Bohaterki naszego artykułu udowadniają, że nie trzeba chodzić do wizażysty, aby ładnie wyglądać. Potrafią nałożyć make-up w 5 minut, narysować idealną kreskę eyelinerem lub bez problemu zrobić makijaż ślubny. Są w tym tak dobre, że w ich przypadku chwalenie się jest jak najbardziej na miejscu.
Ekipa Jasnej Strony podziwia kobiety, które wiedzą, jak podkreślić swoje piękno odrobiną mascary i różu.
„Zaplanowaliśmy małe wesele, więc postanowiłam sama się umalować. Jestem dumna z efektu”
„Uwielbiam swój naturalny wygląd i piegi!”
„Jak mawia mój mąż: »drobna przesada«”
„Odtworzyłam graficzną kreskę Madison Beer”
„Postanowiłam dla odmiany zrobić coś naturalnego (jak na mnie). Zwykle wolę bardziej jaskrawe kolory”
„Eksperymentowałam dziś z niebieskim eyelinerem”
„Bez makijażu po lewej i w makijażu »no make-up« po prawej”
„Kolega z pracy powiedział, że nie lubi mocnego makijażu u kobiet, więc oczywiście pojawiłam się dziś w takim wydaniu”
„Makijaż zrobiony bardzo tanimi kosmetykami z drogerii. Pracuję w przychodni weterynaryjnej i w ciągu dnia wszystko, co nałożę na twarz, schodzi wraz z psimi całusami. Nie lubię więc wydawać zbyt dużo pieniędzy!”
„Cień do powiek z drogerii”
„Zrobiłam sobie makijaż próbny przed ślubem. To pierwszy pomysł, na jaki wpadłam i chyba najbardziej wyrazisty”
„Próbowałam zrobić kreskę na oku w stylu Marilyn Monroe z dodatkiem cienia”
„Chciałam zrobić naturalny makijaż, ale jestem zachwycona takim efektem”
„Eksperymentowałam z nowym sposobem nakładania cieni i opalizującym brokatem”
„Bałam się samodzielnie robionego makijażu ślubnego. Ale gdybym nałożyła go sama i byłby kiepski, mogłabym winić tylko siebie”
Magia makijażu, mimo że jest bardzo oszczędny
„Zwykle noszę naturalny makijaż, ale bardzo podoba mi się ta nutka różowego, którą dziś dodałam”
„Jasny makijaż dopasowany do nowej płomiennorudej fryzury”
„Sama zrobiłam sobie makijaż ślubny”
„Zrobiłam sobie naturalny make-up i czuję się piękna”
Jaki makijaż zwykle nosicie? Wolicie podkreślać oczy czy usta?