18 osób, które doskonale poradziły sobie z pozornie nierozwiązywalnym problemem

Niektórzy ludzie mają talent do ułatwiania sobie życia i sprytnego unikania komplikacji. Potrafią rozwiązać niemal każdy problem, niezależnie od tego, czy chodzi o irytujących krewnych, czy zepsuty zamek w kabinie toaletowej. I oczywiście chętnie dzielą się swoimi pomysłami z innymi użytkownikami sieci.

Jak odstraszyć bezczelnych krewnych

• W sobotę rano wpadła do nas bez zapowiedzi moja ciocia z mężem i dwójką dzieci. I radośnie oznajmiła, że przyjechali na dwa tygodnie. Byłem przerażony, bo wiedziałem, że będę musiał ich karmić i zabawiać. I wtedy moja cudowna żona wpadła na genialny pomysł. Krzyknęła radośnie: „Świetnie! Właśnie zaczynamy remont, a tu tylu pomocników naraz! Akurat się martwiłam, że sami będziemy nosić meble! Teraz możemy szybko coś zjeść, a potem idziemy po tapetę i farbę. Będziemy się świetnie bawić: w niedzielę się wyszalejemy, potem wy możecie iść na spacer, a my zabierzemy się za pracę. Ale wszystkie wieczory będą nasze!”. I zaczęła biegać po mieszkaniu, ściągać zasłony, mierzyć ściany. Wyjaśniała, jaką tapetę chce, jakie listwy przypodłogowe. Zastanawiała się nawet, jak wujek radzi sobie ze śrubokrętem.
  W życiu nie widziałem tak osłupiałych min. Ciotka oprzytomniała pierwsza: „Oleczko, będziemy ci przeszkadzać, no i to niedobrze dla dzieci wdychać farbę. Gdybyśmy wiedzieli, poszlibyśmy do kogoś innego albo do hotelu”. Odprawiliśmy naszych gości. Remontu oczywiście nie było. Ale przy okazji wypraliśmy zasłony.

„Jeśli pokroisz chleb w ten sposób, dłużej zachowa świeżość, ponieważ po prostu połączysz dwie połówki”.

„W ten sposób organizuję swoją garderobę: łączę wieszaki zawleczką z puszki po napoju”.

Jak zorientować się, że komunikujesz się z botem, a nie z prawdziwą osobą?

• W ostatnim czasie wzrosła liczba przypadków, w których bot oparty na sieci neuronowej podszywa się pod prawdziwą osobę, czy to w celach reklamowych, czy jako działanie oszustów. Aby natychmiast zidentyfikować takiego bota, warto zastosować przydatną sztuczkę. Należy zadać pytanie: „Jakiego koloru jest zielona ściana?”. Prawdziwa osoba nie zrozumie, o co nam chodzi, ale ChatGPT będzie tłumaczył szczegółowo, dlaczego zielona ściana ma zielony kolor.

„Używam wieszaków do spodni, aby trzymać książki i szkicowniki otwarte podczas pracy”.

„Lifehack, jak poradzić sobie z zatkaną muszlą klozetową, jeśli nie masz pod ręką przepychacza. Musisz owinąć otwór toalety taśmą klejącą, spuścić wodę, a następnie mocno wcisnąć taśmę w dół”.

Jak chronić się przed kradzieżą haseł i włamaniami w sieci?

• Kiedy próbuję zalogować się po raz pierwszy, zawsze najpierw wpisuję błędne hasło. Tylko oficjalna strona lub aplikacja powie ci, że popełniłeś błąd. A jeśli jest to fałszywa witryna, zaprojektowana w celu kradzieży danych, od razu cię wpuści. © TheLeftHandedCatcher / Reddit

„W toalecie na lotnisku zamek w kabinie był zepsuty. Znalazłem rozwiązanie”.

Oryginalny sposób na pozbycie się zbędnych rzeczy

• Mój dziadek wprowadził się do nowego mieszkania. Zamówił montaż drzwi. Robotnicy wstawili drzwi i poszli, a stare po prostu zostawili obok. Dziadek nie wiedział, co z nimi zrobić. Musiał się ich pozbyć, ale były za ciężkie, żeby mógł je sam wynieść. W końcu podrapał się po głowie i napisał flamastrem na kartce: „Proszę nie ruszać drzwi, zabiorę je później”. Przesunął je nieco w stronę windy, żeby było je lepiej widać, i wrócił do mieszkania. Następnego ranka drzwi już nie było.

„Jeśli bluzka rozchodzi mi się na dekolcie, a nie mam pod ręką agrafki, używam małego kolczyka”.

Sposób na sprawdzenie, czy informatyk zrobił to, co powinien

• Facet przyniósł laptopa do czyszczenia, a kiedy go odbierał, poświecił latarką w śrubę i przyjrzał się czemuś uważnie. Zapytałem, na co patrzy. Klient wyjaśnił, że kiedyś zaniósł laptopa do czyszczenia i został on po prostu przedmuchany kompresorem z wierzchu, nikt go nawet nie rozkręcił. Teraz przykleja trochę plasteliny do nasadki śruby. Dobra opcja, żeby sprawdzić, czy laptop był otwierany, czy nie.

„Facet w samolocie używał swojego kowbojskiego kapelusza jako stojaka na telefon”.

Jak nie pobrudzić kołnierzyka makijażem?

• Jestem pewna, że każdy z nas przynajmniej raz zrobił coś jako pierwszy. Pierwszy zauważył, że ciepła woda jest włączona, pierwszy zrobił ścieżkę przez świeży śnieg. Ja jako pierwsza odkryłam, że, aby uniknąć pobrudzenia makijażem kołnierzyka bluzki wkładanej przez głowę, trzeba naciągnąć na głowę foliową torebkę i przez nią nakładać bluzkę. Moja mama stwierdziła, że jestem dziwna, ale to nieprawda, jestem pionierem!

„Suszę czapki na balonach, aby nie straciły kształtu”.

Jak poznać przepis na ulubione danie?

• Przez długi czas kupowałam gotowe dania w supermarkecie z pysznym jedzeniem. Próby samodzielnego ugotowania czegoś podobnego nie przynosiły rezultatów, choć jestem dobrą kucharką. Kiedy okazało się, że w ciągu roku lub dwóch będę musiała się przeprowadzić, posunęłam się do desperackich kroków i zatrudniłam się w tym supermarkecie, w dziale gastronomicznym. Z powodzeniem pracowałam tam przez dziesięć miesięcy i poznałam wszystkie tajniki. Jestem z siebie dumna.

„Moja żona wbija patyczek do lodów w serwetkę i je w ten sposób, dzięki czemu nic nie kapie na podłogę ani na jej ubrania”.

„Sąsiad poprosił o pożyczenie 3 jajek i nie wiedziałam, w jakim pojemniku je przekazać. Ale znalazłam rozwiązanie”.

Co zrobić, jeśli sąsiedzi przeszkadzają ci spać?

• Piątek, nowi sąsiedzi na górze urządzają imprezę, mnóstwo ludzi, śmieją się, śpiewają, a to nowy budynek z cienkimi ścianami. Stukałem w ściany, inni sąsiedzi też, ale bezskutecznie. Nie chciałem się kłócić, nie chciałem też dzwonić na policję. Rozwiązałem problem po swojemu. Zadzwoniłem domofonem:
  — Dobry wieczór, policja! Otwierać! Mamy zgłoszenie naruszenia ciszy nocnej!
  Sąsiedzi odłożyli słuchawkę, wyłączyli domofon, zapadła cisza.

Małe sztuczki mogą pomóc zaoszczędzić czas lub uprościć codzienne życie. Szczególnie przydatne są triki kuchenne, które sprawiają, że gotowanie jest łatwiejsze i przyjemniejsze.