19 sytuacji, które udowadniają, że dzieci mają własne, niepowtarzalne poczucie humoru

Rodzina i dzieci
5 miesiące temu

Jeśli chcecie zanurzyć się w świecie dziecięcego humoru i spontaniczności, zapraszamy do lektury! W naszym artykule znajdziecie wiele zabawnych cytatów dzieci w różnym wieku. Przygotujcie się na najfajniejsze powiedzonka maluchów, które z pewnością wywołają uśmiech na waszych twarzach i wprawią was w dobry nastrój.

***

Moja żona i ja odkryliśmy rysunek wykonany długopisem na tapecie w naszej sypialni. Ponieważ nasza córka ma już 12 lat, podejrzenie padło na 5-letniego syna. Wezwaliśmy ich oboje do sypialni, a na pytanie: „Kto to zrobił?”, córka oczywiście odpowiedziała: „Nie ja!” Syn spojrzał na swoją siostrę i również wszystkiego się wyparł. Nie złamały go nawet kolejne pytania. W końcu jednak moja żona powiedziała:
— No i co zrobimy z tym karaluchem na ścianie?
Wtedy syn z obrazą w głosie oświadczył:
— Przecież to robot!!! Oj... © RuslanBF3

***

Dziecko sąsiada właśnie otworzyło okno i krzyknęło:
— Ile to jest 27 plus 4?
Odkrzyknąłem mu:
— 31!
A on na to:
— Dzięki ci, Boże! © Mishka

***

Na zewnątrz zaczęło robić się zimno. Mój syn szczelnie zamknął drzwi na balkon, a ja go skarciłam:
— Dlaczego zamknąłeś drzwi?! Tam rosną moje sadzonki, zamarzną!
— A ja rosnę tutaj i już zamarzłem! © Mama Sveta

***

Nasz syn miał 3 lata. Tata palił papierosa na balkonie, a Bartuś czekał na niego przy drzwiach. Nagle malec zmarszczył brwi i zrobił poważną minę. Tata wszedł do domu i zapytał:
— Co się stało, synu?
— Tato, czy palenie ci szkodzi?
— Tak, jest szkodliwe, synu.
— Tato, ale ty palisz?
— Palę, synu.
— Tato, czy ty jesteś głupi? © Troyka

***

Nasz syn nie pozwolił nam kupić nowego telewizora, ponieważ lubił programy, które były na starym. © LampaKota

***

Mój syn miał jakieś 3 lata, jechaliśmy razem autobusem. Stojący obok starszy pan zagadał do malucha:
— Dokąd jedziesz z mamą?
— Do dziadka.
— A po co?
— Będziemy robić wódkę!
W autobusie zapadła cisza, a ja głośno się roześmiałam. Musiałam tłumaczyć wszystkim stojącym w pobliżu, że dziadek z wnukiem w rzeczywistości planują budować łódkę. © Jo?

***

Martynka (3 lata):
— Mamo, ja chcę zawsze mieszkać z tobą!
— Zobaczysz, że jak wyjdziesz za mąż, to zostawisz mnie i tatę!
— Nie martw się, przyjdę do ciebie po ślubie!
Roześmiałam się, a ona dodała:
— Zabierzesz mnie czasem z małżeństwa, prawda? © Mama Sveta

***

Rano Kasia znalazła kłębek sierści kota i powiedziała:
— Mamo, kot zgubił piórko! © Chicken Planet

***

Jechaliśmy pociągiem. To była nocna podróż. O 6:00 rano moje 4-letnie dziecko podskoczyło i mnie obudziło:
— Mamo, zobacz, jak pięknie jest za oknem!
Tymczasem za oknem, na tle ponurego nieba, stało wielkie rusztowanie z metalowych prętów.... © Eugenia R.

***

Mój syn miał wtedy 6 lat. Zauważyłam, że uważnie przygląda się manikiurowi swojej nauczycielki:
— Proszę pani, ma pani takie długie paznokcie...
— To prawda. Podobają ci się?
— Tak. Muszą być dobre do wspinania się na drzewa. © Sergio

***

Moja córka miała 5 lat. Wróciła do domu z przedszkola bardzo zdenerwowana. Okazało się, że mieli pierwszą lekcję czytania i nie dawała rady.
— Głupia, jestem głupia! — dziecko prawie szlochało, stojąc przed lustrem.
Nagle przestała mówić, zastanowiła się... i powiedziała całkiem spokojnie:
— Ale jaka piękna... © Papa K.

***

Marysia (5 lat) od dawna marzyła o psie i w końcu go dostała: adoptowaliśmy szczeniaka owczarka niemieckiego. Była przeszczęśliwa! Wyszła na podwórko, aby przejść się ze swoim nowym przyjacielem. Nagle usłyszeliśmy hałasy i dziwne dźwięki. Wyszliśmy na zewnątrz, a tam nasze dziecko biega za szczeniakiem na czworakach, wystawiając język i od czasu do czasu wyjąc. Zapytaliśmy córkę:
— Co się dzieje?
A ona na to, nie przerywając, tylko lekko odwracając głowę z wysuniętym językiem, poinformowała nas:
— Uczę się tresury owiec! © Svetlana

***

Gorsze od płaczącego dziecka w samolocie jest tylko gadające dziecko, które przy każdym najmniejszym wstrząsie pyta:
— Mamo, czy my spadamy? © Daria Evgenievna

***

Ala (4 lata):
— Tatusiu, narysowałam takie piękne rysunki — po prostu oślepiające! © Svetlana

***

Wysyłam mojego syna (3 lata), aby umył ręce przed obiadem. Stanął przy umywalce i włożył dłonie pod strumień wody. Pospieszyłam go:
— Myj ręce, raz, dwa, trzy.
Spojrzał na mnie jak na wariatkę i powiedział:
— Mam dwie. © Vladimir

***

Tata potajemnie podjadał krakersy. Do kuchni wszedł Stasiu (3 lata i 2 miesiące):
— Co jesz?
— Nic, synku!
— Widzę, że coś jesz, twoja twarz się rusza! © Daria

***

Tematem lekcji była pierwsza pomoc.
— Co należy zrobić, jeśli podczas kolacji ktoś nagle poczuje, że zaraz umrze?
— Należy szybko zjeść najsmaczniejszą rzecz! © moslenka

***

Moje dzieci nie lubią spać w ciągu dnia. Ciągle coś im w tym przeszkadza: chcą się napić, chcą siusiu lub jeszcze coś innego. Potem wychodzą z pokoju, patrzą mi w oczy i pytają z nadzieją:
— A może już „dzień dobry”? © Mama Llama

***

Pewnego dnia pojechaliśmy do przychodni. Korytarzem szła w moją stronę mama z histerycznie płaczącym dzieckiem (około 4 lat). Jednak gdy tylko zbliżyli się do ludzi, dziecko nagle się uspokoiło i poważnym głosem powiedziało:
— Mamo, co się stało? Uspokój mnie!
Gdy tylko minęli ludzi, maluch znów wybuchnął płaczem. © happymess

Która anegdota najbardziej was rozbawiła?

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia happymess / /det.org.ru

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły