Stewardessa opowiada, jak mści się na niemiłych pasażerach, którzy nie chcą się przesiąść

Wyobraź sobie, że siedzisz na swoim ulubionym miejscu i czekasz na spokojny lot. Ale nagle ktoś prosi, żebyś się przesiadł, bo chce siedzieć koło swoich dzieci. Grzecznie odmawiasz... i wtedy do akcji wkracza stewardesa. A ona ma plan.

Ta stewardesa znalazła prześmieszny sposób na pasażerów, którzy nie chcą się zamienić miejscami — a jej strategia robi furorę!

Oto Mitra Amirzadeh: stewardesa, która zmienia zasady gry.

Mitra Amirzadeh nie jest zwykłą stewardesą. Spędziła w przestworzach tyle czasu, że doskonale wie, jak sobie radzić w trudnych sytuacjach. Choć większość z nas czuje się nieswojo, prosząc obcego człowieka o ustąpienie miejsca, Mitra opracowała plan, dzięki któremu robi to w zabawny sposób.

Podczas około 80% jej lotów ktoś prosi o zamianę miejsc, głównie po to, by usiąść przy członku rodziny. Ale co się dzieje, gdy poproszony pasażer odmawia? Wtedy Mitra wkracza do akcji ze swoją sztuczką.

„Jeśli nie chcą się zamienić, to wręczam im kartonik soku i mówię: «Proszę zaopiekować się dzieckiem»” — opowiedziała w popularnym filmie.

I wiecie co? To prawie zawsze działa.

Czemu jej strategia działa: siła humoru i autorytetu.

Mitra nie jest zuchwała — za jej podejściem kryje się prawdziwa mądrość. Personel pokładowy jest szkolony do radzenia sobie z najróżniejszymi zachowaniami podczas lotu, od uspokajania wzburzonych pasażerów po pocieszanie przestraszonych. Prośba o ustąpienie miejsca jest jednak delikatnym zadaniem.

Jeśli masz do czynienia z ludźmi, którzy nie chcą się ruszyć, to odrobina humoru i autorytetu może zmienić dynamikę. Żartobliwie „karząc” tych, którzy odmawiają współpracy, Mitra bardziej dobitnie wyjaśnia im sytuację bez eskalowania emocji. I bądźmy szczerzy, jej strategia jest bardzo zabawna!

Jej zadanie: więcej niż serwowanie drinków.

Personel pokładowy, taki jak Mitra, to cisi bohaterowie przestworzy. Owszem, serwują przekąski i napoje, ale odgrywają również kluczową rolę w utrzymaniu porządku i zapewnieniu wszystkim bezpieczeństwa. A jeśli chodzi o zamianę miejsc, to oni są odpowiedzialni za rozwiązywanie sporów i zapewnianie pasażerom jak najbardziej komfortowej podróży.

Strategia Mitry wykracza poza zwykłe prośby o zamianę miejsca. Kobieta chce nauczyć ludzi samolotowego savoir-vivre’u przy jednoczesnym utrzymaniu wesołego nastroju. Jej praca to nie tylko logistyka, to także dyplomacja, negocjacje oraz koordynacja.

Następnym razem, gdy będziesz lecieć samolotem, to pamiętaj, że stewardesy takie jak Mitra są gotowe na wszystko — i prawdopodobnie mają kilka sztuczek w rękawie.

Co się stanie, gdy się nie zgodzisz na zamianę miejsc?

Wydawać by się mogło, że zwykłe „nie” to nic takiego. Jednak rozmieszczenie pasażerów może przerodzić się w większy problem. Gdy ktoś odmawia ustąpienia miejsca rodzinie z małymi dziećmi, może to powodować napięcia między pasażerami i zakłócać plany załogi samolotu.

Mitra powiedziała, że coraz więcej par prosi współpasażerów o zamianę miejsca. Pary często siedzą osobno, bo nie chcą dopłacać za wybór miejsca. Stewardesy przeważnie zachowują obiektywność i szukają najlepszego rozwiązania, które zadowoli wszystkich i zapewni spokój na pokładzie samolotu.

Oczywiste jest, że stewardesy nie tylko egzekwują zasady. Zarządzają też dynamiką pośród wszystkich ludzi na pokładzie samolotu. Dzięki humorowi i odpowiedzialności Mitry, udaje jej się przestrzegać harmonogramu bez żadnych problemów.

Jak idealnie załatwiać zamianę miejsc:

• Bądź uprzejmy. Nieważne, czy to ty prosisz o zamianę, czy ktoś prosi ciebie, zawsze zwracaj się do rozmówcy z szacunkiem.
• Planuj z wyprzedzeniem. Jeśli koniecznie chcesz siedzieć z rodziną, to zarezerwuj bilet wcześniej i wybierz miejsca. Wtedy unikniesz niespodzianek.
• Nie bierz nic do siebie. Jeśli ktoś odmawia, to prawdopodobnie nie robi tego ze złośliwości. Po prostu się nie przejmuj.
• Poproś stewardesę o pomoc. Jeśli sytuacja jest patowa, to poproś o wsparcie personelu pokładowego. Są ekspertami w takich sytuacjach.

Nie zapomnij sprawdzić innego artykułu, który napisaliśmy o niepisanych zasadach latania, które pasażerowie często łamią.