Córka Angeliny Jolie i Brada Pitta porzuca nazwisko ojca i wywołuje gorącą dyskusję

Wygląda na to, że Vivienne, córka Angeliny Jolie i Brada Pitta, zmieniła swoje pełne imię i nazwisko. W magazynie Playbill poświęconym nowemu musicalowi The Outsiders 15-latka została wymieniona jako „Vivienne Jolie” zamiast „Vivienne Jolie-Pitt”.

Vivienne Jolie najprawdopodobniej po prostu pozbyła się nazwiska ojca. Co ciekawe, nie jest ona pierwszym z sześciorga dzieci Jolie i Pitta, które zmieniło nazwisko w ostatnich latach. Najstarsza córka Brangeliny, Zahara, przedstawiła się jako „Zahara Marley Jolie”, kiedy dołączyła do bractwa Alpha Kappa Alpha w Spelman College w listopadzie ubiegłego roku.

Dzieci Jolie-Pitt, w tym Knox Leon, Vivienne Marcheline, Pax Thien, Shiloh Nouvel, Zahara Marley i Maddox Chivan od lat są w centrum uwagi. Angelina Jolie często zabiera je ze sobą na różne wydarzenie, takie jak np. specjalny pokaz filmu O chłopcu, który ujarzmił wiatr w 2019 roku.

Zmiana nazwisk Vivienne i Zahary nastąpiła w czasie, gdy do mediów ciągle spływały doniesienia o napiętych relacjach między Pittem i jego dziećmi. Jolie starała się o wyłączny fizyczny nadzór nad swoimi pociechami, co doprowadziło do przedłużającej się i bardzo nagłośnionej walki o opiekę.

W sierpniu 2022 roku jedno ze źródeł bliskich Bradowi Pittowi podało, że aktor stara się poprawić swoje relacje z dziećmi. „Ta sytuacja jest smutna już od wielu lat” — ujawnił informator. „Odkąd Angelina złożyła pozew o rozwód, Brad starał się utrzymywać jak najlepsze relacje ze swoimi dziećmi. To było jednak dla niego bardzo trudne. Wiele razy zdarzały się długie przerwy, podczas których w ogóle nie widywał dzieci”.

Źródło dodało, że Pitt tęskni za dziećmi, kiedy nie ma z nimi kontaktu i ma nadzieję, że w przyszłości uda im się stworzyć silną relację. Jednak ostatnie dramaty prawne, w tym wniosek sądowy złożony przez ochroniarza, który twierdzi, że Jolie zachęcała dzieci do unikania Pitta, jeszcze bardziej skomplikowały sprawę. Wniosek ten jest częścią sporu byłej pary o wspólną francuską winnicę Château Miraval.

Kiedy wiadomość o zmianie nazwiska przez Vivienne rozprzestrzeniła się w sieci, internauci zaczęli prowadzić na ten temat gorące dyskusje. Niektórzy wydają się wspierać nastolatkę, pisząc: „Ja też bym to zrobiła. Nazwisko «Jolie» brzmi o wiele fajniej niż «Pitt»” i „To jej wybór. Niech sama decyduje!”. Inni uważają jednak, że Vivienne jest zbyt młoda, aby podejmować taką decyzję: „Piętnastolatka nie może sama legalnie zmienić nazwiska” — stwierdził jeden z użytkowników.

Niedawno Vivienne trafiła na pierwsze strony gazet również z innego powodu. Okazało się, że Angelina Jolie zatrudniła ją jako swoją osobistą asystentkę. Decyzja ta wywołała gorącą dyskusję wśród fanów, co zrodziło pytanie, jak cienka jest granica między życiem prywatnym a zawodowym celebrytów.