10 prawdziwych wydarzeń, które dowodzą, że nadprzyrodzone siły mogą naprawdę istnieć

Ciekawostki
5 miesiące temu

Niektórzy twierdzą, że duchy i zjawy są jedynie wytworem wyobraźni, ale pewne wydarzenia zmuszają nas do ponownego rozważenia tych poglądów. Bohaterowie naszego dzisiejszego artykułu poczuli, a nawet doświadczyli obecności swoich zmarłych bliskich i innych tajemniczych sytuacji, które nie mają żadnego logicznego wyjaśnienia. Niezależnie od tego, jakie macie zdanie na temat podobnych zjawisk, jedno jest pewne — zebrane przez nas opowieści z pewnością przyprawią was o dreszcze.

  • W 1995 roku, kiedy miałem około 9 lat, w środku słonecznego letniego dnia poszedłem do lodówki po loda. Nagle jakiś młody mężczyzna z długimi brązowymi włosami, ubrany w beżowy golf i czerwone dzwony w kratkę skręcił za rogiem na korytarzu na lewo ode mnie, a następnie na moich oczach rozpłynął się w powietrzu.
    Przez lata nie mówiłem o tym nikomu, aż pewnego dnia moja matka dokonała wstrząsającego odkrycia. Powiedziała mi, że spotkała (teraz dorosłe) dzieci, które mieszkały w domu przed nami, a one zapytały ją, czy widziała „ducha w dzwonach”. © Dahhhkness / Reddit
  • Wiele lat temu widywałam małego blond chłopca w lustrze na szafie u moich rodziców. Siedział tyłem do mnie. Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek widziała jego twarz.
    Nie wydaje mi się, że często go widywałam, ale pamiętam go bardzo wyraźnie. Próbowałam namówić rodziców, żeby też go zobaczyli. Zawsze odmawiali — zwłaszcza moja mama wściekała się na mnie, że o to proszę. Wiele lat później, kiedy byłam już dorosła i długo po tym, jak moi rodzice sprzedali ten dom, moja mama zapytała mnie o szafę.
    Przerażona wyjawiła mi, że ona też widziała tego małego chłopca. Nie w lustrze, ale czasem tylko kątem oka (na przykład gotując, dostrzegała blond włosy mijające ją na wysokości bioder), a czasem w snach. Nie zdarzało się to zbyt często, ale wystarczyło, żeby bardzo ich wystraszyć. Kiedy więc wspomniałam, że widzę tego samego małego chłopca, moja mama była równie przerażona. © 10487518386 / Reddit
  • Tata mojej najlepszej przyjaciółki, który był dla mnie jak drugi ojciec, przyszedł do mnie we śnie i powiedział, żebym powiedziała jego córce, że ją kocha i że jest mu przykro. Obudziłam się, gdy zadzwonił mój telefon komórkowy. Okazało się, że dzwoni moja przyjaciółka, kompletnie zrozpaczona. Oznajmiła, że jej tata w końcu zmarł — chorował na stwardnienie rozsiane. Płakałam rzez cały dzień. © Nieznany autor / Reddit
  • Kiedy miałem 15 lat, obudziłem się w środku nocy i zobaczyłem dziwne światło na mojej ścianie. Był to okrąg składający się z kilku jasnych okrągłych punktów. Zaświeciło się mocno, następnie obróciło o 90 stopni i zgasło. To było bardzo surrealistyczne, ponieważ światło było niezwykle jasne, a jednocześnie skupione na tym jednym miejscu na mojej ścianie.
    Kiedy obudziłem się następnego ranka, nie mogłem pozbyć się tego obrazu z głowy, ale po prostu założyłem, że musiało mi się to przyśnić. Rozmawiałem z siostrą przy śniadaniu i powiedziała: „Zeszłej nocy śniło mi się, że cały mój pokój nagle rozświetlił się okrągłymi kropkami unoszącymi się dookoła”.
    Podekscytowałem się. „To się wydarzyło naprawdę! Obudziłem się i też to widziałem!”. Moja siostra zamarła. „Jak to możliwe? Mam zasłonięte rolety...”.
    Do dziś mam dreszcze. © -CoreyJ- / Reddit
  • Kiedy miałem 17 lat (jeszcze przed internetem, automatycznymi sekretarkami i telefonami komórkowymi), moja rodzina wyjechała na wczasy do Kanady, a ja zostałem w domu, żeby popracować w wakacyjnej pracy. Mieli wyjechać na 7 dni, ale siódmego dnia dostałem pocztówkę od mamy z informacją, że postanowili odwiedzić przyjaciół w Vermont i wrócą 2 dni później, niż planowali.
    Kiedy 2 dni później weszli do domu, tak jak się spodziewałem, przeprosili, że wyjechali na 2 dodatkowe dni, nie informując mnie o tym. Powiedziałem: „Powiedzieliście mi. Dostałem pocztówkę dwa dni temu”. Moja matka odpowiedziała: „Nie wysłaliśmy pocztówki. Postanowiliśmy zatrzymać się tam w drodze do domu, więc nawet gdybyśmy wysłali pocztówkę, jeszcze by nie dotarła”. „Mam ją tutaj” — powiedziałem, sięgając po stos poczty na blacie. Przeglądając ją, nie znalazłem jednak żadnej pocztówki.
    Musiało mi się przyśnić, że wysłała ją, żeby dać mi znać. © Wiseb***98 / Reddit
  • Pewnej nocy, mniej więcej w czasie, gdy zmarł mój dziadek, obudziło mnie coś, co wyglądało jak mój tata, upewniający się, że śpię. Mój tata jest bardzo podobny do mojego zmarłego dziadka. Zwykle wchodzi do mojego pokoju, żeby sprawdzić, czy śpię, ale kiedy wstałem, a on ani drgnął, zapytałem: „Tato?”, a on zaczął odchodzić, a potem zniknął. W tym momencie naciągnąłem na siebie kołdrę i ponownie zasnąłem.
    Następnego dnia zapytałem o to tatę, a on powiedział mi, że miałem paraliż senny. Wcześniej doświadczyłem już jednak paraliżu sennego i wiem, że tej nocy nie spałem i byłem świadomy, że ktoś się na mnie patrzy. © Nieznany autor / Reddit
  • Patrzyłam, jak mój telefon lewituje kilka centymetrów nad blatem kuchennym, po czym spada z powrotem z wielkim łoskotem. Mój chłopak był w tym czasie w salonie i nie widział mojego telefonu, ale widział mnie i słyszał huk, gdy telefon spadł. © bioxkitty / Reddit
  • Przez kilka lat pracowałem na postoju dla ciężarówek. Mój ówczesny szef zmarł na raka. Po jego śmierci dostaliśmy nowego kierownika, który zorganizował nam szklaną gablotę na jedzenie, żeby ładniej wyglądało.
    I pewnego dnia po prostu wybuchła. Sprawdziłem kamery, a wszyscy widzieli tylko, jak gablota roztrzaskuje się na kawałki, a wokół nie było nikogo ani niczego. Wcześniej tego samego dnia włączył się alarm przeciwpożarowy, a punkt, od którego to się zaczęło, został namierzony na zapleczu, gdzie mój dawny szef spędzał większość czasu. Kiedy włączył się alarm, pomieszczenie było puste, co było widać na kamerach.
    Może to tylko zbieg okoliczności, ale te dwie sytuacje wydarzyły się tego samego dnia i obie były trochę straszne. © nicolia***off / Reddit
  • Kiedy miałem 13 lub 14 lat, pokłóciłem się z mamą. Nie pamiętam o co, ale skończyło się na tym, że wysłała mnie do mojego pokoju. Zamknąłem drzwi na klucz (zawsze to robię), położyłem się w łóżku i włączyłem Nintendo DS.
    Niedługo potem obie moje nogi szybko i nagle uniosły się w powietrze i zostały zrzucone z powrotem w dół z taką siłą, że moje stopy kilka razy odbiły się od łóżka z powodu uderzenia. Byłem sparaliżowany strachem i nie mogłem nawet wydać z siebie żadnego dźwięku.
    W końcu zebrałem się na odwagę, wstałem i pobiegłem do salonu, gdzie była moja mama i rodzeństwo, a gdy wychodziłem, okazało się, że moje drzwi nie były zamknięte. © ahometoalife / Reddit
  • Kiedy byłem młodszy, miałem koszmar. Śniło mi się, że z mojego telewizora wyłoniło się dziwne stworzenie przypominające kota i zaczęło mnie gonić — jak to zwykle w koszmarach bywa. To był zwyczajny sen, dopóki nie spojrzałem w stronę naszej pralni i nie zobaczyłem, jak mój brat wycofuje się tylnymi drzwiami, uciekając przed jakąś mazią. Zostałem złapany i obudziłem się oczywiście przerażony.
    Następnego ranka wstałem, zszedłem na dół i usłyszałem, jak brat rozmawia z naszą mamą. Powiedział jej, że miał koszmar, w którym goniły go jakieś lepkie rzeczy, a po swojej lewej stronie widział mnie, jak przed czymś uciekam. Żadne z nas nie opowiadało wcześniej drugiemu o swoim koszmarze.
    Do dziś się nad tym zastanawiam. © TheKingofHats007 / Reddit

Mało wam historii z dreszczykiem? W takim razie koniecznie rzućcie okiem na nasz kolejny artykuł, w którym zebraliśmy mrożące krew w żyłach wspomnienia dzieci... z poprzedniego życia!

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia 10487518386 / Reddit

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły