałam, co robić: czy się śmiać, czy być dumną. A moja babcia siedziała obok mnie szczęśliwa i zapytała: „Podoba ci się? Sama to zrobiłam!”. Szczerze mówiąc, byłam w szoku. Dobrze, że nie potrafi poprawnie pisać na klawiaturze, bo obawiam się, że tworzyłaby fanfiki w stylu „Śnił mi się Alain Delon, jak mamy imprezę w Paryżu”. © Nie każdy zrozumie / VK

„Moja 97-letnia babcia przymierza moje buty”.

  • Mam dość młodą babcię. Urodziłam się, gdy miała 45 lat. Pewnego dnia, gdy miałam około siedmiu lub ośmiu lat, wracałam z nią do domu ze szkoły muzycznej. Zobaczyła jakiegoś znajomego faceta i kazała mi powiedzieć, że mam pięć lat. Żeby ten człowiek nie pomyślał, że jest bardzo stara. Okazało się, że to był ojciec mojej koleżanki z klasy. To było zabawne. © Overheard / Ideer
  • Zarejestrowaliśmy z mężem jego babcię na portalach społecznościowych. Ona sama nie chce siedzieć przy telefonie, więc sami piszemy i odbieramy za nią. Pewnego dnia przyszła wiadomość od faceta po siedemdziesiątce: „No i jak tam? Nie zmieniłaś zdania?”. Zadzwoniłam do babci, żeby zapytać, kim on jest i co mu powiedzieć. Okazało się, że kiedy była młoda, był taki facet, który ciągle się koło niej kręcił, ale ona w międzyczasie wyszła za mąż. Jednak on wciąż na nią czeka. © Mamdarinka / VK
  • Moja babcia jest po prostu skarbnicą przestróg. Pewnego dnia opowiadała o facecie, z którym spotykała się przed swoim mężem. Po tym, jak skończyła opowieść, mama zapytała szyderczo: „Hmm, poznałaś mojego tatę w wieku 12 lat, zaczęłaś chodzić z nim na randki w wieku 15 lat, wyszłaś za mąż w wieku 18 lat. Pytanie: w jakim wieku miałaś chłopaka przed tatą?”. Babcia uciszyła mamę z niezadowoloną miną i powiedziała: „Ugh, zamknij się. Cóż, trochę zmyśliłam, ale jakie to pouczające!”. © Caramel / VK
  • W mojej wsi mieszka fajna starsza pani. Po osiemdziesiątce jest bardziej aktywna niż dzisiejsza młodzież. Zawsze ma makijaż, układa sobie bajeczne fryzury. I każdej napotkanej osobie mówi: „Jestem piękna, muszę się dostosować!”. Nawiasem mówiąc, naprawdę wygląda dobrze jak na swój wiek. Ale nikt nie rozumie, co ma na myśli, mówiąc, że musi się dostosować. Goście i nowi mieszkańcy są tym zaskoczeni. Myślą, że babcia postradała zmysły. Ale tak naprawdę ma po prostu poczucie humoru. Nosi nazwisko Piękna, więc dlatego mówi, że musi się dostosować. © Caramel / VK
  • Moja babcia obdzwania redakcje gazet, próbując załatwić mi pracę dziennikarza. Ale nie dość, że mam już pracę, to jeszcze nigdy nie wykazywałem cienia zainteresowania dziennikarstwem. Babcia wierzy, że skoro jej ojciec był dziennikarzem, to ja też odniosę sukces w tym zawodzie. Wielokrotnie prosiłem ją, by przestała dzwonić do gazet, ale ona zdaje się tego nie rozumieć. To kobieta z dziwactwami. © RedEd89 / Reddit
  • Kiedyś na rozmowę kwalifikacyjną przyszła do mnie 68-letnia pani. Powiedziała, że jest gotowa pracować za każde pieniądze, o ile praca jest wykonalna. Zapytałam ją, czy ma jakąś przyjaciółkę. Zamiast jednego sprzedawcy zatrudniłam trzy starsze panie. Pracują na 12-godzinnej zmianie po 4 godziny każda. Z minusów: są oczywiście powolne i często chorują. Na plus: zastępują się nawzajem i są zaskakująco uczciwe. Sprzedaż wzrosła, panie znają wszystkich z widzenia, witają się, pamiętają, co zaoferować. Wkrótce jej zmienniczki zrezygnują, pójdę poprosić babcie o więcej koleżanek. © Overheard / Ideer
  • Moja babcia była zawsze aktywna, zawsze uśmiechnięta. Co roku gdzieś podróżowała i korzystała z życia nawet w najtrudniejszych momentach. Pamiętam, że w liceum moi koledzy z klasy dużo mówili o tym, że chcą mieć jedną miłość na całe życie. Spowodowało to u mnie pewien dysonans, ponieważ w tym samym czasie moja babcia wyszła za mąż po raz czwarty. Kilka lat później zapytałam ją, czy się tym martwi. Ta piękna kobieta odpowiedziała: „Mam cel: być szczęśliwa, a do tego wcale nie potrzebuję mężczyzny”. © Caramel / VK

„Moja 92-letnia mama przytula się do mojego 13-letniego psa. Oboje są w świetnej formie!”

  • Całe życie zmagałam się z długimi włosami. Najpierw mama zabroniła mi je ścinać. Potem chłopak, z którym, dzięki Bogu, zerwałam. Ale 2 lata temu zdecydowałam się na drastyczną zmianę. W każdym razie, teraz mam pół głowy ogolone na łyso i kolczyk w nosie. Jestem szczęśliwa, pewna siebie i zadowolona ze swojego wyglądu. Oczywiście, nie wszyscy moi krewni to zaakceptowali, ale moja babcia postawiła sprawę jasno: „Odczepcie się od niej! Jak będzie chciała, to zapuści, a teraz dajcie jej spokój. A jeśli ktoś jeszcze coś powie o kolczyku w nosie, to ja też sobie przekłuję nos”. © Caramel / VK
  • Moja babcia została wydana za mąż z woli rodziców za mężczyznę starszego od niej o 20 lat. Zawsze była wzorową żoną i gospodynią. Kiedy dziadek odszedł, moja babcia nie rozpaczała, ale zaczęła nowe życie. Kupiła sobie samochód i uczy się nim jeździć. Chodzi na koncerty, do teatrów i klubów. Dziadek był domatorem i nie pozwalał jej nigdzie wychodzić. Mój ojciec narzeka, że babcia marnuje spadek po dziadku. Ale ona mówi, że spełniła już swój obowiązek. Przeżyła pół życia według życzeń innych. Więc przynajmniej teraz ma zamiar się dobrze bawić. Rzeczywiście, życie jest jedno i warto je przeżyć z radością. © Mamdarinka / VK
  • Moja babcia niedługo skończy 70 lat, ale jest młoda duchem! Miałam kiedyś wieczór panieński, zebrałam wszystkie przyjaciółki. Dobrze się bawiłyśmy. A następnego dnia dowiedziałam się, że babcia jest na mnie obrażona. Musiałam zorganizować dla niej drugą uroczystość. Jestem po prostu w szoku! Kobieta ma prawie 70 lat, a wygląda na 40, prowadzi luksusowe życie, niczego sobie nie odmawia i cieszy się każdą chwilą. Jestem dumna z mojej babci! © Caramel / VK
  • Moja babcia niedługo skończy 70 lat, ale jest młoda duchem! Kiedyś miałam wieczór panieński, zebrałam wszystkie przyjaciółki. Dobrze wypoczęłyśmy, bawiłyśmy się. A następnego dnia dowiedziałam się, że babcia się na mnie obraziła. Musiałam zorganizować dla niej drugą uroczystość. Jestem po prostu w szoku! Kobieta ma prawie 70 lat, a wygląda na 40, prowadzi luksusowe życie, niczego sobie nie odmawia i cieszy się każdą chwilą. Jestem dumna z mojej babci! © Caramel / VK

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły