Cieszyłam się, że jestem w ciąży, ale reakcja męża była jak cios w serce

Małżeństwa są dość skomplikowane i wymagają wiele pracy i cierpliwości od obojga partnerów, aby były udane. Ale nawet wtedy najlepsze i najbardziej stabilne związki mogą napotkać przeszkodę nie do pokonania. Tak jak w przypadku tej użytkowniczki Reddita, która podzieliła się wzruszającą historią swojego małżeństwa. Jej związek zdaje się zmierzać ku upadkowi z powodu okrutnych i bezmyślnych słów jej męża.

Kobieta wyjaśniła, dlaczego poczuła się zdruzgotana.

Ja (37 lat) jestem żoną Nicka (44 lata), który wcześniej przez 5 lat był mężem Vanessy. Pierwsza żona mojego męża zginęła w wypadku 11 lat temu, osierocając dwoje dzieci. Poznałam mojego męża, gdy jego dzieci były jeszcze bardzo małe.

Nasz związek rozwijał się powoli. Nick zawsze był trochę bardziej zdystansowany niż ktokolwiek, z kim wcześniej byłam, ale on i dzieci stracili Vanessę tak wcześnie, że to rozumiałam. Spotykaliśmy się przez trzy lata, zanim wzięliśmy ślub.

Zawsze miałam naprawdę świetną relację z dziećmi, Lukiem (15 lat) i Lilą (13 lat), a oni cieszyli się, że poślubiłam ich tatę. Chciałam prawdziwego ślubu, nic wielkiego, ale Nick naprawdę nie chciał, więc pobraliśmy się w urzędzie stanu cywilnego, w obecności tylko Luke'a i Lili. Nasze zaręczyny były bardzo krótkie, ale to nam wszystkim odpowiadało.

Wszystko szło świetnie, ale w pewnym momencie nastąpił zwrot akcji.

Uwielbiam być macochą dla Luke’a i Lili. Kiedy zaszłam w ciążę, oficjalnie ich adoptowałam i jesteśmy sobie bardzo bliscy. Urodziłam syna Casey’ego (2 lata), a dzieci są dla niego naprawdę wspaniałe. Nick zachowywał się cudownie podczas ciąży i zawsze był bardzo kochającym tatą i mężem.

Ale od kilku miesięcy Nick się oddala. Stał się jeszcze bardziej zdystansowany niż zwykle, pracuje do późna w nocy i prawie co weekend wyjeżdża z przyjaciółmi. Próbowałam z nim rozmawiać, ale jest zniecierpliwiony zarówno wobec mnie, jak i dzieci.

Teraz znów jestem w ciąży, ale mój mąż zachowuje się dziwnie. Dzieci są podekscytowane, że będą miały siostrzyczkę (jestem w 21. tygodniu ciąży z dziewczynką), ale Nick wydaje się obojętny na wszystko i wszystkich. Opuszcza mecze piłki nożnej, urodziny Lili, wizyty u lekarza itp. Casey jest jeszcze za mały, żeby to zauważyć, ale Luke i Lila bardzo cierpią z powodu nieobecności taty. Te dzieci są tak dobre, a straciły mamę tak wcześnie. Jestem wściekła, że Nick je tak ignoruje.

Jej mąż powiedział jej, że życzy jej śmierci.

W zeszłym tygodniu w końcu usiadłam z Nickiem i powiedziałam mu, że musi przestać znikać i być obecny w naszym życiu. Wkrótce będziemy mieli kolejne dziecko, a zanim się obejrzymy, Luke i Lila dorosną i pójdą na studia. Po godzinie kłótni nakrzyczał na mnie. Jego słowa mnie załamały. Powiedział, że chciałby, żeby Vanessa nadal żyła, a ja zamieniła się z nią miejscami i umarła zamiast niej.

Dodał też kilka okropnych komentarzy, że muszę przestać udawać, że jestem PRAWDZIWĄ mamą Luke’a i Lili, i że jestem tylko w połowie taką mamą, jaką była Vanessa. Na koniec powiedział, że nigdy nie chciał mieć ze mną dzieci, ale zrobił to, żebym „miała zajęcie i zostawiła go w spokoju”. Nie da się opisać, jak bardzo jestem zraniona. Wiem, że jestem tylko jego drugim wyborem, ale zawsze starałam się szanować Vanessę i mówić Lukowi i Lili, jakie mieli szczęście, że była ich mamą.

Kocham WSZYSTKIE nasze dzieci bardziej niż cokolwiek innego i mam złamane serce.

Kobieta poprosiła użytkowników Reddita o poradę.

Nick prawie w ogóle nie zwraca teraz uwagi na Casey’ego i nawet nie zauważa ciąży. W ten weekend tak jakby przeprosił i zabrał całą trójkę na lunch, ale nawet nie spojrzał mi w oczy. Wygląda na to, że chce porozmawiać, ale nic nie mówi, a ja jestem zbyt zdenerwowana, żeby nawet być w jego pobliżu.

Nie jestem pewna, co dalej robić. Szczerze mówiąc, nie mogę teraz przebywać w pobliżu Nicka i gdyby nie dzieci, pewnie bym odeszła i nie oglądała się za siebie. Nie wiem, czy zdradza, czy myśl o czwartym dziecku go stresuje, ale jestem zdruzgotana i nie wiem, jak ani dlaczego powinnam ratować to małżeństwo, poza robieniem tego dla dzieci. Rozpaczliwie potrzebuję każdej rady.

Użytkownicy Reddita uważają, że coś jeszcze jest na rzeczy.

• Musi dziać się coś jeszcze. Szczerze mówiąc, z opisu wygląda mi to na zdradę. Późne powroty, dystans, stracone okazje, znikanie w każdy weekend, obwinianie ciebie. Musi dziać się coś jeszcze. Nieznany autor / Reddit
• Straciłem matkę nagle, gdy miałem 23 lata i gdybym dowiedział się, że mój tata kiedykolwiek rozmawiał ze swoją dziewczyną w sposób, w jaki twój mąż rozmawia z tobą, byłbym WŚCIEKŁY. Nie mogę sobie nawet wyobrazić, co czujesz.
  Z twoim mężem najwyraźniej dzieje się coś poważnego. Wygląda na to, że albo ma problemy ze zdrowiem psychicznym, albo romans. Musisz jak najszybciej wysłać go na terapię. Te dzieci mają ogromne szczęście, że mają kogoś takiego jak ty, kto się o nie troszczy. Jilltro / Reddit
• Szczerze? Wygląda na to, że może zdradzać... Wiesz, dlaczego mam takie przeczucie? Ponieważ gdyby naprawdę chodziło o Vanessę, tak jak mówi (a wszystko, co powiedział, było okrutne, więc proszę, nie bierz tego do serca), trzymałby się swoich dzieci z Vanessą, jakby nie było jutra.
  Gdyby chodziło o Vanessę i poprzednie życie, nie ignorowałby dwójki swoich pierwszych dzieci z Vanessą. Nigdy, przenigdy. Są ostatnim prawdziwym i namacalnym połączeniem i wspomnieniem z Vanessą, a on traktuje je jak utrapienie?
  Dzieje się tam coś jeszcze. I to coś innego pachnie romansem. Ponadto opisana przez ciebie postawa, którą ostatnio prezentował, to podręcznikowe zachowania zdradzającego. Dantanra / Reddit

Inni uznali, że chodzi o coś innego.

• Jedyne, co rzuca mi się w oczy, to fakt, że twoje dziecko ma 2 lata, a 11 lat temu twoja pasierbica miała 2 lata. Nie zdziwiłbym się, gdyby taki kamień milowy wywołał u niego wiele uczuć związanych z jej śmiercią.
  Czy odkąd zaczęło się to zachowanie, były jakieś inne kamienie milowe (urodziny dzieci, urodziny zmarłej żony, rocznica ich randki lub małżeństwa, kiedy dowiedzieli się, że spodziewają się dziecka itp.), które mogły zaostrzyć jakiekolwiek problemy, które miał? agreywood / Reddit
• Twój mąż sprawia wrażenie człowieka pogrążonego w depresji. Odłącza się od wszystkich, jego percepcja jest wypaczona, jego emocje są niestabilne, nie jest logiczny, jest drażliwy. Wygląda na to, że jego zdrowie psychiczne znacznie się pogorszyło. Powinien porozmawiać z lekarzem. random9898 / Reddit
• Wydaje mi się, że twój mąż cię NIE zdradza. On cierpi. Próbuje zachować dystans między sobą a ludźmi, którzy go kochają. A ty stanowisz problem.
  Nie może łatwo się od ciebie odsunąć. Jego okrutne słowa są narzędziem do tego, byś sama „odeszła”. Celowo odgrywa rolę „tego złego”, ponieważ jest to przydatne do osiągnięcia tego celu.
  Zrobiłem to samo w swoim życiu. Straciłem dziecko (nie moje biologicznie, ale był dla mnie synem). W końcu porzuciłem małżeństwo i dzieci. Złość może być wzmacniająca, więc pozwoliłem mojej rodzinie mnie nienawidzić.
  Martwiłbym się o twojego męża. Postaraj się nie brać jego słów do serca. Wygląda na to, że jest na skraju czegoś bardzo złego. binary_search_tree / Reddit

Internauci okazali kobiecie miłość i współczucie.

• Moje pierwsze myśli to poczucie winy i strach. Masz dzieci w tym samym wieku co pierwsza żona i wydaje się, że historia się powtarza. Nick jest przerażony, że będzie musiał ponownie przejść przez tę stratę, ale jednocześnie budowanie nowego życia wydaje mu się brakiem szacunku dla Vanessy. Więc atakuje cię, aby cię nie stracić, wybiera coś innego i jednocześnie rozgrzesza swoje poczucie winy, że ruszył dalej.
  To było okropne zachowanie wobec żony. I nie ma na to absolutnie żadnej wymówki. Nie mogę ci powiedzieć, jaki sposób postępowania uszczęśliwiłby cię na dłuższą metę. Mogę ci powiedzieć, że gdybym umarł, a moje małe dzieci zostałyby bez matki, nie chciałbym niczego bardziej niż tego, by moje dzieci były kochane tak, jak ty przygarnęłaś Luke’a i Lilę. Zaręczam ci na 1000%, że gdyby Vanessa mogła, byłaby wściekła i zniesmaczona Nickiem jeszcze bardziej niż ty. FinallyTriesHard / Reddit
• Moja mama zmarła, a tata ożenił się ponownie. Gdyby kiedykolwiek powiedział to do mojej macochy, ja sam wyparłbym się go na zawsze, dopóki nie przeprosiłby jak jeszcze nigdy, wykazując się pełną samoświadomością i wstydem. Żałoba może być wytłumaczeniem jego działań, ale nie jest żadnym usprawiedliwieniem. .race-hearse / Reddit
• Tak, ciężko mu było, gdy stracił pierwszą żonę. I być może jest to dla niego stresujące i bolesne, co jest oczywiście zrozumiałe. Jednak nie wyobrażam sobie sytuacji, w której można powiedzieć kochającemu małżonkowi, że chciałoby się, aby nie żył, zamiast zmarłej żony. To strasznie dziecinne, to nie jest w porządku, bez względu na to, co on sam czuje.
  Poza tym — on tylko TAK JAKBY przeprosił? Jeśli teraz pozwolisz mu na takie zachowanie bez reperkusji lub działania, staniesz się tylko jego emocjonalnym workiem treningowym. Tak, on wyraźnie potrzebuje jakiejś pomocy, ale nie jesteś zobowiązana do siedzenia z założonymi rękami i pozwalania mu, by w międzyczasie traktował cię jak śmiecia. B****thirstyBunny / Reddit

Mamy nadzieję, że kobieta odnalazła spokój i że ich życie rodzinne wróciło do normy. Oto kolejna historia małżeństwa, które zakończyło się, gdy reakcja ciała żony na pocałunek z małżonkiem pomogła jej odkryć prawdę o jego niewierności.