Córka Julii Roberts po raz pierwszy od dawna pokazała się publicznie, a ludzie znów zauważyli pewien szczegół

Ludzie
5 miesiące temu

Słynna hollywoodzka aktorka Julia Roberts lubi dbać o prywatność, zwłaszcza jeśli chodzi o trójkę jej dzieci. Roberts i jej mąż w 2004 roku doczekali się bliźniąt, a trzy lata później urodził się ich syn Henry. Choć Julia i Daniel Moder zazwyczaj są bardzo dyskretni, czasami dzielą się z fanami małymi przebłyskami ze swojego życia rodzinnego. Tym razem wielu internautów zwróciło uwagę na pewien szczegół w wyglądzie Hazel.

Hazel zadebiutowała na czerwonym dywanie podczas Festiwalu Filmowego w Cannes w 2021 roku.

Hazel, 19-letnia córka Julii Roberts, staje się coraz bardziej popularna, podobnie jak jej mama. W 2021 roku wybrała się ze swoim tatą Danielem Moderem na premierę filmu Dzień flagi. Jest to dramat w reżyserii i z udziałem Seana Penna, w którym główną rolę gra jego córka Dylan Frances Penn. Daniel Moder pracował przy filmie jako operator kamery, a jego córka postanowiła wesprzeć go na czerwonym dywanie.

Na premierze Hazel błyszczała w długiej żółtej sukience zapinanej na guziki w połączeniu z czarnymi butami marki Mary-Jane, a jej tata emanował elegancją w klasycznym czarnym garniturze.

Wszyscy fani od razu zauważyli pewien szczegół związany z wyglądem Hazel.

Kristin Callahan/Everett Collection/East News, © modermoder / Instagram

Fani oczywiście zauważyli, jak bardzo Hazel przypomina swoją mamę Julię Roberts.

Dzięki swojemu promiennemu uśmiechowi i charakterystycznym rysom twarzy Hazel wygląda jak młodsza wersja słynnej aktorki. Wielu internautów zwróciło uwagę na to niesamowite podobieństwo, podkreślając, że Hazel ewidentnie odziedziczyła urok i elegancję po swojej mamie.

Roberts wychowuje swoje dzieci tak, aby nie były uzależnione od technologii.

Roberts od zawsze chroniła prywatność swoich dzieci, rzadko publikując ich zdjęcia w mediach społecznościowych. Aktorka ceni sobie autentyczny i głęboki kontakt z rodziną, z dala od telefonów i technologii. W jej domu jedną z zasad jest odkładanie smartfonów, zwłaszcza podczas posiłków. „Ustaliliśmy proste zasady: mamy stację ładującą, do której trafiają telefony wszystkich członków rodziny po powrocie do domu. Nie ma telefonów przy stole” — zdradziła Julia w 2023 roku.

W wywiadzie wyznała również, że gdy przebywa z dziećmi w domu bez urządzeń elektronicznych, to czas spędzany razem wydaje jej się bardzo wartościowy. Julia wyjaśniła, że wychowała swoje dzieci tak, aby nie były uzależnione od technologii, wspominając czasy, gdy nie można było tak łatwo skontaktować się z ludźmi, a oni nie mogli skontaktować się z nami.

„Przychodzi mi do głowy obraz rodziny, która spotyka się pod koniec dnia i faktycznie ma o czym rozmawiać przy kolacji, ponieważ nie pisała do siebie przez cały dzień po sto razy” — powiedziała gwiazda.

Aktorka jest dumną mamą studentów.

Hazel i Phinnaeus są teraz na studiach, a Julię Roberts rozpiera z tego powodu duma. „To naprawdę ekscytujące. Ja nie miałam tyle szczęścia i nie doświadczyłam studenckiego życia. Obserwowanie, jak to wygląda u nich, jest naprawdę fascynujące. Tak, jestem po prostu podekscytowana” — wyznała Roberts.

W odcinku The Tonight Show with Jimmy Fallon z grudnia 2023 roku Julia podzieliła się, że wspieranie jej dzieci w uczelnianych obowiązkach stało się dużą częścią jej życia: „Natychmiast masz poczucie, że to całe twoje życie. Noszę nawet barwy ich uniwersytetów i tak dalej”.

Jimmy Fallon zapytał Julię, czy jej najmłodszy syn Henry jest smutny z powodu bycia jedynym dzieckiem w domu. Julia odpowiedziała, że Henry tęskni za rodzeństwem, ale również cieszy się z obecnej sytuacji. „Uważam, że taki podział 50/50 jest dobry. On to uwielbia. Ale myślę, że tęskni za bratem i siostrą”.

Dzieci Julii już dorosły, ale ona nadal jest zaangażowaną mamą.

Julia Roberts wciąż jest bardzo zaangażowaną mamą. W programie Today show wyznała, że czuje się wdzięczna, mogąc nadal aktywnie uczestniczyć w życiu dzieci. „Już ze mną nie mieszkają, ale wychowuję je tak samo jak wtedy, gdy były w domu” — powiedziała aktorka. Julia wyjaśniła, że wciąż często mówi swoim pociechom: „Wysypiasz się? Brzmisz, jakbyś był chory, pijesz wystarczająco dużo herbaty? Napisz do mnie, kiedy wrócisz do domu, żebym wiedziała, że dotarłaś cała i zdrowa”.

Aktorka dodała: „Darzę moje starsze dzieci uznaniem, ponieważ nadal pozwalają mi być dla nich taką samą mamą i nie przewracają oczami na moje teksty. Jest w tym ogromna doza zrozumienia”.

Pomimo napiętego harmonogramu gwiazdy i odległości, która dzieli ją od dzieci z powodu ich studiów, rodzina pozostaje w kontakcie dzięki rozmowom grupowym.

Jest sobie wdzięczna, że udało jej się znaleźć równowagę między pracą a życiem prywatnym.

Julia zawsze ceniła balans między pracą a życiem rodzinnym i jest wdzięczna, że może stawiać swoje dzieci na pierwszym miejscu. W wywiadzie dla brytyjskiego Vogue’a w 2024 roku Julia opowiedziała, że osiągnięcie sukcesu na wczesnym etapie kariery pozwoliło jej później nadać priorytet rodzinie, szczególnie gdy jej dzieci były małe.

„Myślę, że najszczęśliwszym aspektem mojego życia zawodowego i rodzinnego jest to, że sukces w życiu zawodowym przyszedł wcześnie. Zanim więc zaczęłam spełniać się także na polu rodzinnym i doczekałam się męża i dzieci, pracowałam już od 18 lat” — zdradziła aktorka.

Julia bardzo docenia to, że mogła zrobić sobie przerwę od pracy, aby pielęgnować życie domowe.

Mówi się, że nigdy nie jest się naprawdę gotowym na rodzicielstwo i rzeczywiście jest ono zazwyczaj o wiele trudniejsze, niż się spodziewamy. Celebryci, bez względu na to, jak błogie i bezstresowe może być ich życie, również stają przed wyzwaniami, które szykuje dla nich życie rodzinne.

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia juliaroberts / Instagram, modermoder / Instagram

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły