Pora treningu może mieć ogromny wpływ na organizm
Badania dowiodły, że wystarczy zmienić jedną małą rzecz w porannej rutynie, aby zwiększyć produktywność. I wcale nie musi być to jakaś znacząca zmiana, która wywróciłaby cały dzień do góry nogami. Wystarczy wyrobić w sobie prosty nawyk, by przed śniadaniem zrobić trening o umiarkowanej intensywności i o wczesnej porze wybrać się na przykład na szybką przechadzkę.
Jasna Strona postanowiła stworzyć listę dodatkowych korzyści, jakie przynosi mały trening przed pierwszym posiłkiem dnia.
1. Szybki spacer pomaga podejmować mądre decyzje.
Badanie z 2019 roku dowiodło, że 30-minutowy poranny trening o średniej intensywności, taki jak energiczny spacer, poprawia funkcje poznawcze. W przeciwieństwie do wielogodzinnego siedzenia, które nas otumania, ćwiczenia o poranku sprawiają, że jesteśmy, krótko mówiąc, mądrzejsi, ponieważ ruch sprzyja podejmowaniu lepszych decyzji.
2. Poranny ruch pomaga szybciej schudnąć.
Badanie z 2017 roku, przeprowadzone na Uniwersytecie w Bath w Wielkiej Brytanii, dowiodło, że otyli mężczyźni, którzy spacerowali przez godzinę przed śniadaniem, pobudzali geny odpowiedzialne za spalanie złogów tłuszczu lepiej niż uczestnicy eksperymentu, którzy ruszali się po jedzeniu. Nieco nowsze badanie z 2020 roku wykazało podobną zależność. Uczestnicy, którzy ćwiczyli przed śniadaniem, spalili dwa razy więcej tłuszczu niż osoby, które wykonywały trening po posiłku.
3. Spacer o poranku polepsza jakość snu.
Badanie wykazało, że osoby, które mają problemy ze snem, śpią lepiej, jeśli ćwiczą o poranku. Jest na to proste wyjaśnienie: poranne światło resetuje nasz zegar biologiczny i przygotowuje organizm na nocny odpoczynek.
Promienie słońca nie dość, że są dobre dla naszych kości, to jeszcze hamują produkcję hormonu snu zwanego melatoniną, dzięki czemu jesteśmy bardziej przytomni za dnia.
4. Ruch zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób serca.
Badanie wykazało, że codzienny 30-minutowy spacer może zmniejszyć ryzyko wystąpienia chorób serca o 35-40%. Do pozostałych korzyści zaliczyć można lepsze krążenie, niższe ciśnienie krwi i mniejsze ryzyko zachorowania na cukrzycę. Z kolei 20-minutowy spacer o dowolnej porze dnia ogranicza ryzyko zgonu o co najmniej 30%.
5. Poranny spacer zwiększa wydajność.
Zdaniem naukowców nie ma nic lepszego na pobudzenie niż poranny spacer szybkim krokiem. Chodzenie sprawia, że wpadamy na świetne pomysły, a świeże powietrze sprzyja przemyśleniom.
6. Spacer pomaga spalać zapasy energii.
Dlaczego warto spacerować z pustym żołądkiem? Chodzi o to, że rankiem po przespaniu całej nocy poziom cukru we krwi jest niski. Niski jest także poziom glikogenów — cukrów magazynowanych w wątrobie i mięśniach, które służą za paliwo w czasie treningu. A zatem kiedy ćwiczymy rano przed śniadaniem, organizm spala najpierw glikogen.
I kiedy już się z nim upora, zaczyna pozbywać się zalegającego w ciele tłuszczu. I właśnie w ten sposób możemy szybciej zrzucić zbędne kilogramy i nabrać masy mięśniowej.
7. Poranny spacer sprzyja spalaniu tłuszczu nawet po ćwiczeniach.
Pamiętajcie, żeby rankiem, kiedy macie pusty żołądek, wykonywać mało lub średnio intensywne ćwiczenia, takie jak na przykład szybki marsz. Zbyt obciążający trening może wywołać zawroty głowy. W czasie porannych ćwiczeń trzeba pić wodę, ponieważ po nocy organizm jest odwodniony. Kilka szklanek przed i po treningu wystarczy, żeby nawodnić ciało i wypłukać toksyny.
Po ćwiczeniach przez około 30 minut organizm nadal spala kalorie w przyspieszonym tempie. To tak zwany efekt „afterburn”. Dlatego po treningu warto odczekać 30 minut i dopiero wtedy coś zjeść.
A wy? Wolicie ćwiczyć rano czy wieczorem? Dostrzegacie jakieś korzyści w umiarkowanym treningu kardio wykonywanym o poranku?