Mój syn się dziś ożenił, ale ja spędzam ten dzień z jego byłą żoną

Historie z życia wzięte potrafią być bardziej zaskakujące niż seriale. Jedną z takich opowieści podzieliła się z nami nasza czytelniczka. Kobieta próbuje poradzić sobie z emocjami, między innymi wstydem za zachowanie swojego 27-letniego syna. Matka podjęła trudną decyzję, a teraz nie wie, co robić.

Skontaktowała się z nami jedna z naszych czytelniczek.

Dziękujemy, że podzieliłaś się z nami swoim problemem! Mamy dla ciebie kilka pomocnych wskazówek.

Przeprowadź szczerą rozmowę z synem.

Nawet jeśli nie podoba ci się zachowanie syna, warto z nim porozmawiać i wysłuchać jego wersji wydarzeń. Być może synowa nie powiedziała ci wszystkiego lub syn nie chciał wdawać się w szczegóły.

Spokojnie wyraź swoje obawy i zdenerwowanie. Powiedz mu, jak jego zachowanie wpłynęło na Amy i daj mu do zrozumienia, że oczekujesz, że weźmie odpowiedzialność za swoje czyny.

Poproś, żeby przejął odpowiedzialność za dziecko.

Powiedz swojemu synowi, że on też musi opiekować się dzieckiem. To obowiązek obojga rodziców, nawet jeśli jego uczucia do Amy się zmieniły. Zachęć syna, żeby angażował się w życie swojej pociechy zarówno emocjonalnie, jak i finansowo. Możecie wspólnie spędzać razem czas. W ten sposób pomożesz im bardziej się zżyć i zbudować silniejszą więź na przyszłość.

Pozostań w kontakcie z Amy.

Utrzymuj kontakt z Amy, o ile jej to odpowiada. Zaoferuj jej swoje wsparcie i przyjaźń, pokazując, że naprawdę zależy ci na niej i na dobru dziecka. Twoja pomoc na pewno zostanie doceniona, zwłaszcza że wychowuje dziecko jako samotna matka.

W razie potrzeby przeproś.

Jeśli uważasz, że twoje słowa w dniu ślubu syna były zbyt ostre, przeproś go. Pewne rzeczy mówimy pod wpływem chwili. W końcu był to dla niego ważny dzień. Podziel się swoimi uczuciami i punktem widzenia, ale przyznaj też, że twoje słowa mogły być raniące.

Dzięki internetowi ludzie na całym świecie mogą dzielić się fascynującymi opowieściami. W tym artykule zebraliśmy 15 sytuacji, które przybrały nieoczekiwany obrót. Zapraszamy do lektury!

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia Karolina Grabowska / Pexels

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły