Ludzie, którzy są żywym dowodem na to, że wiek naprawdę nie ma znaczenia

Jeśli w przeszłości życie jakiegoś zwierzaka było trudne, nowemu właścicielowi nie zawsze łatwo to naprawić. Sean Farrell z Birmingham miał taki problem ze swoim adoptowanym psem Busterem. Ale nie poddał się! Uruchomił wyobraźnię i odniósł naprawdę wielki sukces!
Projekt Seana bardzo zainspirował ekipę Jasnej Strony. Uznaliśmy, że też musicie się z nim zapoznać!
Kiedy Buster po raz pierwszy pojawił się w domu Seana, miał już 9 lat. Początkowo mężczyzna chciał zająć się psem tylko przez jakiś czas, a następnie planował pomóc mu znaleźć stały dom. Ale jego próba zostania opiekunem tymczasowym się nie powiodła — Sean od razu zakochał się w Busterze i już nie miał zamiaru go nikomu oddać.
Zanim uroczy staffordshire bull terrier zamieszkał u Seana, przebywał zamknięty w schronisku przez bardzo długi czas i rozpaczliwie szukał nowego domu. Los uśmiechnął się do psiaka, krzyżując jego drogi z przyszłym opiekunem. Ci dwaj faceci sprawiali wrażenie, jakby po prostu byli dla siebie stworzeni!
Niestety okazało się, że Buster miał poważne problemy z zaufaniem i był szczególnie wyczulony na samotnych mężczyzn. Kiedy jego właściciel schodził na dół, pies natychmiast biegł na górę, ponieważ nie czuł się komfortowo, będąc sam na sam z właścicielem. Nawet po kilku latach mieszkania w domu Buster wciąż wolał spędzać czas w samotności.
Sean desperacko chciał pomóc swojemu czworonożnemu przyjacielowi i postanowił poszukać inspiracji w internecie. Wtedy wpadł na pomysł, żeby zbudować dla psiaka mały domek w swoim salonie. Mężczyzna nie miał żadnych umiejętności stolarskich, ale to go nie zniechęciło. Kupił sklejkę i po prostu rozpoczął pracę.
Sean postawił sobie następujący cel: zwiększyć poczucie bezpieczeństwa zwierzaka, tworząc miejsce bez wstępu dla ludzi, w którym jego pies miałby zapewnioną ochronę i wygodę.
Po około 2 tygodniach „Buduar Bustera” był gotowy i wprost genialnie spełnił swoje zadanie!
Sean nie tylko zbudował bezpieczne miejsce dla swojego psa, ale także pięknie je udekorował — azyl Bustera wygląda jak prawdziwy minidomek! Wewnątrz znajdują się rośliny, ogromne wygodne łóżko, nastrojowe światła i wentylator, a na ścianach wisi nawet kilka zdjęć Zooka, poprzedniego psa Seana.
Domek jest również dźwiękoszczelny, więc Buster nie będzie już musiał bać się fajerwerków.
Sean postanowił także zapewnić swojemu przyjacielowi trochę rozrywki i zainstalował w domku mały ekran telewizyjny, aby Buster mógł oglądać swoje ulubione programy przyrodnicze i słuchać odgłosów zwierząt.
Nowe schronienie naprawdę niesamowicie wpłynęło na Bustera. Psiak niemal z dnia na dzień całkowicie zmienił swoje nastawienie do Seana — zdał sobie sprawę, że może przebywać w towarzystwie opiekuna bez strachu.
Obecnie Buster uwielbia drzemać i samotnie odpoczywać w swojej specjalnej kryjówce. Wie, że gdy tam jest, jego opiekun nigdy nie będzie mu przeszkadzał, a to sprawia, że czuje się całkowicie bezpiecznie.
A czy wy jesteście gotowi zrobić coś niezwykłego dla swoich pupili? Podzielcie się swoimi pomysłami w komentarzach!