14 spektakularnych zbiegów okoliczności, w które wręcz trudno uwierzyć

Niektórzy biorą prysznic z rana, traktując to jako sposób na odświeżenie się i rozpoczęcie dnia, podczas gdy inni wolą umyć się wieczorem, żeby się zrelaksować i odprężyć. Są też osoby, które rezygnują z codziennej kąpieli, ponieważ wysusza to skórę. Postanowiliśmy zgłębić temat i dowiedzieć się, jak często powinniśmy się myć i jakie czynniki należy wziąć pod uwagę.
Porządne namydlanie tłustej cery wydaje się idealnym sposobem, aby bardziej ją zmatowić, ale w rzeczywistości przynosi to odwrotny skutek. Szkodliwe substancje chemiczne zawarte w mydle mogą wysuszać skórę, powodując, że gruczoły łojowe będą produkować jeszcze więcej sebum, a twarz będzie wyglądać na jeszcze bardziej tłustą.
Jeśli masz wrażliwą i suchą skórę lub borykasz się z problemami skórnymi, takimi jak łuszczyca, więcej niż jeden prysznic dziennie może wywołać stan zapalny, powodując jeszcze większe swędzenie skóry. Aby uniknąć podrażnień, niektórzy dermatolodzy zalecają nawet branie prysznica dwa do trzech razy w tygodniu.
Wskakiwanie pod prysznic z samego rana i mycie włosów ulubionym szamponem działa odświeżająco i ułatwia ich stylizację. Okazuje się jednak, że codzienne ich szorowanie może sprawić, że nie będą prezentować się najlepiej, zwłaszcza jeśli masz kręcone lub pofalowane włosy. Burzę loków wystarczy myć raz w tygodniu, ponieważ sebum jest jej potrzebne do zachowania nawilżenia.
Tylko osoby o cienkich włosach muszą myć je codziennie, ponieważ proste i cienkie włosy łatwo pokrywają się sebum i wyglądają na tłuste znacznie szybciej.
Częste chodzenie na siłownię oznacza częstsze prysznice. Kąpiel zaraz po treningu może wspomóc regenerację mięśni, zapobiec powstawaniu wyprysków na ciele, a nawet wzmocnić układ odpornościowy. Na codziennych prysznicach skorzystają również osoby, które pracują na świeżym powietrzu lub tych, którzy w pracy są narażeni na działanie silnych substancji chemicznych.
Kiedy na zewnątrz jest gorąco, to naturalne, że odczuwamy potrzebę, by codziennie, a nawet dwa razy dziennie zmyć z siebie pot. Chłodniejsze temperatury oznaczają, że mniej się pocimy, więc możemy kąpać się rzadziej. Zimą skóra może stać się bardzo sucha i wrażliwa, a codzienne branie prysznica może ją podrażniać i prowadzić do jeszcze większego wysuszenia.
Na skórę i zdrowie wpływa nie tylko to, jak często bierzemy prysznic, ale również to, w jaki sposób się myjemy.
Dr Sandy Skotnicki zaleca rzadsze branie prysznica i mycie tylko 3 części ciała. Poleca 3-stopniową rutynę pod prysznicem, która obejmuje mycie pach, pachwin i stóp.
Tuż przed zakończeniem prysznica odkręć zimną wodę na 30 sekund. Zwiększy to odporność na stres, wzmocni układ odpornościowy i zadziała antydepresyjnie. Warto jednak pamiętać, że taki zimny natrysk tuż przed snem może prowadzić do bezsenności.