9 złotych zasad, których powinny przestrzegać wszystkie eleganckie kobiety chodzące w szpilkach

Kochamy szpilki! Jak mogłoby być inaczej, skoro wyglądają tak świetnie i stylowo? Sprawiają, że każdy strój od razu nabiera bardziej eleganckiego charakteru. Jednak w wielu przypadkach mogą też powodować ból i wywoływać uczucie dyskomfortu, a czasami nasze stopy po prostu nie są w stanie się do nich przyzwyczaić. Dobra wiadomość jest taka, że istnieje wiele sztuczek, dzięki którym można uniknąć nieprzyjemności i w pełni cieszyć się przepiękną parą szpilek. Wybierając właściwy rozmiar, odpowiedni rodzaj podeszwy i idealną wysokość obcasa uda się zapobiec ewentualnym negatywnym konsekwencjom noszenia szpilek. Porzućmy zatem złe nawyki i uwolnijmy wreszcie potencjał drzemiący w tym pięknym obuwiu!

Jasna Strona postanowiła przeanalizować, jak właściwie nosić wysokie obcasy. Poniżej zebraliśmy 10 wskazówek, które pomogą wam chodzić w szpilkach w jednocześnie elegancki i zdrowy sposób.

1. Upewnij się, że nosisz właściwy rozmiar.

Ile razy zdarzyło ci się wpaść w zachwyt nad parą szpilek, które nie były dostępne w twoim rozmiarze? Najprawdopodobniej wielokrotnie. Może nawet je przymierzyłaś, choć od razu wiedziałaś, że nie będą pasować. Nie zapominajmy jednak, że rozmiary butów wprowadzono nie bez powodu. Jeśli buty są na ciebie za małe, od razu o nich zapomnij, bo sytuacja jest nie do uratowania. Jeśli natomiast są trochę za duże, stopa będzie przesuwać się do przodu, co może wywoływać ból palców. Na szczęście istnieje kilka sztuczek, dzięki którym da się nosić za duże szpilki, unikając przy tym bólu. Można na przykład użyć silikonowych wkładek, które zapobiegają przemieszczaniu się stopy do przodu.

2. Sprawdź rodzaj swoich stóp i znajdź najlepsze buty dla siebie.

Przede wszystkim powinno się zawsze przymierzyć oba buty zamiast jednego, jak robi wielu ludzi. Nasze stopy mogą bowiem w niewielkim stopniu różnić się rozmiarem. Warto też mierzyć obuwie w rajstopach lub pończochach, bo tak później będziemy je nosić. Lepiej, gdy zakładamy interesującą nas parę butów po południu albo wieczorem, jako że o tej porze nasze stopy są delikatnie spuchnięte po całym dniu chodzenia. Wcielając tę radę w życie, można uniknąć później niemiłej niespodzianki. Trzeba zawsze upewnić się, że mamy wystarczająco dużo miejsca na palce, że but nie jest za luźny, a obcas jest wygodny i nie chwieje się na boki. Pamiętajmy, że to but ma być dopasowany do nogi, a nie odwrotnie.

3. Im grubszy obcas, tym lepiej.

Spójrzmy prawdzie w oczy: obcasy typu stiletto nie należą do najwygodniejszych, a do tego nie są dobre dla naszego ciała. Ich smukłość sprawia, że cały nasz ciężar spoczywa na kościach śródstopia (pięciu kościach bezpośredni przylegających do palców u nóg), co wywołuje duży nacisk na jeden punkt. Nosząc tego typu obuwie przez dłuższy czas, możemy sobie zaszkodzić. Grubszy obcas sprawia, że waga rozkłada się bardziej równomiernie w okolicy kostki, a to zapewnia większą stabilność.

4. Nie bój się szpilek z motywami zwierzęcymi, wzorami i w neonowych kolorach.

Choć czasem trudno nam stawić czoła wyzwaniu i porzucić kolorystyczną tradycję, próbowanie nowych rzeczy nie boli! Wzorzyste buty świetnie pasują do większości ubrań i dodają odrobinę soczystości klasycznym stylizacjom. Przykładowo, szpilki w zwierzęcy motyw doskonale komponują się z czernią, bielą, beżem, ciemną zielenią, fioletem, różem, pomarańczowym i jeansem. To tylko kwestia odwagi i spróbowania czegoś nowego, żeby sprawdzić, czy z takim wyglądem będzie nam wygodnie i czy będziemy czuć się pewnie.

5. Dodaj wysokie obcasy do swojej garderoby.

Buty na wysokich obcasach to klasyka, która nigdy nie wyjdzie z mody. Są ładne i doskonale pasują do wielu stylizacji. Świetnym przykładem jest Monica Geller z Przyjaciół. Pamiętacie odcinek, w którym wydaje dużą część swojej wypłaty na parę butów? Były przepiękne! Nie mogła jednak w nich chodzić bez bólu (choć wyglądała świetnie). Zalecamy, żebyście przy wyborze swojej idealnej pary butów widziały w niej nie tylko estetyczny dodatek do garderoby, ale miały też na uwadze swoją wygodę.

6. Od czasu do czasu zrób pedicure.

Robiąc pedicure, dbamy nie tylko o zdrowie naszych stóp, ale też ich estetyczny wygląd. Wśród licznych korzyści, jakie przynosi ten zabieg, najważniejsze to zmniejszenie napięcia i rewitalizacja skóry.

7. Unikaj butów z cienką podeszwą.

Cienkie, płaskie podeszwy nie są dla nas dobre, ponieważ mogą przyczyniać się do uszkodzenia kości śródstopia. Co więcej, jeśli cierpisz na płaskostopie, buty bez jakiegokolwiek obcasa mogą tylko pogorszyć stan tej części ciała i sprawiać ci ból. Płaskostopie to dolegliwość, przy której łuk stopy opada, sprawiając, że cała stopa lub większa jej część dotyka podłoża. Idealna podeszwa powinna być zrobiona z gumy, która zapewnia stabilność i większą amortyzację podczas chodzenia. Zaleca się też noszenie butów na obcasie o szerokości od 3 do 4 cm.

8. Wybierz szpilki, które odpowiednio zabezpieczą twoje kostki.

Zdajemy sobie sprawę, że nie jest to możliwe w przypadku każdej pary butów z naszej osobistej kolekcji, ale byłoby świetnie, gdyby miały one chociaż pewnego rodzaju zabezpieczenie, które pozwoli uniknąć skręcenia albo zwichnięcia kostki. Tył buta powinien być zabudowany i dopasowany do pięty. Jeśli but jest otwarty, jak na przykład sandał, idealnym rozwiązaniem jest zapinany na kostce pasek, zapewniający stopie stabilizację.

9. Wybierz średni obcas.

Kiedy chodzimy na boso, ciężar ciała rozkłada się równomiernie. Około 40% przypada na kości śródstopia, a reszta na pięty. Poruszanie się w butach na 4-centymetrowych obcasach tylko lekko zmieni te proporcje, ale wraz z większą wysokością obcasa, zwiększy się też ciężar przypadający na kości śródstopia. Przy szpilkach wyższych niż 7 centymetrów można zbliżyć się do granic stabilności ciała i łatwo stracić poczucie równowagi. Liczba ta może być wyższa, zależnie od indywidualnego doświadczenia w noszeniu szpilek. Zalecamy więc, żebyście nie przesadzały ze szpilkami. Jeśli musicie je nosić codziennie, poszukajcie pary z szerszym obcasem nie wyższym niż 4 centymetry.

Jaki rodzaj szpilek zwykle nosicie? Macie jakieś inne wskazówki, którymi chcecie się z nami podzielić? Dajcie znać w komentarzach!

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia badgalriri / Instagram, badgalriri / Instagram

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły