Każdy z nas przeżył kiedyś dzień, w którym wszystko mu się udało. A gdy mamy mnóstwo małych i dużych powodów do radości, chcemy podzielić się nimi z całym światem.
Ekipa Jasnej Strony docenia pozytywne chwile i szczerze cieszy się szczęściem bohaterów naszego artykułu, którzy po prostu nie mogli zachować go dla siebie.
„Dziś są moje 40. urodziny. Nie planowałem ich świętować. Wczoraj otrzymałem niezwykły prezent”
„To autograf Jean-Paula Belmondo. Dla Denisa, czyli dla mnie. To takie miłe!”
„To miały być 3 jajka sadzone. I są 3, ale mają 7 żółtek”
„Szłam z synem i rozmawialiśmy o prezentach pod choinkę. Nagle zobaczyliśmy na niebie cud”
„Pierwszy dzień na oddziale, a ja i moja najlepsza przyjaciółka już miałyśmy to szczęście, by powitać na świecie nowe życie. Jesteśmy przeszczęśliwe!”
„Znalazłem perłę w kolacji”
„Nie lubię się chwalić, ale właśnie się dowiedziałem, że jako pierwszy z mojej rodziny dostałem się na studia”
„To mój szczęśliwy dzień. Po raz pierwszy trafiłam na awokado z tak małą pestką. Może powinnam kupić los na loterię”
„Zamówiłem jeden zestaw, a w paczce przyszły dwa. To mój szczęśliwy dzień”
„Znalazłam smażonego pikla w kształcie serca”
„Wynajęliśmy garaż i zaczęliśmy wyrzucać z niego śmieci. Nagle znaleźliśmy worek z 14 zestawami figurek piratów i Indian. Były pakowane w 1993 roku”
„Dziś na spacerze w lesie przypadkowo natknąłem się na ten strumień. Nie wiedziałem, że tu, gdzie mieszkam, natura może być tak piękna”
„Jajko usmażyło się w takim samym kształcie jak kromka chleba”
„Na spacerze w lesie znalazłem tę małą choinkę”
„Zeszłej nocy zrobiłem sobie selfie z przelatującą mi nad głową Międzynarodową Stacją Kosmiczną”
„Na Boże Narodzenie dostałem 2,5 kg obranych pistacji”
„Ktoś wyrzucił w naszej okolicy torbę klocków Lego z lat 2009-2011. Zabrałem ją do domu i teraz segreguję”
„Pracuję dorywczo jako kurier Amazona. Wczoraj wieczorem dostarczałem ostatnią przesyłkę, a z domu wyszła kobieta i mówi: Czekaj, mam coś dla ciebie! Zrobiłam ciasteczka z Baby Yodą!”
„Znalazłam tego piszczącego psiaka w pracy w kartonie z owocami. A teraz jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi”
Czy wam też kiedyś tak się poszczęściło? Opowiedzcie nam o tym w komentarzach!