24 osoby, które doskonale poradziły sobie z czyszczeniem różnych rzeczy i z dumą prezentują swoje osiągnięcia
Dla niektórych sprzątanie jest formą medytacji. Pomaga odwrócić uwagę od codziennych problemów, pozbyć się negatywnych myśli i skupić się na porządkowaniu. Takie osoby zawsze chętnie myją, szorują i układają rzeczy.
Patrząc na te imponujące rezultaty, ekipa Jasnej Strony po prostu zazdrości ludziom, którzy potrafią ogarnąć każdy bałagan i sprawić, że zużyte rzeczy znów lśnią czystością.
„Lata gry w Tetrisa się opłaciły”
„Mój dom chyba zyskał na wartości”
„Wynik dzisiejszego sprzątania”
„W końcu gruntownie posprzątałem naszą łazienkę w akademiku”
Stary, gdzie byłeś, kiedy ja byłem na studiach? Moi współlokatorzy byli strasznymi bałaganiarzami. © johnlockian / Reddit
„Wyczyściłem klawiaturę po raz pierwszy od 13 lat”
„Kto by się spodziewał, że pod spodem chowa się takie cudo”
„Nie miałem pojęcia, że mój dom jest biały”
„Stary, jak to zrobiłeś?”
„Potrzeba tylko pędzla do makijażu, gąbki, wody z mydłem i środka do czyszczenia opon”
„Dziś czyściłem bieżnię myjką ciśnieniową”
„Wypolerowałam klamkę”
„Wypolerowałam shaker do koktajli z lat 50. Tak lśni, że musiałam założyć spodnie do drugiego zdjęcia”
Łatwizna!
Wyglądają, jakby zrobiono im porządne czyszczenie nicią dentystyczną. © RCrl / Reddit
„Ponad 25 lat gromadzenia się osadu. Dużo wysiłku, gąbka z melaminy i środki czystości. Co za dzień!”
Cierpliwość i praca potrafią zmienić starą piersiówkę w nową
„Kupić nowe głośniki czy poświęcić czas na czyszczenie tych działających, które od lat leżą w garażu taty?”
„W końcu posprzątałam w pokoju dzieci po skończonych egzaminach”
„Moja ulubiona łyżeczka, przed i po”
„Wyczyściłem buty po 10 dniach wędrówki”
„Wyczyściłem patelnię, którą mój tata kupił wiele lat temu. Piekliśmy na niej na ognisku, gdy byłem jeszcze dzieckiem”
„Jestem dumna z moich zdolności”
„Jestem niemal pewna, że poprzedni właściciele nigdy nie czyścili piekarnika”
„Nałożyliśmy warstwę sody oczyszczonej zmieszanej z wodą. Zostawiliśmy na kilka godzin, a potem spryskaliśmy octem i wytarliśmy do sucha. Ale trzeba się było naszorować”
„Jeśli chcesz, żeby żyrandol był naprawdę czysty, musisz zdjąć każdy element osobno i ręcznie go umyć”
„Wypolerowałam ten piękny miedziany wazon ze sklepu z używanymi rzeczami. To będzie prezent dla mamy, razem z bukietem suszonych kwiatów”
„Wystarczyło tylko szorowanie szczoteczką do zębów z pastą do polerowania srebra!”
Podobają wam się powyższe rezultaty? Uważacie, że sprzątanie to chwila dla siebie czy też istna tortura? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach.