18 osób, które przekonały się, że nie należy oceniać ludzi po wyglądzie

5 godziny temu

Pierwsze wrażenie na temat danej osoby powstaje zazwyczaj w mgnieniu oka. Ale czy będzie ono prawidłowe? Ocenianie książki po okładce nie zawsze jest rozsądne! Niektórzy bohaterowie tego artykułu byli bardzo zaskoczeni, gdy rzeczywistość przerosła ich oczekiwania, podczas gdy inni spotkali się z brakiem akceptacji z powodu wyglądu lub upodobań.

Jestem drobną, szczupłą i długowłosą blondynką. Mam wielkie szare oczy i pełne usta. Nie noszę makijażu, ponieważ sprawia, że wyglądam wulgarnie. Ubieram się w spokojne, niekrzykliwe ubrania ze sklepów dziecięcych, ponieważ noszę rozmiar 34. Chciałabym nosić sukienki sięgające podłogi, garnitury biznesowe, ale wygląda to na mnie śmiesznie. Jednocześnie pracuję w organach ścigania. Mój mundur jest szyty na zamówienie. Mam 38 lat, ale koledzy nie traktują mnie poważnie. I wisienka na torcie: mój mąż i dziecko nazywają mnie Hello Kitty. © Overheard / Ideer
Wiecie, czyj wygląd był dla mnie najbardziej zwodniczy? Tych cholernych manekinów w sklepach odzieżowych! Spędziłam wieki, szukając koszuli, która leżałaby na mnie tak fajnie, jak na nich. Okazuje się, że na manekinach wszystko jest zrolowane i zawiązane, aby ubrania wyglądały idealnie. © MemorialDayMiracle / Reddit
Wykładam na uniwersytecie i prowadzę badania. Ale jeśli widzisz mnie gdzieś na ulicy, na pierwszy rzut oka nie powiesz, że jestem naukowcem. Wszyscy mężczyźni, których spotykam, są zawsze zaskoczeni, gdy dowiadują się, czym się zajmuję. Dlaczego? Ponieważ wyglądam bardzo seksownie! Uważam, że kobieta, kimkolwiek jest, może wyglądać wspaniale. Jestem zmęczona stereotypem, że jeśli jesteś ładna, to jesteś głupia, a jeśli jesteś mądra, to nie jesteś ładna! © Caramel / VK

Mój tata zarabia znacznie powyżej średniej. Nie ma potrzeby utrzymywania dzieci, jesteśmy dorośli i mieszkamy osobno. Główne wydatki to jedzenie i czynsz. W szafce nocnej ma sporą sumę pieniędzy. Ale jego mieszkanie jest w strasznym stanie, on sam ubiera się w łachmany. Jeździ starym samochodem, w którym ciągle coś się psuje. Być może przykładem dla niego był jego ojciec, mój dziadek, który nigdy nie dbał o swój wygląd, ale zbudował ogromny dom dla całej rodziny. © Overheard / Ideer
Mam 32 lata i jestem dość szczupły. Dlatego wiele osób myśli, że mógłbym zostać zdmuchnięty przez wiatr. Ale tak naprawdę pracuję w fabryce i od ponad dziesięciu lat codziennie ćwiczę na siłowni. Nie podnoszę dużych ciężarów z powodu kontuzji, której doznałem wiele lat temu. Ale często ćwiczę z lekkimi ciężarami, aby moje ciało było elastyczne i zwinne. Moje ulubione zdanie: „W rzeczywistości jestem trochę silniejszy niż na to wyglądam”. © byebyebyecycle / Reddit
W moim bloku mieszka starszy mężczyzna. Mówi się, że uciekła od niego cała rodzina. Wygląda dość przerażająco. Wszystkie dzieci się go boją. Pewnego dnia wracałam do domu z pracy i zobaczyłam tego faceta. Siedział na zimnej ławce, a w rękach trzymał małego kotka i karmił go z butelki. Byłam zaskoczona, usiadłam obok niego. Zaczęliśmy rozmawiać. Okazało się, że kotka znalazł w śmietniku. Wróciłam do domu, powiedziałam mamie. A ona powiedziała mi, że wujek Oleg zawsze przed świętami budował rzeźby ze śniegu przy wejściu do bloku. Wszystkie dzieci były zachwycone. A potem zmarł jego syn, zmarła jego żona. Został sam, przestał cieszyć się życiem i spotykać z ludźmi. Zrobiło mi się smutno. Następnego dnia kupiłam trochę słodyczy i przyszłam go odwiedzić. Wujek Oleg wyznał, że od wielu lat nikt go nie odwiedzał. Będę przychodzić do niego częściej. © admin / Y-story

W kolejce do kasy zauważyłam, że kobiecie upadła torebka. Spojrzałam, a jakiś mężczyzna już po nią sięgał. Ostrzegłam ją, a ona ją podniosła. Kiedy wróciłam do domu, sięgnęłam po telefon, ale go nie było. Pobiegłam z powrotem do sklepu. Stał tam ten sam mężczyzna. Spięłam się. I nagle zawołał mnie, a w ręku trzymał mój telefon! Jak się okazało, rzeczywiście zapomniałam go przy kasie, a on to zauważył, wziął go i próbował mnie dogonić. Ale stracił mnie z oczu i postanowił poczekać przed sklepem, mając nadzieję, że wrócę. A ja myślałam, że jest podejrzanym typem! © Nie każdy to zrozumie / VK
W wieku 20 lat wyglądam na o wiele starszego: zmarszczki, zapadnięte kości policzkowe, w dodatku całkowicie posiwiałem z powodu zaburzeń hormonalnych. Miałem operację, chodzę o kulach, mam duszności. Jak dziadek. Usiadłem na ławce, jakaś babcia usiadła obok i zaczęła dyszeć. Śmiech mnie bolał, ale śmiałem się przez łzy. Nagle babcia powiedziała do mnie: „Co ty robisz, staruszku? Postradałeś zmysły?”. Chyba tak. © admin / Y-story
Mam ponad czterdzieści piercingów, długie czarne włosy, noszę tylko czarne ubrania i buty. Nie, nie zajmuję się muzyką ani niczym kreatywnym. Studiuję fizykę na uniwersytecie i uwielbiam anime. Chociaż wyglądam, jakbym lubiła być w centrum uwagi, w rzeczywistości jestem dość nieśmiała. © slowbloodyink / Reddit

Kiedy miałem dwadzieścia kilka lat, poznałem na imprezie bardzo miłą dziewczynę. Zaprzyjaźniliśmy się. Pewnego dnia spotkaliśmy się u niej w domu. Ale to była totalna katastrofa. Jej mieszkanie było jednym wielkim wysypiskiem śmieci. Połowa kuchni była pełna worków ze śmieciami, których nigdy nie wyniosła. Nie miała żadnych mebli. Chociaż powiedziała, że mieszka w tym miejscu od 2 lat, jej rzeczy wciąż były w pudłach po przeprowadzce. Potem już nigdy nie rozmawialiśmy. © JackDostoevsky / Reddit
Bardzo popularna w naszym akademiku była zabawa, w której każdy wyciągał z kapelusza imię osoby płci przeciwnej z naszego towarzystwa. Ta dwójka musiała rozmawiać ze sobą przez cały wieczór. Celem gry było poznanie się nawzajem. Wylosowałem rudowłosą, niską dziewczynę w okularach, typową studentkę. Tak, okazała się być oczytana i wykształcona, ale spędziła cały wieczór, opowiadając mi historie o podróżach autostopem przez kraj, o imprezach dla motocyklistów, koncertach rockowych i wędrówkach po górach. Nie mogłem uwierzyć, że jedna osoba może łączyć w sobie tak wiele sprzeczności. W ten sposób zakochałem się w mojej przyszłej żonie w jeden wieczór. A jutro jedziemy z dziećmi na biwak w góry. © Mamdarinka / VK

Mam przyjaciela, który zawsze nosi się na czarno. Niezależnie od pogody czy wydarzenia, jest ubrany na czarno. Niedawno byłam u niego w domu. To, co zobaczyłam, złamało wszystkie moje stereotypy na jego temat. Rzecz w tym, że kiedy wrócił do domu, przebrał się w różowe kigurumi! Urocze! © Caramel / VK
Jestem dość niechlujny. Mam długie włosy, kupuję ubrania z drugiej ręki. Kilka plam czy mała dziura to nie powód, by wyrzucać dobry t-shirt. Pewnej zimy kierowca autobusu z dobrymi intencjami zaproponował, że podrzuci mnie do ośrodka pomocy społecznej. Zarabiam ponad 200 000 dolarów rocznie. Ale po prostu nie jestem zainteresowany imponowaniem ludziom. © potentialEmployee248 / Reddit
Widziałam w kawiarni parę. Chłopak wyglądał na prostego, dziewczyna też nie wydawała się wyrafinowana. Ale usłyszałam ich rozmowę i aż zamarłam! Facet powiedział: „Kochanie, jeśli chcesz koktajl mleczny, musisz najpierw zjeść zupę. Nie powinnaś pić koktajlu na pusty żołądek”. Miło rozmawiali z kelnerem, byli bardzo powściągliwi, dużo się uśmiechali. A facet patrzył na nią takimi kochającymi oczami, troskliwie. Poczułam się zawstydzona moimi stereotypowymi myślami. © Caramel / VK

Nie prezentuję się zbyt poważnie. Duży facet z tygodniowym zarostem, długimi włosami spiętymi w kucyk, w dżinsach i białymi butach, nie wygląda na nauczyciela historii. Kilka lat temu zostałem zaproszony na wizytację do bardzo odległej szkoły. Spotkaliśmy się w holu i zabrano nas do pokoju nauczycielskiego. Wkrótce zadzwonił dzwonek i dyrektorka powiedziała: „Koleżanki i koledzy, chodźcie, zaprowadzę was do waszych klas. A ty (to do mnie) idź do stołówki, tam dziewczyny dadzą ci gorącą herbatę”. Wszyscy się trochę zawiesili, a ja zapytałem: „Więc nie będzie lekcji historii? Przyjechałem na darmo?”. Wtedy dyrektorce opadła szczęka: „Och, przepraszam, myślałam, że jesteś kierowcą”.
Kiedy byłam młoda, zepsuł mi się magnetofon. Czy możecie sobie wyobrazić, czym był wtedy magnetofon dla 18-letniej dziewczyny? To było całe życie! Jak teraz telefon.
Kiedy dodzwoniłam się do serwisu, błagałam, żeby przyjęli go do naprawy. Powiedzieli, żebym przyniosła sprzęt.
Pomyślałam, że będę musiała ich oczarować. Zwykle się nie malowałam. Ale wtedy nałożyłam makijaż, ubrałam się najlepiej jak potrafię. Weszłam, a za ladą siedział chłopiec w wieku około 12-15 lat. Pracownik zapytał go, czy przyjmie mój magnetofon do naprawy.
Chłopak popatrzył na mnie i powiedział, że tak.
Potem zaprosił mnie na randkę. Przez telefon. Spytałam:
— Ile masz lat, chłopcze?
— 24.
— Przynieś dowód!
Pierwsza randka, a ja sprawdzam jego dowód. Cóż, nie kłamał.
W tym roku będziemy obchodzić 27 rocznicę ślubu.. © uitslipochtli / Pikabu

Mój przyjaciel był praktykantem w eleganckim salonie samochodowym sprzedającym drogie jeepy. Przyszedł do niego mężczyzna w postrzępionej puchowej kurtce, starej czapce i znoszonych butach. Kierownictwo nie zadało sobie trudu, aby przywitać takiego klienta, i powierzyło nierokującego nabywcę praktykantowi. Mężczyzna obejrzał samochody, poprosił o jazdę próbną, pojechał na przejażdżkę i kupił dwa topowe modele. © Marina Osipova
Pojechaliśmy do Azji. Brakowało nam pieniędzy, było gorąco, szliśmy autostradą. Naprzeciw luksusowe wieżowce, po prostu bajka! Jesteśmy spoceni, zmęczeni. Obok sklepu spotkaliśmy podobnie wyglądającą parę, ale byli jeszcze gorzej ubrani niż my. Pogadaliśmy chwilę. I wtedy zdaliśmy sobie sprawę, że to prawdziwi milionerzy. Z mieszkaniem na całym piętrze w jednym z tych drapaczy chmur! Potem my, głodni autostopowicze, zostaliśmy przez nich nakarmieni i odwiezieni. Nie mogliśmy w to uwierzyć. Potem przyjechali do naszego miasta i umówili się z nami na spotkanie. Spotkaliśmy się, a oni znów byli źle ubrani. © Marta Germańczuk

A oto kolejne dowody na to, że nie należy nikogo oceniać po wyglądzie: