Dlaczego dzielenie łóżka z partnerem może być lepsze niż spanie osobno (nawet jeśli chrapią)

Ciekawostki
3 lata temu

Pewne badanie wykazało, że 1 na 4 pary małżeńskie śpi w osobnych łóżkach. I to nie zawsze dlatego, że iskra zniknęła. Czasami winowajcą może być słaba jakość snu spowodowana różnymi nawykami lub harmonogramami snu. Wielkie umysły odkryły, że dzielenie łóżka z ukochaną osobą — pomimo głośnego chrapania i niekończącej się walki o kołdrę — może w rzeczywistości sprawić, że będziecie zdrowsi i szczęśliwsi.

Ekipa Jasnej Strony podsumowała istotne punkty ekspertów, które wyjaśniają, dlaczego spanie obok ukochanej osoby może być warte wszelkich kłopotów.

1. Spanie z partnerem może pomóc w poprawie głębokiego snu, co korzystnie wpływa na naszą pamięć i nastrój.

W pewnym eksperymencie porównano sen par, gdy drzemały razem, z czasem, gdy byli osobno.

Zespół badawczy doszedł do wniosku, że osoby, które spały obok swoich partnerów, częściej znajdywały się w fazie REM w porównaniu do tego, gdy spały osobno.

Faza REM jest korzystna dla organizmu, ponieważ na tym etapie nasz mózg staje się bardziej aktywny. Ta korzyść rozciąga się na nasze życie codzienne, pomagając w organizacji pamięci, regulacji emocji, kreatywnym rozwiązywaniu problemów i interakcjach społecznych.

2. Przytulanie zmniejsza stres i ryzyko problemów z sercem.

Przytulanie uwalnia oksytocynę, która pomaga zredukować stres i dobrze wpływa na reakcje emocjonalne związane z relaksacją, zaufaniem i stabilnością psychiczną.

Naukowcy zbadali również wpływ przytulania na ciśnienie krwi u kobiet. Odkryli, że respondentki, które częściej były przytulane, miały najniższe ciśnienie krwi i tętno.

Wysoki poziom oksytocyny obniża również produkcję kortyzolu, hormonu stresu. W podwyższonych ilościach kortyzol może wywoływać stany zapalne, choroby serca i inne zaburzenia autoimmunologiczne.

3. Dotyk ukochanej osoby może pomóc zmniejszyć niepokój.

Dotyk to bardzo potężne narzędzie, które może zdziałać cuda dla ciała. W jednym z badań psychologicznych poziom lęku kobiet mierzono poprzez sposób, w jaki ich mózgi rozjaśniały się podczas rezonansu magnetycznego.

Kiedy badani trzymali się za ręce z przypadkową osobą z eksperymentu, ich poziom stresu obniżył się.

Ale kiedy splotły palce ze swoimi małżonkami, ich niepokój całkowicie opadł — naukowy dowód na to, że nasi bliscy mogą wpływać na nasze zdrowie.

4. Dzielenie łóżka ze swoim partnerem może uratować ci życie lub pomóc w rozpoznaniu zaburzeń snu.

Bezdech senny (który wpływa na mięśnie i tkanki gardła oraz powoduje zatrzymanie oddychania) jest potencjalnie groźnym zaburzeniem, jeśli nie zostanie wykryty lub wyleczony wcześnie.

Objawy bezdechu to silne chrapanie, krztuszenie się i sapanie. Posiadanie partnera u boku, który zwraca uwagę na te znaki, może być kluczowe w takich sytuacjach.

Jeden z artykułów donosił również, że mężczyzna, który zawsze przytulał się do swojej żony, od razu zauważył, gdy dostała ataku padaczki. Zasadniczo partnerzy są bardzo ważni, jeśli chodzi o rozwiązywanie ewentualnych problemów medycznych.

5. Istnieje bezpośredni związek między snem a jakością relacji.

Badania wykazały, że zdrowy romantyczny związek, może doprowadzić do zmniejszenia stresu i lepszego snu, podczas gdy stresujący związek znacznie częściej powoduje zaburzenia snu.

Eksperci odkryli również, że kobiety, które w ciągu dnia miały pozytywną interakcję ze swoimi partnerami, lepiej spały w nocy. Tymczasem w przypadku mężczyzn sytuacja jest odwrotna — ci, którzy cieszyli się dobrym snem, byli bardziej skłonni do miłych interakcji ze swoimi partnerami następnego dnia.

6. Wspólne spanie działa najlepiej dla szczęśliwych par.

Ucieczka do krainy snów ze swoim ukochanym może brzmieć idealnie, ale eksperci ostrzegają również przed możliwymi niezgodnościami z preferencjami dotyczącymi snu. Przykładowo, osoba cierpiąca na bezsenność może wpływać na pory snu swojej drugiej połówki.

Różnice w preferowanej temperaturze, harmonogramach pracy lub nawykach (takich jak oglądanie telewizji w łóżku) mogą również wpływać na jakość odpoczynku. Pary z problemami małżeńskimi prawdopodobnie też nie odniosą tylu korzyści.

Koniec końców, dla partnerów lepiej jest dostosować się do rutyny snu, która będzie odpowiadać ich indywidualnym potrzebom.

Czy zgadzacie się z tymi punktami? Jak śpi się wam lepiej — samemu, czy obok ukochanej osoby?

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły