Ludzie nauczyli się identyfikować emocje zwierząt dzięki wysyłanym przez nie sygnałom. Jeśli na przykład pies macha ogonem, daje do zrozumienia, że jest szczęśliwy. To praktycznie to samo, co ludzki uśmiech. Gdy kot wygina grzbiet i ociera się o wasze nogi, oznacza to, że chce być głaskany i oczywiście otrzymać smakołyk. Ale niektóre zwierzęta mają tak rozwiniętą mimikę, że nie musicie zgadywać, co mają na myśli.
Ekipa Jasnej Strony jest zachwycona tym, jak nasi pupile potrafią wyrażać swoje emocje. Często robią to lepiej niż niektórzy ludzie. Nie potrafią mówić — ale wszystko, co musicie wiedzieć, jest dosłownie wypisane na ich pyszczkach.
„Kichnąłem, a mój kot był tym bardzo zdegustowany”.
— "Wybacz, trochę się spóźniłam z podaniem śniadania„.
— „Cóż, wyciągnęłaś wnioski z tej sytuacji?”
„Mój kot nie był zadowolony, kiedy pojawił się u nas ten lis”.
„To spojrzenie, kiedy zakładam buty, wychodząc do pracy”
„Mamy nowego kotka i jeden z naszych starszych kotów nie jest zadowolony z sytuacji”.
„Rosie uśmiecha się, kiedy jest podekscytowana, i właśnie ten widok zastaję codziennie, kiedy wracam do domu. Jest bardzo nieśmiała i robi to tylko w rodzinnym gronie”.
„Przypadkowo włączyłem wiadomości i reakcja mojego kota mówi wszystko”.
— "Na suficie jest ćma„.
— „Duża ta ćma?”
„Spójrzcie na zdjęcie mojego szczura po tym, jak dałem mu spróbować makaronu”.
„Została skarcona przez mojego męża za to, że go podrapała i ugryzła w nogę, a potem podeszła do mnie i spojrzała na mnie przepraszająco tymi oczami prosto z bajki Disneya”.
„Poe doprowadził do perfekcji swoje wyniosłe spojrzenie specjalnie do zdjęć”.
„Robi taką minę za każdym razem, gdy pytam go, czy chce iść na spacer”.
„Tak nasz kot patrzy na mojego męża. Czuję się jak trzecie koło u wozu”.
„Oreo właśnie się obudził i zdał sobie sprawę, że jeszcze go nie nakarmiłam”.
„Czekałem, aż mój kot otrzepie się po kąpieli, a on po prostu patrzył na mnie jak na idiotę”.
Pierwsza noc Lolity w domu!
„Moja dziewczyna wysłała mi to zdjęcie z podpisem: „Powąchał twoje spodnie”.
„Kiedy Wielki Russ rzuca mi takie spojrzenie, wiem, że nadszedł czas, aby ustąpić i odejść. To trochę tak, jakby chciał, żebym poszedł do swojego pokoju i zastanowił się nad swoim zachowaniem”.
„Niedawno adoptowaliśmy miłość mojego życia. Ma na imię Lumi”.
„Ja tylko przestałem głaskać ją po brzuchu, a ona wiedziała, że nie mam nic ważnego do roboty”.
„Mój mąż wrócił do domu po kilku dniach nieobecności. Tak nasz kot patrzył na niego, gdy spał”.
Jakie emocje wasze zwierzaki okazują najlepiej? Prześlijcie nam ich zdjęcia, chętnie je zobaczymy.