Jak wyglądałoby 14 kultowych filmów, gdyby początkowo wybrani aktorzy nie odrzucili ról

Produkcja filmowa to skomplikowane przedsięwzięcie, a wszelkie plany w mgnieniu oka mogą ulec zmianie. Dzisiaj jesteśmy przyzwyczajeni do Johnny’ego Deppa w roli kapitana Jacka Sparrowa i trudno sobie wyobrazić, by tę rolę miał zagrać Hugh Jackman. Nie jest to jednak absurdalny scenariusz — to właśnie Jackman był pierwszym wyborem scenarzysty Piratów z Karaibów.

Ekipa Jasnej Strony wszczęła własne śledztwo, aby dowiedzieć się, jakie inne kultowe role zostały napisane z myślą o innych aktorach i aktorkach. Postaraliśmy się wyobrazić sobie, jak wyglądałyby nasze ulubione filmy, gdyby główny bohater został zagrany przez pierwszy wybór scenarzystów.

1. Emma Watson jako Kopciuszek

Emma Watson ma w swojej karierze całkiem sporo niezwykłych postaci. Nie wiedzieliśmy jednak, że Kopciuszek mógł stać się częścią jej portfolio, zaraz obok Belli z Pięknej i Bestii i Hermiony Granger z Harry’ego Pottera. Chociaż to Lily James ostatecznie dostała tę rolę, Watson była jedną z głównych kandydatek. Aktorka odrzuciła jednak propozycję, ponieważ w jej oczach Kopciuszek nie jest wzorem do naśladowania.

2. Anne Hathaway jako Alicja w Krainie Czarów

Chociaż Anne Hathaway faktycznie zagrała w Alicji w Krainie Czarów Tima Burtona jako Biała Królowa, nie była to rola, którą początkowo miała otrzymać. Anne zaoferowano szansę zagrania samej Alice, ale odmówiła, mówiąc, że ma dość portretowania ślicznych księżniczek (odnosząc się do swojej słynnej postaci Mii z Pamiętnika księżniczki).

3. Leonardo DiCaprio jako Max z Hokus pokus

W latach 90. Leonardo DiCaprio dopiero zaczynał swoją karierę. Rola Maxa w filmie Disneya mogła stać się dla niego wielkim przełomem, ale wolał zagrać w Co gryzie Gilberta Grape’a, pomimo znacznie większej gaży, jaką zaoferował Disney.

Wygląda jednak na to, że był to właściwy wybór, ponieważ ta rola przyniosła mu pierwszą nominację do Oscara. Omri Katz, który wcielił się w Maxa, ostatecznie zdecydował się rzucić aktorstwo w 2002 roku.

4. Hugh Jackman jako Kapitan Jack Sparrow

Autor oryginalnego scenariusza, Stuart Beattie, wyznał, że stworzył postać Kapitana Sparrowa z myślą o Hugh Jackmanie (stąd imię Jack). Jednak w 2003 roku gwiazda X-Men nie była wystarczająco znana, więc ekipa Disneya wybrała Deppa. Wybór okazał się trafny: dzięki Johnny’emu Deppowi Piraci z Karaibów, którzy początkowo mieli być jednym filmem, stali się serią.

5. Ian McKellen jako Profesor Dumbledore

Ian McKellen otrzymał propozycję przejęcia roli profesora Dumbledore’a po tym, jak Richard Harris, który zagrał dyrektora Hogwartu w pierwszych dwóch filmach serii Harry Potter, zmarł w 2002 roku.

McKellen odrzucił ofertę, mówiąc, że Harris był bardzo krytyczny wobec niego jako aktora. Według gwiazdy Władcy Pierścieni, po prostu nie mógł przejąć roli po aktorze, który za nim nie przepadał.

6. John Travolta jako Forrest Gump

Rola, która uczyniła Toma Hanksa wielką gwiazdą, została zaoferowana Johnowi Travolcie, który był wtedy u szczytu popularności. Travolta jednak odrzucił tę rolę, by wystąpić w Pulp Fiction w reżyserii Quentina Tarantino. Co ciekawe, po tym filmie kariera Travolty zaczęła gasnąć, podczas gdy Hanks otrzymał swojego drugiego Oscara.

7. Matt Damon jako Avatar

W niedawnym wywiadzie Matt Damon zaskoczył fanów szokującą informacją: James Cameron, twórca Avatara, chciał, aby Damon wystąpił w jego filmie. Reżyser nie tylko zaproponował mu główną rolę, ale także zaproponował 10% zysków z filmu, co szacuje się na około 274 milionów dolarów.

Rolę otrzymał nieznany wówczas Sam Worthington, a jedynym żalem Damona jest to, że przegapił okazję do pracy z Jamesem Cameronem.

8. Dana Delaney jako Carrie Bradshaw

W dzisiejszych czasach trudno wyobrazić sobie kogoś poza Sarah Jessicą Parker jako Carrie Bradshaw, ale w momencie startu projektu brano pod uwagę Danę Delany. Aktorka jednak odmówiła.

9. Jack Nicholson jako Michael Corleone

Jack Nicholson wcielił się w wiele kultowych postaci, a Michael Corleone mógł być jedną z nich. Dlaczego nie wypaliło? Jak ujawnił wiele lat później, odmówił przyjęcia tej roli, ponieważ uważał wówczas, że postacie danych narodowości powinni grać tylko aktorzy tej narodowości.

10. Will Smith jako Neo

Trudno w to uwierzyć, ale to Will Smith mógł być tym, który odbija tysiące pocisków. Aktor odrzucił rolę, by wziąć udział w filmie Bardzo Dziki Zachód, a jakiś czas później przyznał, że była to właściwa decyzja. Wtedy nie doceniał koncepcji Matrixa i był absolutnie pewien, że by to schrzanił.

11. Mel Gibson jako Maximus

Rola Maximusa przyniosła Russelowi Crowe pierwszego (i do tej pory jedynego) Oscara. Niewiele jednak brakowało, aby nie otrzymał tej szansy, ponieważ początkowo rolę tę zaoferowano Melowi Gibsonowi. Gibson jednak odmówił, ponieważ uważał, że nie jest w odpowiednim wieku do tej roli.

12. Shiloh Jolie-Pitt jako Aurora

Po zaangażowaniu się w Czarownicy, Angelina Jolie zaproponowała rolę Aurory swojej córce Shiloh. Według aktorki, jej córka w ogóle nie była zainteresowana rolą i uznała cały pomysł za absurdalny. Ostatecznie rola przypadła Elle Fanning.

13. Al Pacino jako Edward Lewis w Pretty Woman

Zanim Richard Gere zaczarował cały świat jako Edward Lewis, do tej roli rozważano Ala Pacino. Włoski aktor przeczytał scenariusz, a nawet odbył próbę z Julią Roberts, ale ostatecznie odmówił wzięcia udziału w projekcie.

Twórcy twierdzą, że gdyby Al Pacino dostał tę rolę, byłby to zupełnie inny film.

14. Charlie Hunnam jako Christian Grey

Christian Grey z Pięćdziesięciu twarzy Greya uczynił z Jamiego Dornana supergwiazdę. Nie wiedzieliśmy jednak, że rolę początkowo zaproponowano Charliemu Hunnamowi. Niestety, z powodu napiętego harmonogramu Hunnam musiał odmówić. Wciąż opisuje to jako przykre doświadczenie, ale wtedy miał już dżentelmeńską umowę ze swoim przyjacielem Guillermem del Toro i nie mógł złamać obietnicy.

Który z tych prawdopodobnych wyborów byłby lepszy niż ostateczna obsada? Jak myślicie, kto jeszcze mógłby dobrze wypaść w tych rolach? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach!