Moja matka przez lata mnie oczerniała, ale na zjeździe rodzinnym wróciła do niej karma
Nasze relacje z matkami nie zawsze są bliskie i pełne miłości. Niektórzy ludzie niestety nie mają kochających i troskliwych mam, a wśród nich jest nasza dzisiejsza bohaterka. Ta młoda kobieta opublikowała na Reddicie swoją przykrą rodzinną historię. Na szczęście wszystkie nikczemne czyny jej matki zemściły się na niej, gdy najmniej się tego spodziewała.
Pewna kobieta wykorzystała portal Reddit, by podzielić się tym, co czuje do swojej matki.
Pewna kobieta pojawiła się niedawno na portalu Reddit, aby opowiedzieć historię, która w wielu użytkownikach wzbudziła dość mieszane uczucia. W swoim poście podkreśliła, że jej matka zawsze była dla niej niedobra. Kobieta opisała ją następująco: „Przez 21 lat, kiedy mieszkałam z nią w domu, dosłownie zatruwała mi życie”.
Kobieta kontynuuje swoją historię, zdradzając więcej szczegółów ze swojego skomplikowanego życia z teoretycznie najbliższą dla niej osobą, która przecież dała jej życie. Napisała: „Zrobiła mi z życia piekło i to przez nią skończyłam z depresją i zaburzeniami lękowymi. Miałam lekką nadwagę, a ona zawsze się ze mnie naśmiewała. Gdy byłam młodsza, nigdy nie umiałam utrzymać pracy z powodu depresji i problemów z samooceną, ale ona ciągle nazywała mnie leniwą”.
Potem nastąpiło najważniejsze wydarzenie w życiu kobiety, po którym wreszcie odetchnęła z ulgą. Jak twierdzi: „W wieku 21 lat wyprowadziłam się z domu, zamieszkałam z przyjaciółmi, pracowałam nad swoim zdrowiem psychicznym i fizycznym oraz znalazłam przyzwoitą pracę”.
Samoocena kobiety również bardzo się poprawiła: „Czuję się teraz niesamowicie. Minęły cztery lata, a ja mam świetne grono przyjaciół i chłopaka, który w pełni mnie wspiera”.
Kiedy kobieta dowiedziała się o podłym zachowaniu swojej matki, nie była w stanie zapanować nad emocjami.
Kobieta kontynuowała swoją historię: „Przez ostatnie cztery lata nie miałam kontaktu z moją mamą. Z niektórymi członkami rodziny też nie rozmawiam, głównie dlatego, że zawsze brali stronę mojej mamy i wierzyli jej, gdy robiła ze mnie demoniczne dziecko. Powtarzała im, że nie ma pojęcia, jak mogę być taka okropna”.
Autorka posta ma jednak silną więź z krewnymi, którzy ją wspierali. Zdradziła: „Rozmawiam tylko z moimi dziadkami. Oni byli świadkami pewnych rzeczy, które matka zrobiła mi kilka miesięcy przed moją wyprowadzką i też się od niej odcięli. A poza tym i tak nie chcieli wdawać się w żadne dramaty w rodzinie. Utrzymuję jeszcze kontakt z kuzynem, który widział zachowanie mojej matki, gdy byliśmy młodsi”.
Kobieta twierdzi, że kłamstwa jej mamy były absurdalne: „Przez te cztery lata mama wciąż mnie oczerniała. Opowiadała, że przybrałam na wadze, że nie mam pracy, że jestem byłam bezdomna, że wielokrotnie próbowałam włamać się do jej domu, że ją znieważałam, itp.”.
Pewnego dnia odbyło się spotkanie rodzinne i sprawy przybrały nieoczekiwany obrót.
Kobieta wyjawiła w swojej opowieści, że niedawno miało miejsce wydarzenie rodzinne, które było dla niej przełomowe i stanowiło lekcję dla jej matki. W jej wpisie czytamy: „W zeszłym miesiącu mój dziadek skontaktował się ze mną i powiedział mi, że słyszał, co mówiła o mnie moja mama. Oznajmił, że w styczniu organizują wirtualny zjazd rodzinny, do którego powinnam dołączyć i udowodnić, że wszyscy się co do mnie mylą. Mój kuzyn powiedział mi również, żebym podczas spotkania usiadła obok swojego chłopak, bo moja matka twierdzi, że nadal nie mogę go sobie znaleźć”.
W końcu nadszedł ten wielki dzień, a kobieta opowiada o nim z wielkimi emocjami: „Celowo spóźniłam się 5 minut na spotkanie. Wyraz twarzy moich krewnych był przezabawny. Ludzie zaczęli wypytywać o wszystko moją mamę, a ona ignorowała każde pytanie i wymyśliła wymówkę, że najwyraźniej nad sobą pracowałam”.
Zaraz potem nastąpiła konfrontacja. Kobieta wspomina: „Wtedy powiedziałam: NIE! Tak właśnie wyglądam od ostatnich trzech lat. Wszystkie wiadomości, które dostawaliście na mój temat, pochodziły od kobiety, z którą, jak z wieloma z was, nie rozmawiałam od lat. Ta kobieta kłamała. Poniżała mnie przez całe moje życie i nadal to robi, ponieważ to jedyne, co potrafi”.
Pod koniec spotkania na matkę czekała niespodzianka.
Kobieta dodała: „Wtedy do kuchni wszedł mój chłopak i wszyscy jeszcze bardziej zbaranieli. Powiedziałam im, że to mój partner, a on przyjaźnie pomachał im w tle. Moja matka dosłownie zamarła. Ludzie znów zaczęli ją o wszystko wypytywać, a ona nikomu nie odpowiedziała, a potem stwierdziła, że nie musi nic wyjaśniać. Następnie się rozłączyła”.
Ta lekcja była bardzo bolesna dla matki bohaterki naszego artykułu. Jak wyjaśniła: „Później dowiedziałam się od mojej kuzynki, która usłyszała to z kolei od swojej mamy, że moja matka miała atak szału. Podobno to dlatego, że miałam czelność siedzieć tam zadowolona, a powinnam przecież trzymać się z daleka. Teraz są problemy w rodzinie i to moja wina. To wszystko jednak tylko pokazuje, jak bardzo była zawstydzona. W końcu została rozliczona za swoje kłamstwa”.
A oto zupełnie inny przykład mamy, tym razem ze świata celebrytów. Przeczytajcie o tym, jak matka Jasona Momoi zmagała się z wychowywaniem swojego syna i udowodniła, że zasługuje tylko na to, co najlepsze.