18 bogatych ludzi, których dziwactwa wprowadzają w osłupienie

Ludzie
miesiąc temu

Mówi się, że bogaci żyją w swoim własnym świecie. I podczas gdy my śmiejemy się z rady, by jeść ciastka, gdy nie ma chleba, ktoś faktycznie radzi w trudnej sytuacji finansowej, by po prostu kupić dom i go wynająć.

  • Pracowałam w fajnej restauracji, gdzie przychodzili naprawdę bogaci klienci. Jeden z nich prychał z pogardą i ciągle mnie popędzał. Punktem kulminacyjnym było, gdy przyszłam zabrać jego talerz z niedojedzonym daniem, a on powiedział: „Możesz dokończyć. Dojadacie po nas, prawda?”. Nie wytrzymałam i powiedziałam: „Prawda jest taka, że to wy dojadacie po nas”. Wyraz jego twarzy w tym momencie był bezcenny. Zwolnili mnie za to. © anekdotov.net
  • Kilka lat temu pracowałam w sklepie. Pewnego dnia przyszły 3 dziewczyny, ubrane od stóp do głów w luksusowe ciuchy. Kupiły walizkę i kilka innych rzeczy, w sumie wydały prawie 400 dolarów. Zapytałam, czy wybierają się w podróż. I wtedy jedna z nich powiedziała: „Nie, po prostu znudziły nam się nasze rzeczy”. © JustAnotherParticle / Reddit
  • Pracuję zdalnie w startupie. Koledzy, którzy pracują w biurze (w innym mieście), zarabiają dwa razy więcej, a ich wykształcenie jest przyzwoite. Kilka miesięcy temu byłem w biurze na naszym corocznym spotkaniu i jeden z prelegentów zapytał: „Czy ktoś z was pracował w Amazonie?”. Nikt nie podniósł ręki. Wtedy zapytałem: „Czy magazyn się liczy?”. Cała sala wybuchła śmiechem. W końcu właśnie opowiedziałem bardzo zabawny żart. © Conscious_Raisin_436 / Reddit
  • Miałam 20 lat, kiedy mój stary i zużyty samochód zepsuł się na parkingu w pracy. Moja pensja w tamtym czasie ledwo wystarczała na jego utrzymanie i oczywiście byłam załamana. Mój szef (a zarazem właściciel firmy) zobaczył to i powiedział: „Czym się martwisz? To tylko samochód! Po prostu kup inny!”. Nawet nie znalazłam nic, co mogłabym mu odpowiedzieć. © Princess_Coldheart / Reddit
  • Kiedyś pracowałem dla firmy, która dostarczała namioty na drogie wesela i przyjęcia. Pewnego dnia zostaliśmy obudzeni o szalenie wczesnej porze przez pewną panią. Krzyczała, mówiąc, że namioty są mokre. Pobiegliśmy tam. Okazało się, że pani nie miała pojęcia, czym jest kondensacja. Nie mogę kontrolować natury, przykro mi, że pani nie odzyskała depozytu. © iast68 / Reddit
  • 12-letni syn jednego z moich klientów był po prostu zszokowany, gdy zapytałam go, gdzie znajdę ręczniki papierowe. Ręczniki skończyły się w łazience na jachcie jego rodziców, który kosztuje dosłownie miliony dolarów. Powiedział coś w stylu: „Zawsze tam są, o czym ty mówisz?”. Tak bardzo nie miał pojęcia o sprzątaniu i uzupełnianiu zapasów, że po prostu myślał, że te rzeczy zawsze tam będą i nigdy się nie skończą. Wyraz prawdziwego zdumienia na jego twarzy był po prostu czymś niezwykłym. © PumpkinSpicedBimb0 / Reddit
  • Chodziłam do szkoły dla dzieci zamożnych rodziców. Sama nie byłam bogata, ale przyjaźniłam się z pewną dziewczyną. Zawsze miała dużo pieniędzy na kieszonkowe i kupowała sobie smakołyki. A ja nic nie kupowałam, bo nie miałam pieniędzy, mówiłam, że nie chcę. Pewnego dnia znowu kupiła sobie różne rzeczy, prawie skończyła i odłożyła szklankę truskawkowego smoothie. Powiedziała, że nie chce go dokończyć, że go wyrzuci. Zapytałam, czy mogę dopić. Oczywiście oddała mi napój, ale ze słowami: „Ale z ciebie śmietniczka”. To było bardzo nieprzyjemne. © Angelica / ADME
  • Swego czasu pracowałam z bogatym biznesmenem. Nie był oligarchą, ale miał własny helikopter i dom na Wyspach Kanaryjskich. Byłam pod wrażeniem jego narzekania na wysokie ceny ubrań dla dzieci w butikach. W tych samych butikach, do których niektóre z moich mniej zamożnych znajomych chodziły pod hasłem: „Możemy nie mieć własnych domów, ale musimy kupować naszym dzieciom to, co najlepsze”. © Anxiety Cake / ADME
  • W mojej pierwszej pracy miałem bardzo interesującego szefa. Bajecznie bogaty koleś. Pomimo tego, rzadko opuszczał pracę. Pojawiał się w firmie prawie codziennie i pracował po osiem godzin, a czasem nawet zostawał na noc. Pewnego dnia zaczęliśmy rozmawiać i powiedział mi, że ma hobby. Pisze do przypadkowych osób w internecie i zadaje im pytanie: „Czy chciałbyś, żebym wysłał ci milion dolarów?”. Powiedział, że przez pięć lat nikt mu nie uwierzył i nie odpowiedział „Tak”. Długo nie mogłem się otrząsnąć, gdy zacząłem dostawać od niego wiadomości. Nie oferował mi żadnych pieniędzy, po prostu wrzucał głupie memy. © Chamber 6 / VK
  • Po jednej imprezie firmowej nasz prezes multimilioner przejrzał wszystkie kosze, wyciągnął wszystkie plastikowe naczynia jednorazowe i powiedział swojej żonie, aby je umyła i zachowała na następną imprezę. Po tym incydencie znalazłem wiele wymówek, by nie chodzić na imprezy, przynajmniej te, na których podawano jedzenie. © Ray Rossberg / Quora
  • Moja przyjaciółka dostała pracę w bardzo drogiej kawiarni w Dubaju. Obsługiwała klientkę, która zrobiła zakupy w modnym butiku, a u jej stóp leżało kilka toreb. Koleżanka zasugerowała, by zostawiła swoje zakupy w szatni, na co klientka odpowiedziała: „Och, możesz je wszystkie wziąć, nie mam ochoty taszczyć ich do domu”.
    Koleżanka zatrzymała te rzeczy na resztę swojej zmiany, upewniając się, że rzeczywiście należą do niej. Następnego dnia założyła swój najlepszy strój, poszła do sklepów i zwróciła prawie wszystko, co mogła. Skończyła z 25 000 $ w gotówce i kolejnymi 4 000 $ na kartach kredytowych. Nie udało jej się zwrócić tylko 2 przedmiotów, które nadal przechowuje po 15 latach. © Toe_Detective / Reddit
  • Pewnego dnia mój dobrze sytuowany kolega dowiedział się, że przechodzę zły okres. Pracowałem wtedy w eleganckim miejscu i zawsze kręcili się tam bogaci ludzie. Znajomy „rozwiązał” mój problem w ten sposób. Powiedział mi: „Kup dom z trzema pokojami, zamieszkaj w jednym, resztę wynajmij”. Po prostu kup dom. Tak. © lavenderacid / Reddit
  • Kiedy byłem studentem, pracowałem jako kierowca limuzyny dla uniwersytetu należącego do bogatych dzieciaków. Pewnego dnia jakiś dzieciak zapomniał portfela. Mój szef i ja zamierzaliśmy zabrać go na policję, ale dowiedzieliśmy się, do kogo należał i zadzwoniliśmy do właściciela. Facet powiedział nam, żebyśmy go zatrzymali (było w nim kilka tysięcy dolarów), bo to dla niego za daleko na podróż. © prailock / Reddit
  • Pewien znajomy odwoził kiedyś kobietę do domu z prywatnego lotniska. Podczas podróży powiedziała mu, że nigdy nie była w sklepie, ani spożywczym ani żadnym innym. © zbubblez / Reddit
  • Facet, dla którego pracowałem, kupił dom we Francji. Nawet nie przyjechał zobaczyć domu przed zakupem: po prostu podobały mu się zdjęcia. Kiedy dotarł do swojej posiadłości, odkrył, że widok z okien psuje mu inny stojący tam dom. Bogacz kazał więc swojemu prawnikowi udać się do właścicieli i złożyć ofertę kupna ich domu. Ci jednak odmówili. Następnie zaproponował dwa razy wyższą kwotę. Oni ponownie odmówili. Bogacz ponownie podwoił kwotę i tym razem właściciele poddali się i sprzedali dom. Zburzył budynek tego samego dnia, w którym otrzymał klucze, a na jego miejscu zbudował parking. © captain_obvious_here / Reddit
  • Moja przyjaciółka jest młodą mamą. Bardzo chciała pójść na koncert swojego ulubionego zespołu, ale nie miała wolnych środków, więc postanowiłam dać jej bilet. A inna znajoma zaczęła mieć do mnie pretensje, mówiąc, że ona mną manipuluje, zdecydowanie powinna mieć pieniądze, zawsze ma. Dodała też, że winni są ludzie, którzy nie mają pieniędzy: nie wiedzą, jak zarządzać swoimi finansami. Ona oczywiście pochodzi z bogatej rodziny. Musiałam wytłumaczyć tej dziewczynie, że nie wszyscy są tak bogaci jak ona. © ThinkFish5023 / Reddit
  • Pracuję w szkole prywatnej. Pewnego dnia weszłam do klasy, a tam grupka współczujących siódmoklasistów uspokajała rozhisteryzowaną koleżankę, która płakała i krzyczała, narzekając na swoich rodziców, że nie chcą kupić jej nowego konia. A dwa dni później pochwaliła się, że zaszantażowała rodziców, że zrezygnuje z lekcji jazdy, więc kupili jej konia i pojadą po niego na wakacje do Dubaju. © LlamaDelGrey / Pikabu
  • Około 12 lat temu wraz z kolegami projektowaliśmy dom dla bardzo bogatego człowieka. Dom był ogromnym zamkiem w średniowiecznym stylu, każdy pokój wyłożony drewnem. On i jego żona byli fanami małych psów. Mieli ich więcej niż 5, nie wiem, ile dokładnie. Nie mogę zapomnieć, jak starałem się nie wybuchnąć śmiechem, gdy poproszono nas o uwzględnienie w planie domu garderoby dla zwierząt, oczywiście oprócz oddzielnego pokoju zabaw i pokoju do karmienia.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły