16 osób, które mają swoje dziwactwa i są z nich dumni

Ludzie
6 dni temu

Jeśli codzienność staje się nudna, istnieje wiele sposobów na urozmaicenie rutyny. Na przykład, bliższe przyjrzenie się ludziom wokół nas: niektórzy mają naprawdę niesamowite dziwactwa. Życie z takimi osobami nigdy nie bywa nudne. A czasami to my okazujemy się być dziwakami.

  • Odwiedzałam znajomego i przez przypadek odkryłam, że jest dziwakiem. Wszystko było w porządku, ale tylko do momentu, gdy zachciało mu się jeść i poszedł gotować. Poszłam za nim, żeby mu pomóc, i zobaczyłam taki obrazek: na stole leżała paczka pierogów, które wcześniej wyjął z zamrażarki, żeby się rozmroziły. Następnie wsypał pierogi do miski i zaczął po kolei oddzielać ciasto od mięsa. Ciasto wyrzucał, mięso przekładał na inny talerz, mieszał i smażył. Poradziłam mu, żeby od razu kupił mięso mielone, ale powiedział, że to nie jest takie interesujące. © Chamber #6 / VK
  • W latach 90. w moim mieście był facet, który ubierał się jak Ace Ventura. Jeździł obskurnym białym samochodem i zawsze wczuwał się w tę postać. Nie był agresywny ani nic takiego. Po prostu dramatycznie recytował wersy z filmu. Zawsze pojawiał się na miejskich festiwalach. Trwało to przez jakieś dwa lub trzy lata, a potem po prostu przestał. © VotumSeparatum / Reddit
  • Pewnego wieczoru szedłem do domu, a w pobliżu supermarketu był przywiązany mały rudy pies. A obok niego ogromna wrona, skacząca dookoła, próbująca dziobnąć psa. Pomyślałem, że zaraz się zacznie, pies albo zacznie szczekać, albo uciekać. Wtedy ze sklepu wyszedł mężczyzna, wziął smycz psa, a wrona spokojnie siadła mu na ramieniu. Szedł tak: torba w jednej ręce, smycz psa w drugiej, a na ramieniu czarna wrona, jak piracka papuga, tylko straszniejsza. Po prostu stałem i patrzyłem na nich. © Chamber 6 / VK
  • Zadzwoniłem do dziadka i zapytałem, jak się czuje, a on odpowiedział: „Nic mi nie jest, tylko naciągnąłem dolną część pleców”. Zapytałem, co się stało. Odpowiedział spokojnie: „Postanowiłem przypomnieć sobie młodość i spróbować salta w tył. Okazało się, że w zimie trampolina jest twarda jak beton”. Dziadek za chwilę będzie miał 72 lata. © Komnata nr 6 / VK
  • Od dzieciństwa uwielbiałem nauki ścisłe, zdałem egzaminy z fizyki, dostałem się na specjalizację techniczną. Potrafię z łatwością naprawić czajnik elektryczny, komputer, gniazdko. Oznacza to, że z elektrycznością i prawami fizyki jestem za pan brat. Ale! Boję się przechodzić przez tory tramwajowe i to nie z powodu Mistrza i Małgorzaty. Boję się porażenia prądem! To tyle, jeśli chodzi o bycie technikiem. © Overheard / Ideer
  • Jakieś dziesięć lat temu zostałem zbanowany na forum entuzjastów kaktusów. Powód? „Niedopuszczalne zachowanie na forum o sukulentach”. Wdałem się w wielką kłótnię z jakimś dziadkiem, który twierdził, że aloes nie jest prawdziwym kaktusem. W każdym razie zapomniałem o tym na długi czas, a dziś dostałem e-mail: „Twój ban wygasł, witaj z powrotem”. Skoro tak... Wchodzę, tworzę nowy temat: „Hodowcy kaktusów, którzy nie lubią aloesu, nie są godni swoich roślin”. Pięć minut później znowu jestem zbanowany. Na 20 lat. Cóż, do zobaczenia w 2044 roku! © Chamber 6 / VK
  • Do mojego pokoju wpadła współlokatorka i natychmiast zaczęła krzyczeć: „Co ty zrobiłaś? Dlaczego to zrobiłaś?”. Nie wiedziałam, co się dzieje, a ona ciągnęła mnie do toalety. Zastanawiałam się, co zrobiłam nie tak. Wszystko wydawało się w porządku. Powiedziałam: „Cóż, powiesiłam nową rolkę. To wszystko”. A ona, wciąż podniesionym tonem: „Powiesiłaś papier wolną krawędzią do ściany! Tak nie można! Wszyscy wiedzą, że powinien być powieszony wolną krawędzią od ściany”. Spokojnie powiesiłam ją ponownie i zajęłam się swoimi sprawami. Dlaczego musiała krzyczeć?
  • Pewnego dnia chłopak wrócił z wyjazdu trochę przed czasem i znalazł w śmieciach paczkę makaronu instant. Z jakiegoś powodu nie mógł uwierzyć, że go zjadłam, że nie jestem już delikatną księżniczką. Więc genialnie zdecydował, że przyprowadziłam do mieszkania mojego kochanka i nakarmiłam go tym. Jego logika jest niewiarygodna. Nadal nie przekonałam go, że jest inaczej. © Overheard / Ideer
  • Kiedy mój chłopak coś zgubi, zaczyna się cały spektakl. Najpierw delikatnie namawia: „Okulary, kochane, nie chowajcie się, bez was jestem jak kret... Zróbmy to ładnie”. Mija minuta ciszy. Potem głos staje się poirytowany: „No, okulary! Poszłyście do Narnii?!”. A kiedy jest już całkowicie zdesperowany, krzyczy w pustkę: „Więc kto tu rządzi?! Ja czy okulary?”. I tak, prawie zawsze okazuje się, że ma je na nosie. © Komnata 6 / VK
  • Nie potrafię wyjaśnić, dlaczego to robię, ale od lat liczę każde kichnięcie. Oczywiście nie mogę policzyć moich kichnięć od niemowlęctwa, ale dobrze pamiętam, że zacząłem je liczyć od ósmego roku życia, a teraz mam 29 lat. Średnio kicham około 250 razy w roku, w zeszłym roku liczba ta wzrosła do prawie 300 razy, ponieważ dużo chorowałem. Nierzadko zdarza mi się też kichnąć pięć lub dziesięć razy z rzędu. Zapominam zapisywać niektóre rzeczy, czasami jestem po prostu leniwy, czasami kicham przez sen, ale od 8 do 29 roku życia kichnąłem około 5 280 razy. © Chamber 6 / VK
  • W moim mieście była kobieta, która wszędzie chodziła ze słuchawkami na uszach. Tańczyła wszędzie. Wychodziła w środku ruchu ulicznego i tańczyła na ulicach. Była dość dziwna, ale myślę, że można było jej zazdrościć, choćby dlatego, że miała pasję i czerpała z tego przyjemność. © Nieznany autor / Reddit
  • W mieście, w którym dorastałem, mieszka facet, który wszędzie jeździ łodzią! Poważnie, starą łodzią, która została umieszczona na kołach, wyposażona w silnik samochodowy, klakson i światła. Nie ma dachu, a w środku jest mnóstwo miejsca. Jest legendą. © Climbin_in_yo_window / Reddit
  • Mieszkam w dość małym mieście i mamy tu takiego starszego faceta z dziwactwami. Wszędzie jeździ na rowerze, a za nim powiewają flagi. Ale zrobił coś naprawdę fajnego. W mieście była dziewczyna, która potrzebowała pieniędzy na operację. Najwyraźniej od anonimowego darczyńcy, którym okazał się ten starszy facet, wpłynęła darowizna w wysokości ponad 15 000 dolarów. Nosi też fajne okulary przeciwsłoneczne. © sehrill / Reddit
  • Przez długi czas nie mogłam poradzić sobie z bezsennością, tabletki nie pomagały. W jedną z bezsennych nocy postanowiłam zrobić coś nieoczekiwanego. Wzięłam dwa koce i poduszkę i zrobiłam sobie łóżko w wannie. Tak, dokładnie tam. I oto stał się cud. Udało mi się przespać całą noc. Teraz to moje stałe miejsce do spania. Mogę myć się pod prysznicem. © Overheard / Ideer
  • Ostatnio mieszkam sama. Wróciłam do domu na obiad, a tam na mojej kanapie leżał obcy mężczyzna. Prawie umarłam z przerażenia, stojąc przy otwartych drzwiach i krzycząc na całe gardło. Facet wstał, zwrócił się do mnie po imieniu i, jakby nic się nie stało, oddał mi klucze. Dziwak okazał się być bratem byłego właściciela mieszkania i z jakiegoś powodu wpadło mu do głowy, żeby dać mi komplet kluczy w tak nieoczekiwany sposób. Oczywiście tego samego dnia zmieniłam zamki.
  • Niedaleko miejsca, w którym pracuję, jest lokalny celebryta. Facet chodzi w swojej własnej zbroi. Nazywa siebie rycerzem miasta. W rzeczywistości ma nawet fanów. © uhm_yeah / Reddit

Zobaczcie kolejny artykuł poświęcony dziwactwom niektórych osób.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły