23 zdjęcia, dzięki którym odkryjesz tajniki nietypowych zawodów

Większość z nas spędza w pracy mnóstwo czasu, a to, czym się zajmujemy, ma wpływ na nasze podejście do życia. Czym innym jest wielogodzinne stanie przy kuchni, czym innym patrzenie na świat z wysokości dźwigu budowlanego, a jeszcze czym innym ciągłe bycie w drodze. Każde miejsce pracy ma swoje tajniki, które możemy dziś poznać dzięki zdjęciom wykonanym przez użytkowników sieci.

„Pracuję w zoo z egzotycznymi zwierzętami. Na mojej głowie siedzi Morty, samica lemura”.

„Pracuję w sklepie odzieżowym. Zdjęcie zostało zrobione podczas wyprzedaży Black Friday”.

„Myślę, że z tych włosów można by zrobić nowego psa. Taka jest codzienność groomera”.

„Jestem piekarzem”.

• Dlaczego w dzisiejszych czasach wypieki z wielu piekarni nie smakują zbyt dobrze?
• Ponieważ jest pewien sekret: pyszne wypieki potrzebują masła, a nie margaryny, i drożdży, a nie zaczynu!

„Pracuję jako prywatny trener pływania w Dubaju. Oczywiście bardzo lubię swoją pracę. To jest jeden z basenów”.

„Pracuję jako operator dźwigu. Ludzie pytają mnie: «Jak korzysta się z toalety w kabinie dźwigu? Czy trzeba schodzić na dół, czy jest tam przenośna toaleta?»”.

„Moja odpowiedź brzmi: nie zdążyłbym zejść na dół do toalety. Więc trzeba sikać do butelki, a grubszą sprawę załatwiać do worka na śmieci”.

„Jestem weterynarzem. Zadzwoniła do nas kobieta z pytaniem, czy moglibyśmy zbadać lamparta. Roześmialiśmy się i powiedzieliśmy, żeby go przywiozła. A następnego dnia faktycznie przywieźli nam lamparta na USG!”

„Jak udało nam się przenieść i zbadać tego zwierzaka, to temat na osobną historię... Ale ogólnie rzecz biorąc, moja praca jest szalenie interesująca. Nie mogę powiedzieć, że zawsze jest zabawna, ale nigdy nie jest nudna”.

„Jesteśmy zespołem piekarzy. Dzisiaj byłem odpowiedzialny za kolor wypieków”.

„Mój mały sklep z chemią gospodarczą i kosmetykami”

„Wnętrze kabiny mojej śmieciarki”

„Praca na diabelskim młynie”

„Na wypadek, gdyby ktoś zastanawiał się, jak wygląda warsztat rowerowy”.

„Pracuję w zoo. Papuga o imieniu Jeffrey uwielbia pomagać nam przygotowywać lunch dla zwierząt. Tańczy i zabawia nas”.

„Jestem biologiem, pracuję z wirusami, kulturami komórkowymi i zwierzętami laboratoryjnymi. Zdjęcie przedstawia moje główne miejsce pracy”.

„Widok z mojego stanowiska pracy. A na drugim zdjęciu moja piękna ciężarówka!”

„Pracuję jako maszer”.

• Co robisz w przypadku przebicia opony? Czy istnieje zapasowa opona husky?
• Pewnie. Mamy ich 64.
  

„Jestem sędzią w młodzieżowej lidze hokejowej”.

Widok z kabiny tramwaju

„Kilka zdjęć z mojego miejsca pracy. Zawsze chętnie pomagam ludziom”.

„Jestem anestezjologiem. Ważny jest nastrój pacjenta, kiedy wchodzi w znieczulenie, bo wtedy łatwiej będzie je znosił. Dlatego zawsze staram się trochę odwrócić uwagę pacjenta, czasami zażartować, aby poprawić mu humor. Wtedy łatwiej jest pracować”.

„Pracuję w Parku Olimpijskim jako kierowca-przewodnik”.

„Pracuję jako przewodnik. Nie mam konkretnego miejsca pracy. Wszystkie górskie szlaki są moim miejscem pracy”.

„Jestem operatorem koparki”.

„Dwoje dzieci, mąż. Moje miejsce pracy. Nie wyobrażam sobie lepszego!”

Taksówkarze, kelnerzy, sprzedawcy: każdy, kto na co dzień musi mieć kontakt z wieloma osobami, ma w zanadrzu mnóstwo dziwnych, ciekawych, a czasami dość przerażających historii ze swojego miejsca pracy.