18 dorosłych dzieci, którzy są w konflikcie ze swoimi rodzicami i mają ku temu ważne powody

Rodzina i dzieci
4 miesiące temu

Z reguły nasi rodzice obdarzają nas bezgraniczną miłością i troską. Jednak niektórzy mieli mniej szczęścia i wciąż muszą radzić sobie z konsekwencjami swojego niezbyt udanego dzieciństwa. Niektórzy nawet po trzydziestce nie mogą założyć rodziny, bo ciągle czują się odpowiedzialni za rodziców, a inni codziennie wspominają swoje trudne młode lata i zasypiają ze łzami w oczach.

  • Na początku roku mój brat zaczął mieć problemy w pracy, ale u mnie, wręcz przeciwnie, wszystko szło w dobrym kierunku. Dostałam awans, zaczęłam więcej zarabiać. Moja mama nagle zaczęła mnie częściej odwiedzać i robić dla mnie różne rzeczy. Gotowała mi obiady i przynosiła lunch. Powinnam być szczęśliwa, ale później zaczęłam znajdować igły w całym domu. Zapytałam mamę, o co chodzi z tymi igłami. Wtedy ona prychnęła, że nie ma pojęcia. Wyrzuciłam igły, przestałam jeść jedzenie od mamy. Jej wizyty nagle ustały, a moje zdrowie się poprawiło. Niedawno mój brat powiedział, że mama uważa, że ukradłam mu szczęście. Chociaż to nawet nie on ma kłopoty, tylko cała jego firma. Moja mama i ja zawsze miałyśmy niezbyt ciepłe relacje, ale nie miałam pojęcia, że aż tak mnie nienawidzi. © Overheard / Ideer
  • Kiedy miałam 12 lat, matka zapytała mnie, czy powinna rozwieść się z moim ojcem tyranem. Odpowiedziałam, że tak. Wtedy powiedziała, że w takim przypadku zostaniemy bez grosza na ulicy. Zawołałam: „Więc nie rób tego!”. A ona oznajmiła: „Dobrze, niech wszystko zostanie po staremu. Ale wiedz, że to twoja decyzja”. Więc znosiliśmy tego despotę przez kolejne 10 lat. Nigdy nie wybaczę tego mojej mamie! © Cloverfield1996 / Reddit
  • Mam serdecznie dość moich rodziców! Oczywiście, że ich kocham, ale ta ich nadopiekuńczość mnie dusi. Nie mogę się ubierać, chodzić ani jeść tak, jak chcę. Wiele osób marzy o troskliwych rodzicach, ale ja mam trzydzieści lat i nie mogę zbudować życia osobistego, bo boję się ich urazić. Czuję, że umrę samotnie, ale będąc dobrą córką. © Overheard / Ideer
  • Mam 40 lat i nadal wkurza mnie zachowanie mojej matki, mimo że już jej nie ma. Odziedziczyłam po niej mieszkanie, w którym spędziłam dzieciństwo i młodość. Przez te wszystkie lata słyszałam, że jestem leniem i brudasem, który nic nie robi w domu i z którym żaden normalny człowiek nie może żyć. Potem wyszłam za mąż i wyprowadziłam się z domu rodziców. Za każdym razem, gdy przyjeżdżałam, od progu dostawałam listę rzeczy do zrobienia, ale było oczywiste, że mieszkanie z roku na rok coraz bardziej się rozpadało. A teraz siedzę w środku niesamowitego bałaganu i nie wiem, od czego zacząć. Mam wrażenie, że nigdy nic tu nie zostało naprawione: przepalone żarówki nie zostały wymienione, włącznik światła wisi na kablu, klamka w drzwiach do pokoju wypadła. Jest tak brudno, że nie zdejmuję butów i przynoszę ubrania na zmianę. Mimo że w domu są 3 odkurzacze: zwykły, do prania i robot. Siedzę tutaj rozdarta ze świadomością, że kiedyś ten dom wyglądał jako tako tylko dzięki mnie. Ale mama co roku znajdowała pieniądze na wyjazd do Turcji lub na Cypr. Jestem wściekła nie dlatego, że moja mama zamieniła dom w śmietnik, ale dlatego, że rzekomo nigdy nic nie zrobiłam. Chociaż, jak się teraz okazało, byłam jedyną osobą, która cokolwiek tutaj robiła. © Anonymous / Pikabu
  • Jestem przed trzydziestką, mam już przewlekłe choroby. Kiedy zmarł mój ojciec, matka uznała, że teraz ja muszę ją utrzymywać, a miała tylko 40 lat. W rezultacie studiowałam, pracowałam i utrzymywałam ją przez ponad 10 lat. Nie miałam czasu zadbać o swoje zdrowie, bo mama ciągle jęczała i chorowała. Ale w pewnym momencie obudziłam się i zdałam sobie sprawę, że jej zdrowie jest lepsze niż moje. Przestałam pomagać i okazało się, że moja mama jest w stanie sama o siebie zadbać i ma wystarczająco dużo pieniędzy. Ale zdrowia nie da się odzyskać. Poza tym teraz dzwoni do mnie rzadziej niż wtedy, gdy jej pomagałam. © Anonymous / Pikabu
  • Kiedy byłam mała, zostałyśmy z siostrą same w domu. Mama wróciła z pracy i zauważyła, że w skrytce brakuje pieniędzy. Przyszedł tata i zaczęła się poważna rozmowa. Moja siostra została zapytana, czy to ona je wzięła. Odpowiedziała, że nie. Pozwolili jej wrócić do zabawy. A kiedy przyszło do mnie, ukarali mnie tak bardzo, że płakałam bez przerwy. Rodzice krzyczeli na mnie, mimo że nie wzięłam pieniędzy. Powiedzieli, że znaleźli pieniądze pod moim łóżkiem. Przez długi czas obwiniałam się i myślałam, że może zapomniałam, chociaż nigdy nic takiego nie zrobiłam. Sześć lat później moja siostra wyznała, że to ona zabrała pieniądze. Nadal nie ufam ani siostrze, ani rodzicom. I nie ma nikogo, komu mogłabym zaufać. © Podsłuch — Tutaj mówią o tobie / VK
  • Kiedy byłam dzieckiem, mama ciągle naśmiewała się z moich pragnień i marzeń. Umniejszała i dewaluowała wszystkie moje osiągnięcia. Co więcej, robi to do dziś. W szkole szło mi świetnie, skończyłam z wyróżnieniem dwa kierunki, a dwa lata temu zaczęłam studia podyplomowe. A mama wciąż mi powtarza: „Nie masz inteligencji, nie masz talentu! Tylko dobrą pamięć, tylko szczęście”. Ale jednocześnie mówi: „Jesteś głupia, bo nie skończyłaś studiów podyplomowych”. W wieku 36 lat postanowiłam urodzić pierwsze i upragnione dziecko. Zawsze według niej byłam kiepska we wszystkim, co robię. Nawet gorsza niż mój brat, który zrobił trójkę dzieci i porzucił je. Nie mam na razie szans, żeby na wszystko splunąć i wyprowadzić się daleko od mojej mamy. © Usunięty użytkownik / ADME
  • Moi rodzice podarowali mieszkanie mojej młodszej siostrze. Ja z moją rodziną i brat ze swoją spłacamy kredyty hipoteczne za nasze mieszkania. A kiedy moja siostra wyszła za mąż, dostała mieszkanie od mojej babci (która teraz mieszka z rodzicami, bo się nią opiekują). Czy to sprawiedliwe? Tak, radzimy sobie ze wszystkimi opłatami za mieszkanie, ale mamy dzieci, a życie jest pełne niespodzianek. Nie miałabym nic przeciwko części pieniędzy ze sprzedaży mieszkania! © Overheard / Ideer
  • Po rozwodzie matka próbowała przekonać mnie i brata, że ojciec nigdy nas nie kochał i nie chciał mieć dzieci. Ale ja wiem, że mój ojciec jest najmilszym i najsłodszym człowiekiem na świecie. Nigdy nie wybaczę mojej mamie. Powiedziała wiele naprawdę paskudnych rzeczy. Prawdopodobnie chciała się na nim odegrać, ale to nie jest usprawiedliwienie dla krzywdzenia swoich dzieci. © Feline_is_kat / Reddit
  • Moi rodzice nie zaprowadzali mnie na żadne zajęcia pozalekcyjne, byli temu przeciwni. Powiedzieli, że nie ma sensu wydawać pieniędzy, bo i tak to stracę zainteresowanie. Mogłam chodzić tylko na darmowe zajęcia. Ale te, które mnie interesowały, były płatne. Okazało się więc, że niczego nie spróbowawszy, nie wiem, czego chcę od życia. Nie wiem, dlaczego moi rodzice byli tak bardzo przeciwni. Ale myślę, że można było pozwolić mi pójść do jakiejś sekcji na co najmniej miesiąc, aby zdecydować, czy mi się spodoba. © Tatyana / ADME
  • Nienawidzę mojej rodziny. Od roku mieszkamy razem w tym samym domu. Moi rodzice przeszli na emeryturę i teraz całymi dniami leżą na kanapie. Moja siostra jest bezrobotna, a jej syn dorasta bez żadnego wychowania, tak jak jego mama. A ja jestem tą złą w tej rodzinie! I nikogo nie obchodzi, że jestem w pracy po 12 godzin dziennie. Zdaję sobie sprawę, że jestem najnormalniejsza z nich. Ledwo się trzymam. Czasami dochodzi do awantur i każą mi się wyprowadzić. Bardzo bym chciała, ale będę musiała uzbroić się w cierpliwość przez kilka lat i zaoszczędzić wystarczająco dużo pieniędzy, aby się stąd wynieść. Ratuje mnie tylko myśl o moich rosnących oszczędnościach. Muszę ukrywać nawet swoje dochody przed rodziną i chować pieniądze w pracy, ponieważ mogą je znaleźć i sobie przywłaszczyć. © Overheard / Ideer
  • Moja matka nie pozwala mi niczego naprawiać ani zmieniać. Jeśli śmieci zostaną wyniesione bez jej wiedzy, wybucha histeria. Toaleta nie działa, spłukuje ją wiadrem. Raz zadzwoniłem do hydraulika i zapłaciłem za naprawę pralki, a potem nie odzywała się do mnie przez miesiąc. Dałem sobie z tym wszystkim spokój. Ale ona ma pieniądze, kupuje online masę śmieci. © RosyRock / Pikabu
  • Myślę, że moją rolą jako dziecka było bycie łącznikiem między mamą i tatą po ich rozwodzie. Komunikacja z nimi była bardzo trudna. To było tak, jakbym była mediatorem w sprawach rachunków medycznych, ubezpieczenia i czesnego. Wszystko to trwało od 7 do 15 roku życia. © H**lsoul0 / Reddit
  • Moja matka, ze swoim egocentryzmem i tyranią, w końcu doprowadziła swoje dzieci do granicy wytrzymałości. 62-letnia kobieta, ale czasami wpada w złość jak rozpieszczony trzylatek. Po prostu oświadcza, że zrobi, co będzie chciała. Mój brat w ogóle przestał ją zauważać. A ja też ignoruję wszystkie jej napady złości i pretensje, i nie pojawiam się w domu przez tygodnie, a nawet miesiące. Młodszy syn nadal od czasu do czasu się z nią kłóci, ale teraz coraz częściej też zaczął wychodzić bez słowa. © Arnarika ARMY / ADME
  • Mój ojciec znęcał się nade mną przez lata. Być może w ten sposób chciał się na mnie odegrać za to, że matka od niego odeszła. Pewnego dnia zaczął zarzucać mi, że opuszczam rodzinne spotkania, bo jestem zajęty pracą i muszę zostawać do późna. Nie mogłem tego dłużej znieść i powiedziałem mu, co myślę. Od 15 lat nie rozmawiam ani z nim, ani z jego rodziną, która zawsze była po jego stronie. © zelda_slayer / Reddit
  • Moja mama była narcyzem i trochę dziwakiem, ale dowiedziałam się o tym dopiero w wieku 46 lat. Wcześniej za wszystkie jej sztuczki obwiniałam tylko siebie. Myślałam, że nie jestem wystarczająco dobra i nie radzę sobie, więc starałam się ją zadowolić we wszystkim, opiekowałam się nią. Po jej śmierci zdałam sobie sprawę, że jestem wolna i muszę się zmienić. Koniec z przymilaniem się, koniec z byciem grzeczną, koniec z wciskaniem mi kitu. © Tatiana / ADME
  • Dorastałam w biednej rodzinie, ale nawet się tym nie przejmowałam. Pamiętam, że moi rodzice mówili, że najważniejsze nie są pieniądze, ale miłość i fakt, że mamy siebie nawzajem. Ale kiedy miałam poślubić mężczyznę, którego dzieciństwo było podobne do mojego, moja matka zniechęcała mnie na wszelkie możliwe sposoby. Okazało się, że uznała, że ja i moja siostra powinnyśmy wyjść za kogoś bogatego. Moja siostra spełniła jej oczekiwania, ale ja nie, poślubiając biednego nauczyciela historii. W rezultacie moi rodzice przestali się ze mną kontaktować. Czuję się rozgoryczona, nie rozumiem ich. © Overheard / Ideer
  • Kiedy byłem w pracy, mama oddała komuś mojego psa. Kiedy wróciłem do domu, nie mogłem go znaleźć. Wtedy mama wyznała, że ktoś ją odwiedził, zobaczył psa i się w nim zakochał. Mama oddała go lekką ręką. Nie zdążyłem się nawet pożegnać. © Fenrizian / Reddit

Niestety, niektórzy ludzie nie byli w stanie doświadczyć rodzicielskiej miłości i troski. Nie oznacza to jednak, że taka jest norma. Większość osób ma cudowne wspomnienia z dzieciństwa.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły