Ponad 20 osób, które nieprędko zapomną wizytę w salonie fryzjerskim

Miejsca
2 miesiące temu

Ludzie zazwyczaj oczekują, że fryzjer zrobi porządek z ich włosami, ostrzyże ich czy ufarbuje, a po osiągnięciu oczekiwanego rezultatu będą mogli zapłacić i spokojnie wrócić do domu. Niestety czasami wizyta w salonie fryzjerskim nie przebiega zgodnie z planem.

  • Moje włosy spaliły się na słońcu i postanowiłam udać się do salonu piękności, aby trochę je przyciąć i odświeżyć kolor. Co mogło pójść nie tak? Po pierwsze, zostałam obcięta zbyt krótko, a kiedy przyszedł czas na nałożenie farby, fryzjerka zapytała, czy chcę lekko rudawy odcień. W moim umyśle rudawy był szlachetnym kasztanowym kolorem, więc powiedziałam, że pozostawiam to jej uznaniu. Ale okazało się, że nasze postrzeganie odcieni jest zupełnie inne, i ostatecznie ufarbowała mnie na jaskrawy bakłażanowy kolor. Jak mam chodzić z taką głową? Jestem załamana. © KindlyHousewife / Pikabu
  • Kiedy byłam dzieckiem, poszłam z mamą do fryzjera. Mama poprosiła, żeby skrócił mi włosy do płatków uszu. Fryzjer najwyraźniej źle to zrozumiał, bo obciął włosy do czubków uszu. Kiedy wróciłam do domu, moje siostry zaśmiewały się do łez, a ja zaczęłam płakać. © irinnka6 / Pikabu
  • Mój brat wyjeżdżał na obóz sportowy i postanowił się podstrzyc. Kolega powiedział, że jego mama była fryzjerką, zrobi wszystko na tip-top i za darmo. Mój brat, szczęśliwy, poszedł skrócić trochę grzywkę, żeby nie zasłaniała mu oczu, a wrócił łysy jak jajko. Nasza mama była w szoku, lamentowała i płakała. Okazało się, że mama kolegi faktycznie chciała obciąć mu włosy w konkretnym stylu, ale popełniła duży błąd i postanowiła zrobić inną fryzurę. W niej też się pomyliła, spanikowała i zgoliła bratu wszystkie włosy. Nie przejął się tym zbytnio, a potem okazało się, że na obozie treningowym był bardzo popularny wśród dziewczyn. Najwyraźniej łysina dodawała mu męskiego uroku. © johnfogerty / Pikabu
  • Kiedyś z polecenia mamy poszłam na strzyżenie do jej przyjaciółki, cioci Doroty. Wciąż pamiętam to uczucie, gdy w trakcie strzeżenia usłyszałam jej pytanie: „Dlaczego zdecydowałaś się obciąć włosy tak krótko?”. Nic takiego nie zdecydowałam, chciałam je tylko lekko skrócić. © TheMotherOfKuzka / Pikabu
  • Kiedy nadszedł czas na strzyżenie, nie mogłem dostać się do mojego fryzjera, ponieważ byłem w innym mieście. Musiałem iść do fryzjerki, której nie znałem. Wyjaśniłem jej, jak obciąć tył głowy i pokazałem przykładowe zdjęcie. Zaczęła jęczeć, mówiąc, że z moimi włosami to nie zadziała i jest bardzo trudne. Krótko mówiąc, trzeba za to dopłacić. Zabawne jest to, że na tym zdjęciu byłem ja. Zostałem sfotografowany przez mojego fryzjera właśnie na taką okazję. Musiałem poszukać innego fryzjera. © Chamber 6 / VK
  • Poprosiłem fryzjerkę, żeby zrobiła mi coś w rodzaju wystrzępionego boba. Zaczęła mnie strzyc i nagle powiedziała: „Wiem, co pan powiedział, ale zrobię panu inną fryzurę”. Krótko mówiąc, wyszedłem z salonu z okropną fryzurą, moje włosy wyglądały jak kask. © DachshundNursery / Reddit
  • Mój kumpel Mark, bardzo fajny stylista, poprosił mnie, żebym wzięła udział w konkursie fryzjerskim jako modelka. Zgodziłam się, no bo kto odmówiłby darmowego strzyżenia? Mark zrobił swoją magię, nawet coś farbował. Podeszliśmy do sędziów. Zobaczyłam rezultat i oczy wyszły mi z orbit: miły Mark zapomniał mi powiedzieć, że planuje zademonstrować na mojej biednej głowie dwie zupełnie różne fryzury. Po prawej włosy sięgały do brody i były cieniowane, wyglądało to dobrze. Ale po lewej ściął moje włosy prawie do zera i zafarbował szerokie fioletowe pasmo nad moim uchem. Ponieważ nic nie mogłam zrobić z tym wariactwem, po prostu obnosiłam się z moją nietypową fryzurą, dopóki włosy nie odrosły.© Rachel Fefer / Quora
  • Poszedłem do pierwszego fryzjera, jakiego znalazłem, i poprosiłem o krótsze cięcie. Fryzjerka krążyła wokół mnie przez prawie godzinę, z przerwami na rozmowy z dziećmi przez telefon i tak dalej. Byłem całkiem zadowolony z rezultatu, dopóki nie założyłem okularów. Wtedy zdałem sobie sprawę, że tego nie da się poprawić, przynajmniej nie tutaj. Zapłaciłem i uciekłem. Przez kolejne dwa tygodnie moja żona unikała mnie, a mój pies na mnie szczekał, gdy widział mnie z daleka. © k0t0f0t / Pikabu
  • W dzieciństwie zostałam przyprowadzona przez mamę do fryzjera. Mama wszystko wyjaśniła i powiedziała, że idzie do sklepu. Fryzjerka kiwnęła głową, a ja siedziałam cicho: miałam 3 lata i nie lubiłam rozmawiać z nieznajomymi. Kiedy mama wróciła, złapała się za serce: byłam ostrzyżona prawie na zero. Fryzjerka radośnie powiedziała, że teraz wszystko jest w porządku, a dziecko wreszcie nie wygląda jak dziewczynka. Mama, prawie płacząc, odpowiedziała jej, że jestem dziewczynką. Fryzjerka była szczerze zaskoczona. Owszem, byłam w czerwonym kombinezonie w biedronki, białej koszulce i śnieżnobiałych sandałkach z czerwonym kwiatkiem. Po prostu peleryna zakrywała mnie aż do sandałów i fryzjerka myślała, że jestem chłopcem. © tikorotaro / Pikabu
  • Poszłam dziś do fryzjera, a salon to istne przedszkole. W środku biega co najmniej pięcioro dzieci. Jedno z nich jest na wpół łyse, drugie próbuje przykleić na głowie trzeciego czyjeś włosy. Gonią je fryzjerka i najwyraźniej ich mama. W tym czasie dwie bliźniaczki siedzą spokojnie na fotelach, patrzą na to wszystko, a jedna mówi z westchnieniem: „A mówiłam mamie, żeby więcej dzieci nie brała z kapusty. Życie jej niczego nie uczy!” © Nie każdy zrozumie / VK
  • Poszłam raz do salonu, żeby pofarbować włosy, nie zamierzałam się strzyc. Wybrałam ładny fioletowy kolor. Fryzjerka najpierw spaliła mi włosy, a potem zafarbowała je na brudny róż. Potem radośnie wyciągnęła nożyczki, wtedy przypomniałam jej, że nie chcę strzyżenia. Zaczęła suszyć moją grzywkę i nagle usłyszałam zaskoczony krzyk. Okazało się, że w jakiś sposób zdołała odciąć ogromne pasmo moich włosów. W rezultacie zrobiła mi jednak fryzurę (spoiler: okropną). Wyszłam od fryzjera z wysuszonymi, krzywo obciętymi włosami w kolorze szaro-brązowo-bordowym. A na koniec zaproponowała mi ponowne farbowanie i przedłużenie włosów. Ale oczywiście za opłatą.© Arizonawicca / Reddit
  • Moja przyjaciółka ma włosy poniżej kolan. Pewnego dnia poszła do fryzjera, żeby podciąć końcówki. Fryzjer był oszołomiony. Najpierw powiedział, że pewnie będzie musiała położyć się na podłodze. Potem gdzieś pobiegł. Kilka minut później z dumą przyniósł drabinę! W końcu dziewczyna była strzyżona, stojąc na drabinie. © Chamber 6 / VK
  • Poprosiłam o strzyżenie z modelowaniem. Fryzjerka ogoliła mi włosy nad uszami, a następnie stwierdziła, że jeśli użyję żelu, fryzura będzie wyglądać świetnie. Kiedy z ponurym spojrzeniem poszłam zapłacić za to „arcydzieło”, zobaczyły mnie cztery osoby i po cichu się wymknęły. Skończyło się na tym, że nosiłam kapelusz przez całe lato. Początkowo dyrektor zabronił mi nosić go w pracy, ale kiedy zobaczył fryzurę, natychmiast dał mi zielone światło. © Nieznany autor / Reddit
  • Poprosiłam salon o wykonanie balejażu w jasnym liliowym odcieniu i warstwowe cięcie. Fryzjerka z pewnym siebie spojrzeniem skinęła głową i zaczął machać nożyczkami. Skończyła, zdjęła ręcznik i szczęka mi opadła. Cała głowa w pomarańczowe paski, a nad uszami jeszcze dwa paski, ale już jasnofioletowe. I oczywiście nikt nie obciął mi włosów warstwami. Po raz pierwszy nie zostawiłam napiwku i więcej nie pójdę do tego salonu. © Livi Jones / Quora
  • Chodziłam do tej samej fryzjerki przez kilka lat z rzędu i pewnego razu zdecydowałam, że chcę mieć krótką fryzurę zamiast metrowego warkocza. Nieśmiało poprosiłam ją o boba, ponieważ nie znałam innych fryzur. Powiedziała: „Nie ma mowy!” i zrobiła mi naprawdę fajną fryzurę, która wyglądała dobrze zarówno ze stylizacją, jak i bez niej.© CherryRabbit / Pikabu
  • Kiedyś siedziałam na fotelu u fryzjera i zobaczyłam szlochającego chłopca w wieku około 12-13 lat, wychodzącego z drugiego pokoju. Miał ładną fryzurę, nic niepokojącego. Nie wiedziałam więc, dlaczego tak płacze. Jego matka podbiegła, zaczęła go pocieszać, zawołała fryzjera i menedżera. Przybiegli, a mama chłopca krzyknęła: „Co wyście zrobili z włosami mojej córki? Jak ona teraz wygląda?”. Teraz zrozumiałam, skąd ten szloch. Dziewczyna miała na sobie bluzę i szerokie dżinsy, więc na początku nie zdawałam sobie sprawy, że to nie jest chłopiec. © Haltijatar / Pikabu
  • Mój przyjaciel ma wujka, który miał bardzo szerokie i krzaczaste brwi. Pewnego dnia poszedł do fryzjera. Młoda dziewczyna strzygła go, a potem najwyraźniej postanowiła zrobić mu niespodziankę i przyciąć mu trochę brwi, bo były zbyt kudłate. Wujek nie zorientował się od razu, siedział z zamkniętymi oczami. Ale kiedy zobaczył połowę swoich brwi na podłodze, krzyknął z wściekłością: „Co ty zrobiłaś? Przyklej je z powrotem!”. Uspokojenie go zajęło dużo czasu, ale i tak wyszedł wściekły.© Chamber 6 / VK
  • Kiedyś młoda fryzjerka obcinała mi włosy maszynką. Nagle usłyszałem najpierw dźwięk spadającego przedmiotu, potem pisk maszynki i okrzyk fryzjerki. Na koniec, na ziemię spadł zgolony kosmyk włosów. Fryzjerka stała z przerażeniem w oczach i nie wiedziała, co powiedzieć. Natychmiast podbiegła bardziej doświadczona pani, wszystko poprawiła, no cóż, wyszło trochę krócej. Umyli mi głowę, przeprosili, nie wzięli pieniędzy.© smartmik / Pikabu
  • Kiedyś fryzjer wystrzygł mi łysy placek na głowie. A potem próbował sprzedać treskę, żeby to zakryć. © LegalAction / Reddit
  • Kiedyś fryzjerka namówiła mnie na super krótką fryzurę. Coś w rodzaju jeża. Ostatecznie obcięła mnie bardzo krótko, zostawiając 5 milimetrów na głowie. A mam gęste i kręcone włosy, więc wyszło to okropnie. Jedyny plus, że była zima, więc nosiłam non stop czapkę.© deadmany / Reddit
  • Raz dałam się nabrać na rekomendację koleżanki. Znalazła fryzjerkę, który strzyże włosy w taki sposób, że nie trzeba ich potem nawet układać. Fryzura mojej przyjaciółki była naprawdę fajna, byłam pod wrażeniem i całkowicie zaufałam tej fryzjerce, ustaliłyśmy tylko długość. Efekt był okropny, włosów w ogóle nie dawało się ułożyć. Krótko mówiąc, jej metoda na mnie nie zadziałała. © FransOK / Pikabu

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły